Miejscy urzędnicy zlecili architektom opracowanie koncepcji przebudowy sporego fragmentu odcinka ulicy Wyszyńskiego - między skrzyżowaniem z Sienkiewicza a mostami Warszawskimi. Choć to na razie jedynie pomysł, to projekt jest mocno rewolucyjny - zakłada, że na tej trasie będzie kursował tramwaj.
Koncepcję przebudowy ulicy Wyszyńskiego zleciła miejska spółka Wrocławskie Inwestycje, która zajmuje się budową i remontami infrastruktury drogowej w naszym mieście. Projekt modernizacji Wyszyńskiego wykonała wrocławska firma Biuro Projektów Dróg i Mostów BBKS Projekt. Koncepcja przebudowy ulicy Wyszyńskiego zakłada jej generalny remont od skrzyżowania z ul. Sienkiewicza do skrzyżowania z ul. Jedności Narodowej.
Zaprojektowano tam ulicę klasy „Z” z dwoma pasami ruchu w kierunku północnym i jednym pasem ruchu w kierunku centrum miasta, dwutorową linią tramwajową wydzieloną z jezdni i zintegrowanymi przystankami tramwajowo-autobusowymi.
Urzędnicy zaznaczają jednak, że choć wizualizacje robią wrażenie, to plansze są jedynie koncepcją przebudowy tej drogi i nie oznaczają, że właśnie taki wygląd będzie ona miała w rzeczywistości.
– To pewien pomysł na zagospodarowanie w przyszłości tej ulicy, rozważamy by kursował tam tramwaj. Jednak podkreślam, że to jedynie koncepcja, którą teraz będą musieli przestudiować urzędnicy oraz inne jednostki miejskie. A dopiero, gdy odpowiednie gremia ją zaakceptują, będzie ona miała szansę być wcielona w życie – zaznacza Marek Szempliński ze spółki Wrocławskie Inwestycje.
Kiedy w takim razie będziemy mogli pojechać przebudowaną ulicą Wyszyńskiego? Tego nie wiadomo. Z naszych ustaleń wynika, że droga nie zostanie raczej wpisana do Wieloletniego Planu Inwestycyjnego Wrocławia na lata 2014-2020. To nie wyklucza jeszcze realizacji tej inwestycji w najbliższej przyszłości, ale sprawia, że będzie ona realna najwcześniej za kilka lat.
Jest więc nikła szansa, że wkrótce nie będziemy musieli jeździć pozapadaną i nierówną, poniemiecką kostką brukową na Wyszyńskiego, a w rejon parku im. Stanisława Tołpy dowiezie nas tramwaj MPK. Koncepcja jak widać jest, ale w wydrenowanym przez inwestycje przed Euro miejskim budżecie próżno teraz szukać pieniędzy na takie przebudowy ważnych arterii miasta.