fot. Damian Daraż

[Kraków] Decyzja w sprawie hotelu Cracovia pod koniec września

Damian Daraż
Wojewódzki konserwator zabytków o miesiąc przesunął termin wydania decyzji, czy dawny hotel Cracovia zastanie w całości wpisany do wojewódzkiego rejestru zabytków.

Termin wydania decyzji w tej sprawie został przesunięty na wniosek aktywistów broniących hotelu, tak aby mieli czas na nadesłanie swoich argumentów.
Hotel Cracovia został wybudowany w latach 60, kiedyś był niepodważalnym symbolem luksusu i awangardy.
Dziś jest jednym z głównych powodów do kłótni pomiędzy krakowianami.
Jedni uważają, że to komunistyczny bunkier i należy go jak najszybciej zburzyć, a w jego miejscu stworzyć przestrzeń reprezentacyjną, z alejkami i zielenią.
Inni są za tym, aby budynek zburzyć, a w jego miejscu wybudować ładniejszy, o nowoczesnej ponadczasowej architekturze, a najlepiej jakby został zorganizowany konkurs architektoniczny.
Są również i tacy, dla których Cracovia jest cennym zabytkiem modernizmu, i to właśnie oni żądają wpisania całego hotelu do rejestru zabytków, nie tylko fragmentów, takich jak mozaiki czy frontowe schody.
Właśnie ta grupa poprosiła o dodatkowy miesiąc na dosłanie swoich opinii i argumentów.
Hotel Cracovia od kilku lat widnieje w miejskiej ewidencji zabytków, wpis ten jednak nie blokuje jego częściowej przebudowy.
Za to już teraz pewne jest, że do wojewódzkiego rejestru zabytków trafi Kino Kijów, sąsiadujący z Hotelem Cracovia.