W czwartek 14 września niemiecki koncern BSH oficjalnie otworzył swoje nowe fabryki sprzętu gospodarstwa domowego we Wrocławiu.
Na terenie dawnego kompleksu fabryk Fagor Mastercook przy ul. Żmigrodzkiej BSH uruchomił linie produkcyjne nowoczesnych lodówek i piekarników Boscha i Siemensa. We Wrocławiu będzie powstawało dwa miliony piekarników i lodówek rocznie.
Docelowo zatrudnienie wyniesie 1300 osób. To o 300 osób więcej niż zapowiadano wcześniej. O znacznie więcej niż inwestor deklarował zaraz po zakupie za 95 mln fabryki Fagor Mastercook. Pierwotnie BSH zapowiadał zainwestowanie we Wrocławiu 120 mln zł i zatrudnienie około 500 osób.
Docelowo zatrudnienie wyniesie 1300 osób. To o 300 osób więcej niż zapowiadano wcześniej. O znacznie więcej niż inwestor deklarował zaraz po zakupie za 95 mln fabryki Fagor Mastercook. Pierwotnie BSH zapowiadał zainwestowanie we Wrocławiu 120 mln zł i zatrudnienie około 500 osób.
Niemiecki koncern zainwestował ostatecznie aż ponad pół miliarda złotych. W ciągu roku ma powstawać na jednej linii produkcyjnej ok. 300 tysięcy lodówek i tyle samo piekarników. Docelowo BSH chce otworzyć w nowych fabrykach po trzy linie produkcyjne. Lodówki i piekarniki mają być wytwarzane przez całą dobę w trybie trzyzmianowym. Aż 90 proc. sprzętu produkowanego we wrocławskich fabrykach ma trafić na eksport, głównie na rynki Europy Zachodniej.
BSH poszukuje do swoich nowych fabryk w stolicy Dolnego Śląska nie tylko pracowników produkcji, ale także logistyków o inżynierów.