Posprawdzajcie u siebie deski na balkonach. U mnie pod wpływem naprężeń już pękają przy sękach!!
Deskowanie jest bardzo złej jakości. Sęki w niektórych deską już wypadły a co dopiero bedzie w lato gdy słońce je wysuszy. Wkrety w beleczkach i deskach są zbyt głęboko wkręcone co spowodowało ich rozszczepienie (a nie jest to zabezpieczone np. zamalowane), co w przyszłości ułatwi wodzie korozje biologiczną naszych "pięknych balkonów" co znacznie skróci okres użytkowania drewna. Ja już zgłosiłem reklamacje, a wy? Może zasypmy ich reklamacjami na coś do czego mamy prawo, a nie marnujmy czasu na pisma do Bielska w sprawie płotu, którego nikt na takim etapie prac nie rozbierze i nie wybuduje czegoś innego.
Co do przedszkola to niektórzy maja nocne dyżury wiec w dzien śpią :P stad moje obawy...
Dokładnie...
Na stronie przedszkola jest napisane, że jest 13 miejsc dla dzieciaków.
Co do postępów na placu budowy: -alejka pomiędzy budynkiem 3 i 4 jest już wyłożona w całości kostką. -domofony są już aktywne -brama działa więc warto odebrać jak najszybciej pilot żeby móc wjechać po zmroku
dla zainteresowanych - link to ustalen z mpzp, mapka po lewej str w 'zalacznikach' a zapis: rozdz.3 http://www.prawomiejscowe.pl/institutio ... tmlpreview
"lanselot7" napisał: Oczywiście "jako wspólnota możemy kształtować otaczającą nas rzeczywistość" ale nie popadajmy w paranoje. Nie róbmy z tego osiedla niedostępnej twierdzy!!! nie mówiąc o tym żeby ktoś w przyszłości krzyczał z okna na dzieci, które będą się głośniej bawić. Chciałabym móc wyjść wyrzucić śmieci w dresie, móc zaprosić znajomych, integrować się z sąsiadami przy grillu itd. sami się nawzajem nakręcamy, a bo to pilot, a bo to jakieś przedszkole. Wrzućmy na luz - będzie fajnie, przyjemnie i radośnie! A wspólne problemy będziemy rozwiązywać na posiedzeniach wspólnoty :)
Co do przedszkoli, to jeżeli przejdzie sanepid i straż, to nikt nie będzie musiał się pytać o zgodę Wspónoty! Wspólnota może nie wyrazić zgody na przebudowę lokalu, która ingerowałaby w części wspólne i tyle. Natomiast bez paniki metraże są tu małe więc pewnie będzie maxymalnie do 10 dzieci. Hałas może się pojawić ale w godzinach w których będą się bawić, to większość nas jest w pracy, zresztą może się okazać że w przedszkolu będą nasze osiedlowe dzieci, które będą się razem wychowywały
Zgadzam sie! Nakręcanie sie nie potrzebne, a atmosfera ważna! :) jestem za wszystkimi integracjami i towarzyskim spotkaniami!!! Robic twierdze z osiedla tez nie jest dobrym pomysłem, po prostu dbajmy o bezpieczeństwo :)
Co do przedszkola to niektórzy maja nocne dyżury wiec w dzien śpią :P stad moje obawy...
Oczywiście "jako wspólnota możemy kształtować otaczającą nas rzeczywistość" ale nie popadajmy w paranoje. Nie róbmy z tego osiedla niedostępnej twierdzy!!! nie mówiąc o tym żeby ktoś w przyszłości krzyczał z okna na dzieci, które będą się głośniej bawić. Chciałabym móc wyjść wyrzucić śmieci w dresie, móc zaprosić znajomych, integrować się z sąsiadami przy grillu itd. sami się nawzajem nakręcamy, a bo to pilot, a bo to jakieś przedszkole. Wrzućmy na luz - będzie fajnie, przyjemnie i radośnie! A wspólne problemy będziemy rozwiązywać na posiedzeniach wspólnoty :)
Co do przedszkoli, to jeżeli przejdzie sanepid i straż, to nikt nie będzie musiał się pytać o zgodę Wspónoty! Wspólnota może nie wyrazić zgody na przebudowę lokalu, która ingerowałaby w części wspólne i tyle. Natomiast bez paniki metraże są tu małe więc pewnie będzie maxymalnie do 10 dzieci. Hałas może się pojawić ale w godzinach w których będą się bawić, to większość nas jest w pracy, zresztą może się okazać że w przedszkolu będą nasze osiedlowe dzieci, które będą się razem wychowywały
Cóż - pozostanie nam jako wspólnocie podjęcie pewnych "uchwał", które sprawią, że będzie więcej spokoju. Jako wspólnota możemy kształtować otaczającą nas rzeczywistość;) W pewnych granicach oczywiście, ale jednak. Powinniśmy na początku kwietnia zrobić duże spotkania i omówić najważniejsze sprawy. Niestety, ale deweloper nam już w niczym nie pomoże. Po za tym, że ciągle przedłuża terminy realizacji poszczególnych zadań...
