Zapotrzebowanie na stal będzie rosnąć

RynekInfrastruktury
- Budowa i modernizacja infrastruktury drogowo-mostowej, kolejowej, budynków i hal przemysłowych związanych z otrzymanymi przez polskich przedsiębiorców dotacjami które muszą byś skonsumowane do 2015 – wymaga w najbliższych latach milionów ton różnych stali – podkreśla Marcin Witczak, prezes zarządu spółki ATS.

Według bardzo ostrożnych szacunków mówimy o zapotrzebowaniu na 13 – 14 milionów ton stali rocznie.


- Kryzys może spowodować pewne ograniczenia w budownictwie mieszkaniowym, ale wszystkie inne inwestycje, zwłaszcza te współfinansowane przez UE będą kontynuowane – dodaje prezes Witczak.


Według prognoz World Steel Association wynika, że jawna konsumpcja stali na świecie wzrośnie w tym roku o 6,5 proc. i wyniesie około 1,4 mld ton. Jak szacują eksperci w przyszłym roku popyt zwiększy się o kolejne 5,4 proc., osiągając wielkość 1,47 mld ton. Także producenci stali z krajów unijnych mogą liczyć na wzrost konsumpcji. Eksperci szacują, że w tym roku popyt na stal może się zwiększyć o 7 proc., do 155 mln ton, natomiast w 2012 roku - o 2,5 proc., do 158,9 mln ton.


Euro 2012 to nie koniec świata


Zdaniem części ekspertów po zakończeniu inwestycji związanych z Euro 2012 może nastąpić nie tyle przyspieszenie, ile zrównoważenie rynku. Lepsza infrastruktura w kraju przyciągnie do Polski dużo więcej inwestycji zagranicznych. Polska dzięki promocji związanej z euro 2012 może stać się inwestycyjnym eldorado. Dla firm zachodnich jesteśmy ciekawym partnerem - duży rynek plus możliwość ekspansji na wschód to atuty które powinny przyciągnąć niejednego inwestora . Do teraz mieliśmy tragiczną infrastrukturę i tylko ci najwytrwalsi po przejechaniu ze świecka do nowego tomyśla kontynuowali swoją podróż do Polski . Wreszcie pełna para będą mogły ruszyć te z projektów infrastrukturalnych, które dziś blokował brak sprzętu i fachowców zaangażowanych w budowę stadionu. Co więcej realizacja projektów na kolei, czy energetyce wymaga już nie tylko umownie rzecz ujmując „wyrobów stalowych”, ale konstrukcji stalowych.


- A to oznacza lepsze marże – podsumowuje Witczak. – Chociaż i ten rok możemy zaliczyć do bardzo udanych.


Chociaż w polskiej gospodarce nie widać oznak recesji, to jednak firmy dystrybucyjne przygotowują się na chwilowe pogorszenia koniunktury. Zwłaszcza w pierwszych miesiącach przyszłego roku.


- Spodziewamy się też przetasowań na rynku, może konsolidacji, a może i serii przejęć zwłaszcza wśród firm średnich – uważa prezes Witczak.

 

Pod koniec sierpnia ATS uruchomiła w Zamościu pierwsze duże centrum serwisowe przy „szerokim torze”. Do klientów trafiły walcówka i z blacha hrc. Zdolności produkcyjne centrum w którym znajdować się będą linia cięcia poprzecznego , linia cięcia wzdłużnego ,trawialnia blach i linia śrutowania i malowania do blach grubych i kształtowników wynoszą ponad 400 tysięcy ton rocznie, a łączna wartość inwestycji wraz z częścią logistyczną to blisko 18 milionów euro. Na potrzeby linii technologicznej cięcia poprzecznego, wybudowano Otwarte Składowisko Wsadu, które dysponuje suwnicami o udźwigu 40 t. Przebudowano również układ torowy, oddano do użytku specjalnie zaprojektowaną bocznicę kolejow, dzięki której wagony będą podjeżdżały bezpośrednio pod suwnicę.


ATS jest dynamicznie rozwijającą się firmą, działającą na polskim rynku handlu wyrobami hutniczymi już od 1998 roku. Głównym obszarem działalności jest eksport i import wyrobów hutniczych oraz sprzedaż hurtowa wyrobów. ATS jest głównym importerem na polski rynek wyrobów walcowanych z hut w Mołdawii, Ukrainie, Rosji i Turcji.


Swoje produkty ATS sprzedaje na 30 rynkach świata od Polski przez Czechy, Chorwację i Szwajcarię po Indie i Brazylię. ATS, jako jeden z niewielu operatorów na rynku dostaw stali może dostarczyć zamówiony towar w każde miejsce Europy w max 72 h.