Zapowiedziane inwestycje Google w Polsce – co o nich wiemy?

Wiele osób uważa, że Google to tylko wyszukiwarka, która szybko pomaga nam uzyskać wyniki zapytań dla interesujących nas w danej chwili fraz. Jest to mylne założenie. Imperium, które założyli Larry Page i Sergey Brin oddziałuje na wiele więcej aspektów naszego życia, niż mogłoby się wydawać.

Firma, która zaczynała od innowacyjnego algorytmu wyszukiwarki towarzyszy wielu z nas, gdy wyciągamy z kieszeni smartfona oraz gdy oglądamy telewizję. Często zdarza się, że oprogramowanie, jakie napędza naszą elektronikę użytkową to Android, który wiele lat temu został przejęty przez Google.

Mówiąc o tej firmie, trzeba pamiętać o ich inteligentnym systemie zarządzania domem (Google Home), Asystencie Google, platformie YouTube, ogólnodostępnym pakiecie do pracy biurowej Google Docs czy świetnych Mapach Google, które wielu z nas każdego dnia pomagają unikać korków, gdy dojeżdżamy do pracy.

Marka stale rozwija swoje portfolio a wymienione wyżej usługi to tylko przysłowiowy wierzchołek góry lodowej. Google ma też swoją przeglądarkę internetową Chrome, własny system operacyjny dedykowany laptopom – Chromium OS – oraz zaawansowaną chmurę danych o imponującej mocy obliczeniowej.

Nawet najlepiej skomponowane usługi są niewiele warte, jeśli nie przekonają do siebie użytkowników. Doskonale rozumie to Microsoft, którego system operacyjny dla smartfonów – Windows Phone – był całkiem ciekawą alternatywą wobec iOS’a i Androida, a jednak po kilku latach, na skutek niewielkiego zainteresowania platformą, projekt został wygaszony.

Na dziś dzień pozycja Google na rynku jest niezwykle silna. W samym tylko ekosystemie Androida funkcjonuje ponad 2,5 miliarda urządzeń. Mając na uwadze, że w 2019 roku na rynku mieliśmy ponad 3,3 miliarda smartfonów, oznacza to, że firma z Mountain View w zeszłym roku kontrolowała niemal 75% tego rynku.

Szczególnie dużym monopolem na swoje usługi Google może pochwalić się właśnie w Polsce. Szacuje się, że niemal 97% internautów regularnie korzysta z internetowej wyszukiwarki tej firmy, podczas gdy takie usługi, jak Bing, DuckDuckGo czy Yandex są u nas bardzo niszowe.

Firma od dawna jest obecna na naszym rodzimym rynku. Na dziś dzień ma swoje biura w Warszawie, Krakowie, Gdańsku oraz we Wrocławiu. Firma traktuje polskich użytkowników na poważnie i jako jedyny producent rozwiązań smart oferuje asystenta głosowego, który potrafi komunikować się z nami w naszym ojczystym języku. 

Google Poland została formalnie zarejestrowana w Krajowym Rejestrze Sądowym już 6 września 2005 roku, a 23 września firma oficjalnie ogłosiła otwarcie polskiego oddziału. W Warszawie znajduje się biuro regionalne oraz centrum badawczo-rozwojowe.

Firma bardzo mocno doceniła Wrocław, który koordynuje działalność Google na rynku reklamy w Europie Środkowej. To duże wyróżnienie, które pokazało, że gigant rynku wyszukiwarek internetowych ma wobec Polski bardzo poważne plany.

W tym roku Google ogłosiło, że zainwestuje w polską chmurę danych. Oficjalna kwota nie została podana, jednak szacunki dobrze poinformowanych osób z rządu i ze świata mediów sugerowały, że mogą to być nawet dwa miliardy dolarów, czyli niemal 8 mld złotych.

Informacje o planowanej inwestycji ruszyły w maju, kiedy okazało się, że Microsoft także chce zainwestować w polską chmurę danych. Globalne firmy coraz częściej patrzą na nasz kraj jak na największą gospodarkę w Europie Środkowej, która staje się coraz bardziej innowacyjna.

Magdalena Dziewguć, dyrektor do spraw rozwoju biznesu Google Cloud w Europie Środkowo-Wschodniej stwierdziła, że jest to największa tego typu inwestycja w infrastrukturę cyfrową w Polsce. Co ważne, nie mówimy tu o dalekiej przyszłości.

Wiele wskazuje na to, że projekt zostanie uruchomiony już niebawem, w pierwszych miesiącach 2021 roku. Będzie to dziewiąte nowoczesne centrum obliczeniowe, jakim firma będzie dysponować na terenie Starego Kontynentu. Do tej pory tego typu usługi były lokowane zwłaszcza w Europie Zachodniej.

Mimo tego, że inwestycja jest już na dość zaawansowanym etapie, wciąż nie wiemy, w jakich miastach zostaną ulokowane jej strategiczne elementy. Wiemy natomiast, że z mocy obliczeniowej nowej chmury danych będą korzystały nie tylko firmy działające w Polsce, ale i w całej Europie Środkowo-Wschodniej.

Szybkość, z jaką nasze dane są przetwarzane przez usługi chmurowe, ma duże znaczenie. Im szybciej dane się ładują, tym więcej – w dłuższej perspektywie czasowej – informacji można przetworzyć. W biznesie czas odgrywa dużą rolę, dlatego można założyć, że dostęp do nowoczesnej chmury danych z czasem zacznie odgrywać coraz większą rolę.

Model prowadzenia biznesu zmienia się bardzo dynamicznie. Jeszcze kilka lat temu niewielu przedsiębiorców decydowało się na firmową stronę WWW lub profil w mediach społecznościowych. Dziś brak swojej witryny w internecie to wręcz działanie na niekorzyść spółki.

Warto też dołączyć do największej bazy firm w Polsce – ALEO.com, by jeszcze bardziej zwiększyć szanse na odnalezienie swojej firmy i dotarcie do nowych klientów. O ile dziś schemat działania sieci wciąż opiera się raczej na typowych serwerach, a nie na chmurach danych, o tyle nie można wykluczyć, że w bliskiej przyszłości ten trend ulegnie zmianom.

Tania, szybka i ogólnodostępna chmura danych, którą w Polsce będą współtworzyć tacy giganci jak Google i Microsoft daje naszym rodzimym przedsiębiorcom szansę na uzyskanie znacznej przewagi nad konkurentami, którzy nie wyczują momentu i w porę nie dostrzegą potencjału, jaki niosą ze sobą usługi chmurowe.