Obecność stacji kolejowej na wysokości ulicy Wilanowskiej zmniejszy, zdaniem okolicznych mieszkańców, problemy komunikacyjne w tym rejonie. Miałaby powstać w ramach przebudowy linii kolejowej nr 143 Wrocław – Oleśnica – Kluczbork.
Pomysłodawcy petycji rozpoczęli zbieranie podpisów w internecie 1 kwietnia. Dotychczas zebrali ich 143. Za cel wyznaczyli pozyskanie poparcia 500 osób. Kierują ją do prezydenta Wrocławia oraz dyrektora Regionu Śląskiego Centrum Realizacji Inwestycji PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. 2 kwietnia złożyli dokument w urzędzie miasta.
– Jako mieszkańcy osiedla nowy Zakrzów domagamy się zbudowania stacji kolejowej w ramach planowanych prac modernizacyjnych linii kolejowej Wrocław – Oleśnica, co znacząco zwiększy atrakcyjność kolei jako środka transportu wykorzystywanego na co dzień – wyjaśniają.
Mieszkańców przybywa, problemy pozostają
Mieszkańcy Zakrzowa obserwują znaczący rozwój osiedla w ostatnich czasach.
– Powstają nowe budynki mieszkalne, rośnie liczba mieszkańców, którzy codziennie muszą dojechać do pracy, szkoły, na uczelnię bądź chcą zaznać rozrywki w centrum miasta – wyjaśniają.
Dodają, że przyczynia się to do zwiększenia ruchu samochodowego na Psim Polu, szczególnie na ulicy Krzywoustego, czyli głównej arterii dzielnicy.
– Dojazdy stają się coraz bardziej uciążliwe, z roku na rok pochłaniają więcej czasu – zauważają pomysłodawcy petycji.
Wzrost liczby mieszkań nie przekłada się na niezbędny rozwój infrastruktury, stąd wrocławianie oczekują zmian.
Pomóc ma nowa stacja kolejowa
Jak czytamy w petycji, mieszkańcy rozważają różne sposoby na rozwiązanie problemów komunikacyjnych.
– Jednym z nich jest transport szynowy, który, z uwagi na możliwość podróżowania pociągiem na podstawie biletu okresowego MPK, stał się ostatnio bardzo popularny. Niestety z uwagi na oddalenie najbliżej stacji kolejowej Wrocław Psie Pole od osiedla, dostępność tego rodzaju transportu jest ograniczona i aby dostać się na stację, trzeba skorzystać z samochodu lub autobusu linii nr 150, co z uwagi na konieczność przesiadki wydłuża czas podróży – tłumaczą.
Dlatego zabiegają o utworzenie nowej stacji kolejowej, na wysokości ul. Wilanowskiej, wraz z przejściem podziemnym pod aleją Jana III Sobieskiego. W ich opinii można przeprowadzić tę inwestycję w ramach planowanej przebudowy linii kolejowej nr 143 Wrocław – Oleśnica – Kluczbork. Pewna jest już budowa przystanku w miejscowości Mirków. Autorzy petycji zwracają uwagę, że mieszka tam około 2 tys. osób, przy czym w nowej części Zakrzowa już nawet 10 tys., stąd również potrzebowaliby realizacji tego typu przedsięwzięcia u siebie. Zwłaszcza że osiedle stale się rozrasta.
– Biorąc pod uwagę koszty budowy połączenia tramwajowego z naszym osiedlem, nie wierzymy, że nastąpi ono w rozsądnym czasie. W tej sytuacji jedynym logicznym i rozsądnym krokiem, jaki widzimy, jest zmiana planowanego zakresu prac modernizacji linii kolejowej tak, aby umożliwić mieszkańcom nowego Zakrzowa sprawne połączenie z centrum – czytamy w dokumencie.
Mieszkańcy nowego Zakrzowa
Stowarzyszenie z Zakrzowa popiera pomysł
Koncepcja utworzenia nowej stacji kolejowej w tej części miasta spotyka się z poparciem stowarzyszenia Zmieniaj Zakrzów. W ich opinii transport kolejowy może stanowić świetną alternatywę dla autobusowego, zwłaszcza że w nowej części Zakrzowa planowane są kolejne inwestycje w rejonie od ul. Zatorskiej do Odolanowskiej.
– Miasto nie radzi sobie z planowaniem komunikacji zbiorowej na nowych blokowiskach, a szanse na przedłużenie linii autobusowych w głąb osiedla są według mnie na tę chwilę bardzo małe – ocenia Marcin Gliński, członek stowarzyszenia.
Podobnie jak autorzy petycji, wskazuje na utrudniony dostęp do stacji Wrocław Psie Pole, natomiast do przystanku Wrocław Zakrzów prowadzą okrężną drogą osiedlowe uliczki i błotnista ścieżka. Dodatkowo jego zdaniem pociągi na linii do Trzebnicy jeżdżą wciąż za rzadko.
– Przystanek kolejowy zlokalizowany na wysokości ulic Zatorskiej i Wilanowskiej mógłby obsługiwać nie tylko Zakrzów, ale też wciąż rozbudowujące się zakłady przemysłowe i bazy transportowe przy Bierutowskiej. Pracownicy od dawna narzekają na brak komunikacji miejskiej w tym rejonie oraz problemy z parkowaniem – mówi Marcin Gliński.
Podkreśla, że mieszkańcy od dawna zabiegają o przejście piesze przez al. Sobieskiego, które teraz prowadziłoby do oczekiwanej stacji.
– Aby legalnie dojść z Zakrzowa do ulicy Bierutowskiej, trzeba skorzystać z przejazdu kolejowego na ulicy Siedzikówny, więc większość pieszych wybiera ryzykowne przejście przez tory kolejowe, czego skutkiem są częste potrącenia – przestrzega Gliński. Wspólnie z Akcją Miasto apelowali już wcześniej do PKP PLK o utworzenie stacji kolejowej w ramach planowanej modernizacji. Spotkali się jednak z odmową z powodu "zbyt małej odległości" pomiędzy przystankami w związku z zatwierdzoną już realizacją go w Mirkowie.
– Niezależnie od tego, jak duże są szanse na to, że jednak przystanek przy osiedlu Sobieskiego powstanie, uważamy, że warto nagłaśniać tego typu inicjatywy jak ta petycja, aby zwrócić uwagę na problemy komunikacji zbiorowej na peryferiach i duże oczekiwania mieszkańców wobec projektu kolei aglomeracyjnej – podsumowuje Marcin Gliński.
Inwestycja warta ponad miliard złotych
PKP PLK podpisały 24 stycznia z firmą Systra S.A. umowę na przygotowanie projektu modernizacji odcinka Wrocław – Oleśnica – granica województwa w ramach planowanej przebudowy linii kolejowej nr 143 Kluczbork – Oleśnica – Wrocław Mikołajów. Wartość transakcji wyniosła blisko 17 mln zł.
Przeprowadzenie prac na 45 kilometrowej trasie ma umożliwić pociągom osiągnięcie prędkości do 120 km/h, dzięki czemu skróci się czas przejazdu. Natomiast przebudowa peronów na siedmiu stacjach i jednym przystanku, wraz z utworzeniem nowego w Mirkowie, ma zwiększyć komfort podróżowania.
Projekt będzie gotowy w IV kwartale 2019 roku. Prace budowlane na odcinku Wrocław – Oleśnica – Kluczbork mają być prowadzone w latach 2021-2023. Wartość inwestycji wyniesie ponad miliard złotych.
PKP PLK S.A.