Witam sąsiadów! Nie byłem pare dni na budowie i chciałem się zapytać co do tego przedszkola. Wie może ktoś w której części parteru w bloku 53 ono powstaje? To mieszkania przy łączeniu z blokiem 51 czy może od strony głównego parkingu? pozdrawiam Michał
Jakieś nowe rewelacje odnośnie przedszkola? Od rana próbuję się dodzwonić do kogoś z WZN, ale u p. Anny od rana włacza się poczta głosowa, a p. Aleksandra która jest naszym opiekunem jest non stop na jakimś spotkaniu i nie odbiera....
Odnosząc się do przedszkola, jakby było mało, że owe pzrzedzkole powstanie, to jeszcze będziemy mieli jeden wielki plac zabaw pod każdym blokiem. Wrzucam fragment ze strony www przedszkola "12:00 - 13:15 - Zabawy ruchowe na śwoieżym powietrzu, spacery w okolicach przedszkola i pobliskich terenów zieleni. Dzieci dokonują różnych obserwacji przyrodniczych, biorą udział w drobnych praca ogrodniczych. ..." i teraz pytanie....po co nam ten płot w ogóle, bramy, furtki? po co piloty? po co parking i drogi wewnetrzne? i tak będa się kręcić obcy ludzie, parkować pod naszymi oknami " bo to tylko na chwile zeby dzieci odwieźć" a ten las i teren za miastem i spokój zrekompensuje nam przedszkole...
"Kasia E." napisał: to miejsce na grilla i ławeczki to chyba za parkingiem mniej wiecej gdzie teraz biuro sprzedaży ja jestem z 4 ale od strony apartamentowca.
@michal --> w weekend zasiade do kompa i obczaje ten zapis w MPZP. Na Bazantowie bedziemy w czwartek rano i pozniej wieczorem z wykonawca wiec moze uda nam sie jakos zlapac.
"shogunwsp" napisał: witam czy wiecie moze jak odbywa sie odbiór kluczy do bramy?trzeba byc osobiscie, jakies pisemko podpisac? co do miejsc to ma być 1,5 stanowiska na mieszkanie.
Wiem wiem o ilości miejsc parkingowych. Miałem na myśli to, że skoro tyle osób potrzebuje dwóch pilotów to znaczy chyba, że mają dwa auta. Wtedy będzie problem z parkingiem.
witam czy wiecie moze jak odbywa sie odbiór kluczy do bramy?trzeba byc osobiscie, jakies pisemko podpisac? co do miejsc to ma być 1,5 stanowiska na mieszkanie.
Ja o dwóch pilotach nie słyszałem... a tak zapytam - macie po dwa auta wszyscy, że potrzebne dwa piloty? Bo teraz sobie myślę, że faktycznie może być problem z miejscami parkingowymi skoro tyle aut na osiedlu :P
inżynieros Pilot miał być jeden. Jeśli będziesz potrzebował więcej to zgłoś się do WZN, który będzie zamawiał je hurtem.
Przerwy w suficie wypełniłem goldbandem + na to siatka. Minął miesiąc i zaczyna to już pękać przez to, że budynek pracuje :/ To samo się dzieje przy ściance działowej...
hej ja daje tylko gips i siatkę, jeśli chodzi o piloty to jakaś masakra!!!! Dziś zrobiłem jazdę o to w biurze ale spłyneło to po nich!!!Mi mówił Łukasz T. że bedą dwa piloty!! Szkoda gadać a jakość tragiczna. Pozdrawiam wszystkich
odebraliśmy wczoraj pilot do bramy i domofon. Jakość.... średnia, ale olać to.
