Rezydencja, osiedle, villa, apartamenty, ogrody... Różne nazwy powstających obecnie inwestycji mają oddawać ich charakter i zachęcać klientów do zakupu mieszkania. W obecnych warunkach rynkowych nie wystarczy jednak atrakcyjny budynek z ciekawą nazwą.
Walka o nabywcę
Walka o nabywcę
Jak wynika z raportu Home Broker i Open Finance, ceny mieszkań na największych rynkach w kraju obniżyły się w skali roku o 10%. Zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym trwa walka o klienta, który jednak tylko teoretycznie może swobodnie przebierać w ofertach. Duży wybór lokali i liczne promocje to w wielu przypadkach zbyt mało, by przeskoczyć problem braku wystarczających środków finansowych i utrudniony dostęp do kredytów. Alternatywę dla osób, które i tak poszukują mieszkania, stanowią atrakcyjne warunki realizacji spłaty inwestycji we własne M. Dotarcie do zainteresowanych i przekonanie ich do wyboru danej opcji to wyzwanie dla działów sprzedaży, które muszą radzić sobie w warunkach dużej konkurencji i zmiennej koniunktury. Połowa przedstawicieli rynku nieruchomości przebadanych tego lata przez serwis PolishProperty.eu uważa, że nowoczesny marketing daje największe możliwości rozwoju ich firmy. 39% pytanych widzi szanse w potencjale Internetu, a 33% w aplikacjach mobilnych. Innowacyjne narzędzia i metody sprzedaży mają pomóc w znalezieniu klienta. Kluczem do pomyślnego dla obu stron sfinalizowania transakcji jest w dużym stopniu umiejętne dopasowanie „produktu” do odbiorcy.
Moje mieszkanie
Poszukując mieszkania, mamy na ogół sprecyzowaną wizję jego wyglądu, wielkości, lokalizacji, a przede wszystkim ceny. W trackie przeglądania kolejnych propozycji, weryfikujemy niektóre elementy, jednak najważniejsze kwestie pozostają bez zmian. Już przy pierwszym kontakcie z pośrednikiem 94% nabywców potrafi określić oczekiwaną cenę, a 95% liczbę pokoi – można przeczytać w kolejnym raporcie Home Broker. Informacje takie powinny być więc istotnym wyznacznikiem dla deweloperów już na etapie planowania inwestycji. Jej umiejscowienie warunkują najczęściej możliwości zagospodarowania terenu, szczególnie ograniczone w coraz bardziej zagęszczonych miastach. Suma wszystkich czynników może dać finalny obraz oferty sprofilowanej pod konkretny target. Świadczą o tym reklamy osiedli, przeznaczonych specjalnie np. dla młodych małżeństw z dziećmi. Niektórzy deweloperzy i pośrednicy decydują się pozyskiwać klientów znacznie dalej, niż w obrębie tradycyjnych podziałów na: młodszych, starszych, zamężnych, singli. - Aż 50% uczestników naszego badania wyraziło zainteresowanie pozyskiwaniem odbiorcy zagranicznego – zauważa Michał Pasterczyk z Polishproperty.eu – Warto mieć na uwadze potencjał kapitału z zewnątrz, który niejednokrotnie pochodzi od naszych rodaków, tymczasowo mieszkających poza krajem.
Udany zakup
Wśród zainteresowanych zakupem mieszkania znajdują się również osoby, traktujące je jako rodzaj inwestycji, a nie miejsce do życia. Różne oceny możliwości zarobienia na wynajmie nie zmieniają faktu, że nieruchomości stanowią stosunkowo pewną i łatwą do spieniężenia lokatę. Rozwiązaniem dla tej kategorii nabywców są apartamenty, których zarządzaniem zajmuje się podmiot odpowiedzialny za administrowanie obiektem. Dostosowanie oferty do profilu odbiorcy to w każdym przypadku większa szansa na udany finał transakcji. Dla poszukujących lokalu stanowi to jednocześnie ułatwienie dotarcia do odpowiadających im warunków. Finalnie chodzi przecież właśnie o to, by doprowadzić do porozumienia satysfakcjonującego zarówno sprzedającego, jak i kupującego.