Trwa remont dawnego Pałacu Morsztynów, czyli kompleksu trzech kamienic u zbiegu ulic Floriańskiej i św. Marka. Inwestor – krakowskie wydawnictwo Greg – już szuka chętnych najemców, którzy w starym, potężnym obiekcie będą mogli stworzyć hotel z basenem i spa, lokale usługowo-handlowe lub biura.
Inwestor oferuje najemcom różne warianty zagospodarowania pomieszczeń. Na parterze mogą powstać trzy lokale usługowo-handlowe o powierzchni 654, 200 i 136 metrów kwadratowych z witrynami od strony ulicy Floriańskiej. Lokale można łączyć, a także dołączyć do nich parter i pierwsze piętro oraz oranżerię powstającą na najniższej części kompleksu budynków, tuż przy ulicy Floriańskiej. Wcześniej działała tu restauracja, która w miejscu oranżerii miała stoliki z parasolami.
Wydawnictwo Greg ma już wszelkie pozwolenia na prace od miasta i konserwatora zabytków. Jeśli jeden najemca połączy wszystko, zyska powierzchnię aż 2100 metrów kwadratowych. W lokalach mogą pojawić się sklepy, restauracje albo kluby muzyczne. Inny wariant zakłada stworzenie w pałacu hotelu wraz z biurami. Sięgałby od piwnic aż do piątego piętra.
W budynku znajdzie się także basen o długości 18 metrów ze strefą spa i jacuzzi, parking na szesnaście samochodów, sale konferencyjne dla 190 osób i taras widokowy. Pozwolenie budowlane przewiduje 55 pokojów hotelowych, ale jest możliwość zwiększenia ich liczby do 68, przy rezygnacji z sal konferencyjnych.
Jest jednak też wariant adaptacji pałacu tylko na biurowiec, choć nadal z basenem i centrum SPA. Powierzchnia biurowca może osiągnąć 3135 metrów kwadratowych. Choć prace budowlane już trwają, wciąż nie wiadomo, co ostatecznie powstanie w budynku.
Pałac Morsztynów
Pałac powstał z połączenia czterech dawnych domów, trzech stojących przy ulicy Floriańskiej i jednego od strony ul. Św. Marka. Od XVI wieku pracowali i mieszkali w nich rzemieślnicy: kołodzieje, jubilerzy, ślusarze, rusznikarze, browarnicy, piekarze. Działała tam gorzelnia, karczma, a w budynku przy ulicy św. Marka nawet hodowano świnie.
W wieku XVIII część kamienic przejęły rodziny szlacheckie. Ich stan był zły, dlatego zostały zupełnie przebudowane i połączone. W 1750 roku kompleks stał się własnością rodziny Morsztynów – stąd nazwa pałacu.
Pod koniec XIX w. budynkami władali arystokraci, a w 1900 r. przejął je krakowski kupiec. W latach 20. XX wieku pałac służył za skład amerykańskich urządzeń biurowych i stolarnię. Od okresu PRL i długo po, był tam sklep z butami oraz sklep muzyczny.