Urzędnicy w końcu rozwiązali sprawę remontu mostu Widawskiego. Przeprawa zostanie zmodernizowana, a kierowcy nie będą musieli korzystać z objazdów, bo obok powstanie tymczasowa konstrukcja. Na jej budowę miasto już ogłosiło przetarg.
Most Widawski przed Psarami na drodze z Wrocławia do Poznania jest w fatalnym stanie technicznym. Według ekspertyzy trzeba na nim ograniczyć tonaż poruszających się pojazdów. W przeciwnym wypadku zanim doczeka się remontu w 2014 roku będzie musiał być zamknięty. Takie niebezpieczeństwo jeszcze do niedawna groziło tej ważnej komunikacyjnie przeprawie.
Na szczęście urzędnicy z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta znaleźli rozwiązanie. Obok mostu Widawskiego powstanie tymczasowy. Szacowany koszt? Od 500 tysięcy do nawet 1 miliona złotych.
Przypomnijmy, że każdy z wrocławskich mostów co 5 lat przechodzi sprawdzian wytrzymałości i przegląd techniczny. Eksperci analizują między innymi czy nacisk i rozprężenia na danej przeprawie rozkładają się równomiernie i nie obciążają zbyt konstrukcji. Po jednej z takich ekspertyz zleconych przez ZDiUM inżynierowie orzekli, że most na Widawie w ciągu ulicy Sułowskiej jest w złym stanie technicznym - koniecznie jest ograniczenie tonażu mostu z 30 do 20 ton i wykonanie modernizacja. Prace remontowe mają być prowadzone wraz z modernizacją Wrocławskiego Węzła Wodnego i przeprowadzone najpewniej w 2013 lub 2014 roku.
Do tego czasu kierowcy będą w tym miejscu przekraczać Widawę mostem tymczasowym. Ten powstanie dzięki wykorzystaniu istniejących poniemieckich przyczółków obok mostu Widawskiego. Konstrukcja ma przypominać tę, którą poruszaliśmy się, gdy most Szczytnicki był kilka lat temu w przebudowie.