W styczniu zatankujemy samochód na stacji pod Katowicami.
Trwa budowa miejsc obsługi podróżnych, czyli tzw. MOP-ów, na autostradzie A4. Chodzi o odcinek Wrocław - Katowice. W sumie powstanie ich 10, a wybudują je Lotos, Orlen i Shell. Będą tam parkingi, motele, a przede wszystkim stacje benzynowe. Te powstaną najwcześniej.
- Zatankujemy już w styczniu przyszłego roku - mówi Artur Mrugasiewicz z biura prasowego Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, inwestora budowy. Teraz, aby zatankować, kierowcy muszą zjechać z autostrady. Jest jeszcze jedno wyjście: mogą dojechać za Katowice, gdzie już są MOP-y ze stacjami benzynowymi.
- To przeszkadza. Przez to jeździ się tamtędy niekomfortowo - mówi Adam Reich, zawodowy kierowca z Wrocławia. - Cieszę się, że w końcu cywilizacja zawita na ten odcinek A4.
Kolejne etapy budowy MOP-ów zostaną zakończone w połowie przyszłego roku. Wtedy też powstaną restauracje i motele. Teraz, wzdłuż całej trasy, która liczy prawie 200 kilometrów, są jedynie parkingi i toalety. Posilić się można co najwyżej hamburgerem, hot-dogiem czy grochówką, sprzedawanymi w budkach i pod namiotami.
Jednak za wygodę kierowcy będą musieli zapłacić. Bo kiedy wszystko bedzie już gotowe, GDDKiA zacznie pobierać za przejazd opłaty.
- Tak będzie od początku 2011 roku - zapowiada Mrugasiewicz. Ile będziemy musieli uiścić za przejazd? Około 20 zł. Szacuje się, że w ten sposób przez 12 miesięcy GDDKiA zarobi ok. 300 mln zł. Pieniądze będą przeznaczane na remonty autostrady.
Trzy razy mniej, czyli ok. 7 zł zapłacimy za przejazd z Wrocławia do Legnicy - ok. 70 km. Jednak kierowcy nie muszą się martwić na zapas, bo opłaty nie zostaną wprowadzone zbyt szybko.
Pomiędzy Legnicą a Wrocławiem miejsca obsługi pasażerów to odległa przyszłość. Na pewno nie powstaną wcześniej niż po mistrzostwach Euro 2012. Zanim pojawią się tam MOP-y, GDDKiA musi zdecydować, czy powstaną dodatkowe pasy ruchu.
Źródło:
http://www.polskatimes.pl/gazetawroclaw ... ,id,t.html