Możecie w to nie wierzyć, ale od października tramwaje i autobusy we Wrocławiu przyspieszyły. Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne właśnie ustala dlaczego.
Wprawdzie do Krakowa, gdzie średnie prędkości eksploatacyjne dla tramwajów to 18,94 km/h, a dla autobusów: 25,9 km/h wciąż nam daleko - ale to i tak pozytywne informacje. Od października wrocławskie tramwaje nieznacznie przyspieszyły.
Średnia prędkość, liczona z postojami na przystankach, światłach i pętlach, za 11 miesięcy zeszłego roku wynosiła dla tramwajów 12,8 km/h. Jednak MPK od października odnotowuje przyspieszenie, które utrzymuje się na poziomie 13,3 km/h.
To właśnie wtedy wydzielono pół słynnego już torowiska Tramwaju Plus - między pl. Orląt Lwowskich a Jana Pawła II.
To nie wszystkie dobre informacje: nieznacznie, ale jednak przyspieszyły także autobusy. Ich średnia prędkość za 11 miesięcy wynosi 15,9 km/h przy czym od października odnotowany został wzrost do 16,3 km/h.
- Trwa właśnie analiza szczegółowych danych, która pozwoli nam drobiazgowo ustalić czynniki, które miały wpływ na to przyspieszenie - mówi Agnieszka Korzeniowska, rzeczniczka prasowa Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego.
Autor: beka