[Wrocław] We Wrocławiu nadal jest wysoki popyt na mieszkania

Orzech

Jak wynika z najnowszego raportu Metrohouse i Expandera, średnia ofertowa cena nowych mieszkań we Wrocławiu wzrosła o 1,9% w porównaniu do III kwartału 2017 r. Za 1 mkw. lokum z rynku pierwotnego, deweloperzy oczekiwali średnio 6310 zł. Zaskoczeniem było utrzymanie wysokiego poziomu transakcji na rynku wtórnym. Osoby chcące sfinansować zakup własnego mieszkania kredytem hipotecznym, nie mogą już liczyć na wsparcie MdMu. W przypadku mieszkania o powierzchni 50 m kw. kupowanego we Wrocławiu po przeciętnej cenie bez rządowego wsparcia, potrzebne będzie minimum 26 750 zł wkładu własnego.


Początek roku na rynku wtórnym we Wrocławiu miło zaskoczył lokalne biura nieruchomości. – Wydawać by się mogło, że w pierwszych tygodniach nie będzie wielkiego ruchu, szczególnie po obfitującej w transakcje końcówce roku. Jednak zainteresowanie zakupem nieruchomości wcale nie spadło, a utrzymało się na takim samym poziomie. Jedną z zauważalnych zmian jest wzrost zainteresowania ze strony klientów, którzy poszukują mieszkania na własne potrzebny. Wahania cen na wrocławskim rynku były raczej nieodczuwalne, obecnie kwota za mkw. wynosi 5 350 zł – mówi Michał Nadolny, ekspert Metrohouse.


We Wrocławiu przybywa nowych mieszkań

Jeżeli porównamy ofertę wrocławskich deweloperów w III i IV kw. 2017 r. to okaże się, że trzeci największy rynek pierwotny pozostawał mniej stabilny cenowo, niż jego odpowiedniki z Warszawy oraz Krakowa. – Pod koniec 2017 r. za 1 mkw. nowego wrocławskiego lokum, średnio trzeba było zapłacić 6310 zł. Taki wynik oznacza wzrost średniej ofertowej ceny metrażu o 1,9% względem III kw. 2017 r. Pomimo większej dynamiki cenowej, wrocławskie mieszkania deweloperskie pod koniec ubiegłego roku nadal były znacznie tańsze od np. tych krakowskich. Pod względem średniej ceny za 1 mkw. nowego lokum, Wrocław został wyprzedzony nawet przez Gdańsk, w którym miała miejsce szybka wyprzedaż najtańszych mieszkań – mówi Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl.


W przypadku dolnośląskiej metropolii, kolejną ciekawą kwestią wydaje się dość szybki wzrost podaży nowych "M". Dzięki tej zmianie, Wrocław zmniejszył dystans do Krakowa i oddalił się od trzech innych metropolii (Łodzi, Poznania oraz Gdańska) pod względem liczby dostępnych nowych mieszkań.


Dane portalu RynekPierwotny.pl pokazują, że prawie dwuprocentowy wzrost średniej ceny nowego metrażu we Wrocławiu, był efektem wyprzedaży mieszkań z ceną niższą od przeciętnej. – Względem III kw. 2017 roku, udział nowych lokali kosztujących pomiędzy 5000-6000 zł/mkw. zmalał o 2,6%. Ta zmiana mogła mieć związek z ostatnimi poszukiwaniami mieszkań spełniających lokalne kryteria MdM-u – dodaje Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl.


Źródło: materiały prasowe