Kup, pomieszkaj i zobaczysz jak działa deweloper, jak naprawia i czy naprawy są zrobione prawidłowo. A jak dobrze trafisz to będziesz miał fakultet z budowlanki bo sie dokształcisz w pracach budowlanych.
Ubezpieczone mieszkania mamy ale to nie zmienia faktu ze jak masz usterkę, która ma naprawić deweloper i czekasz 2-3 miesiące żeby zostało to naprawione, a czasem i 6-9 miesięcy to jest wkurzające. A draży się temat wierz mi draży. A na końcu przychodzą "fachowcy" naprawiają tak ze po ich naprawie potrzebne są kolejne naprawy bo nie zrobili tego prawidłowo albo uszkodzili np. podłogę lub inne elementy wyposażenia wnętrza.
Co do anteny na balkonie to nie wiem czy wspólnota mieszkaniowa,która już jest zawiązana, nie ma prawa głosu i wydaje zgodę na tego typu ingerencje.
Pracujesz z domu czy nie to bez znaczenia, awarie szlabanu/bramy zdarzały i zdarzają sie o rożnych porach dnia i nocy i możesz któregoś dnia zwyczajnie nie wyjechać z osiedla bo prądu nie ma i nie da sie. No chyba ze masz ze sobą klucz, czas i będziesz odkręcał szlaban...
Nie patrze na to jak na 'apartament' dla mnie jest to zwykly blok w ktorym sie mieszka bo na 'apartament' to musi byc strop ok 3 metrow w mieszkaniu , to tam sobie dopisali zeby dodac marketingu...
Wiem ze w budynkach nowych zawsze sa problemy , nie trzeba byc inzynierem zeby wiedziec ze tam gdzie masz dach mozna sie spodziewac problemow i tak samo na parterze jesli jest cos nie dorobione wilgoc wejdzie do mieszkan. Kondygnacje pomiedzy sa mniej narazone na problemy zawsze czy to jest ten czy inny budynek i inny developer.
Jak wiadomo nie od dzis developerzy wcale nie sa solidni i nie chodzi tu tylko o Atal , smutna rzeczywistosc jest taka ze wiekszosc niestety patrzac na koszty robi niedorobki.
Osobiscie nie pracuje w domu wiec nie widze problemi z brama , moga ja dla mnie naprawiac jeszcze 2 lata z rana zakladam kapcie i siadam przed komputerem , gorzej jak nie bedzie pradu...
Wady sa i to widac golym okiem , ale czy sa to wady z ktorymi mozna zyc o to jest pytanie? Bo ja moge zrozumiec ze teraz kiedy ujawinly sie wady w czesci mieszkan wkurzyliscie sie , pewnie sam bym poslal 'zielone ludziki putina' jak by mi zalalo chate lub dotala by wilgoci do Atala...
Kwestia jest tego rodzaju ze jednak nie u wszystkich sa problemy , a teraz jest duzo latwiej wybrac mieszkanie bez wiekszych wad bo widac co kupujesz.
Mnie osobiscie wkurza cos innego , mieli zrobic zbiorcza antene satelitarna a dali wylacznosc dla Vectry a osobiscie to mi sie mega nie podoba. I na koniec poki co nie wiadomo kto ma sie zgodzic na to zebym mogle sobie zamontowac antene na balustradzie balkonu. Bo z jakiej racji mam wiec vectre?!
A tak z innej beczki jakich dostawcow internetu tam macie oprocz vectry i czy to dziala czy raczej kicha totalna?
To ze jest zaciek przy windzie to tez bez znaczenia poki nie bede mial go w mieszkaniu, i moga sobie poprawiac do konca gwarancji. Tak czy siak nawej jesli sie zdecyduje to pierwsza rzecza bedzie dobre ubezpieczenie i wtedy ja bede tyle o ile zabezpieczony a developer bedzie mial na glowie ubezpieczyciela non-stop jesli sam nie jest ubezpieczony , radze ubezpieczyc sie i tak im dokrecac srube finansowa ze sami beda poprawki robic.
Chetnie poczytam wiecej jak macie jeszcze cos do dodania?
Jasne, naprawiają. Jak im będziesz truł tyłek tygodniami to łaskawie się za coś wezmą. Wezmą i spieprzą. I znowu będą naprawiać... No i za rączkę trzeba prowadzić i palcem pokazywać. Na pewno po paru miesiącach sam będziesz mógł robić doktorat z budowlanki.
Jasne ze nie jest takie idealne , sa pewne wady ale kondygnacja ma kluczowe znaczenie bo wady ujawniaja sie najczesciej na parterze oraz ostatnim pietrze. A pozatym w szczegolnosci na naroznych mieszkaniach.
Z tego co sam widzialem to te zdjecia byly zrobione przynajmnie kilka miesiecy wczesniej i wiele rzeczy zostalo juz naprawionych wiec nie jest tak ze nic nie robia.
A jakie znaczenie ma klatka i kondygnacja ? My wiemy że nie ma to znaczenia, problemy był, sa i będą się pojawiały w rożnych miejscach i na różnych kondygnacjach.
Osiedle nie jest takie idealne jak Deweloper przedstawia.