Bardziej martwi mnie fakt co z drugim pilotem ? Coś mi chodzi po głowie, ze miały być dwa, ale nie potrafię się doszukać tej informacji Od biedy można samemu kupić na allegro oryginalny za 40 zł, podróbę za 20, ale skoro miały być dwa..... ?
Czym wypełniacie przerwy na suficie między płytami ? tylko gips i siatka czy jakaś taśma/ pianka dylatacyjna ?
ana_82 jak dogrzebiesz się do tych dokumentów to daj koniecznie znać, będziemy myśleć i kombinować ;) A kiedy będziesz na osiedlu? Można byłoby sobie rękę podać i zamienić ze trzy słowa
"michal.sparrow" napisał: [quote="ana_82":32byqfu1]To witam sasiadow w takim razie ;) wlasciwie to wszystkich nie tylko z budynku nr 3 Ja mam mieszkanie 3B04, nie wiem jeszcze jakie sa obecne nadane numeracje, bede w kato dopiero w czwartek rano wiec sie dowiem. Chyba ze ktos z Was wie ktora to klatka??
Miło poznać bezpośrednią sąsiadkę! Ja mam mieszkanie 3B05, a przy obecnej numeracji to blok nr 57 m. 5[/quote:32byqfu1]
Super! dzieki za info w takim razie. Pozdrowienia dla sasiada zza sciany
Co do przedszkola- trzeba sprawdzic MPZP lub WZ dla tej dzialki ale z tego co pamietam to teren przeznaczony tylko pod mieszkaniowke. Mam gdzies ta dokumentacje, jak sie do niej dogrzebie to dam znac.
Witam wszystkich sąsiadów, w szczególności spod nr 57.
Pozytywnie zaskoczył mnie dzisiaj widok wybrukowanych wejść do klatek pomiędzy budynkami 3 i 4. Panowie pełną parą układali i jutro powinno być już to skończone.
[size=85:1wr60txy]sorry za jakość[/size:1wr60txy]
Również odebrałem dzisiaj domofon i pilot do bramy- jakość obu urządzeń jest niestety tragiczna... Dobrze widzieć informację dotyczącą ciepłej wody. Terminy u notariusza będą umawiane od 15 marca.
Co do przedszkola to murapol tylko wybudował i sprzedał nam mieszkania. Wydaje mi się, że decyzja dotycząca otwarcia lokalu usługowego (obojętnie czy będzie to przedszkole czy punkt ksero) chyba należy do zarządcy/wspólnoty? Na otwarcie takiej placówki ktoś chyba musiał wydać zgodę... Z informacji zamieszczonej na stronce tego przedszkola wynika, że wszystko już jest załatwione- można zapisywać dzieciaki, uiszczać opłaty i lajkować stronę na fejsie... :/
"Ula" napisał: Miało nie być lokali użytkowych. Widzę, że robią sobie co chcą... Najgorsze jest to, że mają prawo - podejrzewam. A ten cały ważniak Jakub K. wkurza mnie samym wyglądem. Ehh... Mogę sobie jedynie ponarzekać... Niech już skończą to, co do nich należy i spadają! Mam dość Murapolu - amatorów. Ale trzeba się było spodziewać, mieszkańcy Małej Skandynawii wieszają na nich psy do dziś.
Cierpliwości życzę sobie i Wam ;) I pozdrawiam Michała z 3 piętra z 2 budynku - będziemy się mijać na klatce ;)
A dziękuje bo chyba o mnie chodzi :) na którym piętrze masz mieszkanko ?
Ja też słyszałem, że miało nie być punktów usługowych... Zastanawiam się czy przypadkiem właścicielka przedszkola nie kupiła mieszkania od murapolu nie informując o planowanym przedszkolu... Nie wiem jak to prawnie wygląda, ale jak będę w biurze to zapytam czy wiedzieli o tym czy nie... Obawiam się, że krzyczące dzieciaki mogą nam przeszkadzać. Nie mówiąc już o tych, którzy mieszkają nad i obok przedszkola... Współczuje mieszkańcom "dwójki" :/