Chiński Leapmotor wstrzymuje uruchomienie montażu w Polsce. Odwet za unijne cła Leapmotor

Chiński Leapmotor wstrzymuje uruchomienie montażu w Polsce. Odwet za unijne cła

Orzech
Orzech
REKLAMA

Chiński producent samochodów elektrycznych, firma Leapmotor International (konsorcjum amerykańskiej koncernu Stellantis i chińskiego Leapmotor), która planowała do końca bieżącego roku rozpocząć montaż swoich pojazdów w fabryce amerykańskiego koncernu Stellantis w Tychach, w województwie śląskim, na razie wstrzymuje się ze swoimi inwestycjami w naszym kraju. Powodem jest decyzja Unii Europejskiej o wprowadzeniu cła na chińskie elektryki. Tak wynika z korespondencji, do której dotarł portal money.pl.

– "Pod koniec października agencja Reutera przekazała, że chińscy producenci samochodów elektrycznych otrzymali od rządu w Pekinie polecenie, aby wstrzymać swoje inwestycje w niektórych europejskich krajach. Potwierdza to także korespondencja przedstawiciela jednej z chińskich firm z Polską Agencją Inwestycji i Handlu (PAIH), do której dotarł money.pl. Wynika z niej, że chińska firma Leapmotor, należąca do międzynarodowego koncernu Stellantis, podjęła decyzję o wstrzymaniu planowanych inwestycji w Polsce." – informuje portal money.pl

Jak ustalił portal "Polska Agencja Inwestycji i Handlu poinformowana została w drugiej połowie października. PAIH była zaangażowania w proces uruchomienia wspomnianej chińskiej inwestycji w Tychach".

– "Inwestor tłumaczy, że ta informacja wynika z decyzji chińskiego Ministerstwa Gospodarki" – poinformowało money.pl biuro prasowe PAIH.

 Leapmotor był gotowy

Przypomnijmy, początkowo wszystkie dostawy aut zamierzano realizować z Chin, jednak w przyszłości montaż małego samochodu miejskiego T03 miał odbywać się w fabryce Stellantis w Tychach. Taki ruch miał pozwolić firmie uniknąć cła nakładanego przez Unię Europejską na samochody elektryczne importowane z tego kraju.

– "Oficjalnie produkcja modelu T03 rozpocznie się w czwartym kwartale tego roku. Jesteśmy w fazie przygotowawczej" – mówił jeszczeniedawno Tianshu Xin, prezes Leapmotor International.

Elektryczne samochody Leapmotor T03 EV miały powstawać w systemie SKD (semi-knocked-down), gdzie samochody są wysyłane do montowni jako kilka dużych, złożonych wstępnie zespołów. Na miejscu zamierzano składane w całość.

REKLAMA

Decyzja o lokalizacji montowni aut elektrycznych Leapmotor w Polsce nie jest przypadkowa

Jak podkreślał wówczas prezes firmy Tianshu Xin, wybór Polski został oparty na kosztach, jakości i zdolnościach produkcyjnych, które oferuje fabryka Stellantis w Tychach. Spółka nie podała jeszcze do informacji publicznej, jakie stawia konkretne cele produkcyjne dla swojej nowej fabryki w naszym kraju. Istnieje szansa, że po analizie możliwości i w przypadku zwiększania się sprzedaży, może stopniowo powieszać produkcję w Polsce.

Inny chiński producent samochodów elektrycznych też zrezygnuje w inwestycji w Polsce?

Chińscy producenci samochodów elektrycznych otrzymali od rządu w Pekinie polecenie, aby wstrzymać swoje inwestycje w niektórych europejskich krajach. Z tego względu może też nie dojść do rozpoczęcia budowy wielkiej fabryki polskiej Izery w Jaworznie, w województwie śląskim. Przypomnijmy, zamiast produkcji polskiego samochodu elektrycznego, rozważano wejście w ten projekt chińskiego koncernu Gelly.

Inwestor od wielu miesięcy rozważa inwestycję w Polsce, czekając na decyzję najpierw poprzedniego rządu, a teraz aktualnie rządzącej koalicji. Na "zachętę" obiecywał też budowę fabryki baterii do aut elektrycznych. Łącznie była mowa o inwestycji rzędu kilku miliardów dolarów i łącznie kilku tysięcy miejsc pracy (bezpośrednich i dodatkowych miejsc pracy) Obecnie Gelly rozważa przeniesienie swoich planów inwestycyjnych do Hiszpanii wobec braku postępów we wspólnym projekcie.

Komentarze (0)

Napisz komentarz
REKLAMA