I to są właśnie rzeczy o ktorych chcialem usłyszeć! Masz rację że nie jest to ok. ze dach zostal spaprany i ze ponoc był już poprawiany zeby nie zalewalo mieszkan natomiast takie rzeczy niestety sie zdarzaja. Poztym cena 5400 zl za metr wcale nie jest jakas ekstra niska cena , w koncu jest jeszcze rynek wtorny a developerzy to najchetniej by sprzedawali po 10000 za metr i chcieli by zarobic 5000 zl za metr....
Ciekawe jest to co piszesz o wilgoci. Mozna sie spodziewac wilgoci gdyż caly teren jest podmokly na tych 2 osiedlach(Wojszyce/Oltaszyn) , ale to wskazuje ze jest nie wystarczajacy drenaz lub jego brak...
Brak poziomow to tez jest cos co jest istotne, bo pekajace tynki to beda jeszcze pewnie kilka lat bo to jest nowy budynek i niewiele sie da na to poradzic bo budynek pracuje.
Rozumiem ze jestes wkurzony na zaistniala sytuacje ale ja proboje wybadac czy jestem w stanie kupic w tym bloku mieszkanie bez wiekszosci wad o ktorych powiedziales.
Z tymi kradziezami to ciekawe sprawa i tym wideo napewno nie omieszkam zapytac o to!
Napewno pojde poogladac mieszkania oraz zapytam o to co tu od ciebie uslyszalem i bede drazyl temat.
Dzieki za info , jak bys mial jeszcze cos ciekawego do dodania bede czekal na posty!
Z twojego posta wynika ze masz mieszkanie na parterze o ile sie nie myle. Bylem wczoraj ogladnac sobie blok i musze przyznac ze mam rozdwojenie jazni bo z jednej strony slysze od Ciebie i od t-q ze jest pelna masakra. A jak bylem pod blokiem to porozmawialem sobie z lokatorami i chyba trafilem na tych u ktorych wszystko jest ok i sa bardzo zadowoleni z inwestycji. Rowniez slyszalem poztywne opinie o wykonczeniu pod klucz wiec naprawde pelne rodwojenie jazni...
Czynsz zawsze weryfikuje rzeczywistosc kiedy zawiaze sie wspolnota wiec tak sie moze zdarzyc ze jest 9 a mialo byc 6 , zreszta sredni czynsz we Wroclawiu to 7-8 zl.
Bardziej mnie intersuje czy blok ma wady ktore rzutuja na wszystkich. Cos w stylu budynek osiadl i jest wilgoc na kazdym pietrze albo dach dziurawy i zalewa wszytkie kondygnacje.
Moze zrozumiec ze czesc mieszkan szeczegolnie tych na ostatnim pietrze oraz na partrze moze miec wady gdyz te pietra sa zawsze najbardziej narazone na wady. Teraz jak juz budynek jest gotowy mozna spokojnie wybrac mieszkanie bez wiekszych problemow i znalezc cos bez wad o ktorych piszesz.
Widzialem rowniez ze usterki na osiedlu sa usuwane jak zardzewile porecze czy tez porawiono dach bo zalewalo niektorych na ostatnim pietrze.
Czy lokatorzy na pierwszym piętrze też są niezadowolni z mieszkań? Dlaczego kropla w morzu czy coś jeszcze jest nie tak? Czemu są zacieki na klatkach schodowych no i z kąd ta wilgoć czy nie ma drenażu?
Od czego by tu zacząć... wilgoć w mieszkaniach na parterze, przeciekajacy dach, grzyb od zacieków na klatkach schodowych, przeciekające rury w garażu podziemnym, notorycznie zepsuta brama garażowa, w ogóle 'strzeżoność' osiedla to mit - ogrodzenie mogłoby równie dobrze być z papieru, o monitoringu nie wspomnę. Jakość wykończenia poniżej oczekiwań ale za tą cenę w sumie nie można się wiele spodziewać, może poza starannością wykonania. Naprawy usterek stwierdzonych podczas odbioru skutkują nowymi usterkami a inżyniera nie można się o nic doprosić. Opłaty za mieszkanie są sztucznie zawyżone a zarządca nieruchomości jest nie kompetentny nie wspominając o kradzionym logo.
Planuje zakup mieszkania na zielonych wojszycach i zastanawialem sie czy ujawnily sie jakies ukryte wade w waszych mieszkaniach lub gdzies w budynkach ? Moze jakies wady w czesciach wspolnych np. garazach ? Czy jest cokolwiek o czym powininem wiedziec przed zakupem? Jak wyglada jakość wykonczenia pod klucz?
Jak spadnie snieg to moze jeszcze nie ale juz jak przyjda roztopy to na bank znowu beda problemy z przeciekajacym dachem.... Ale moze chociaz do tego czasu inwestycja bedzie oddana
A jak juz wreszcie ATAL sobie pojdzie i bedziemy mieli swoj Zarzad i jakakolwiek moc decyzyjna to z wystajacego kabla zrobimy stanowisko do ladowania hybryd ;)
Jak nie ma Echo? przeciez to Echo naprzeciwko zakopuje linie na swoim terenie.... tylko ze Atal sprzedaz mial dobra wiec juz im sie zakopanie linii nie oplaca.