ZIS blokuje konkurs na zagospodarowanie basenufot. Damian Daraż

ZIS blokuje konkurs na zagospodarowanie basenu

Kraków
Damian Daraż
Damian Daraż
REKLAMA
Mieszkańcy Krakowa mają dość ruiny w środku miasta, chcą wziąć sprawy w swoje ręce, lecz Zarząd Infrastruktury Sportowej blokuje konkurs architektoniczny na przebudowę kompleksu. Urzędnicy od lat bezskutecznie poszukują inwestora, który wybuduje nowoczesne centrum sportu i rekreacji.

Mieszkańcy Krakowa zniecierpliwieni opieszałością urzędników postanowili wziąć sprawy w swoje ręce, W ramach budżetu obywatelskiego zdecydowali, że przeznaczą kwotę 50 tys. zł na zorganizowanie konkursu architektonicznego na zagospodarowanie ośrodka i terenu wokół. Urzędnicy natomiast zwlekają z realizacją zadania, zaś Radni Dzielnicy II poskarżyli się na ZIS do prezydenta miasta.
Inwestor pilnie poszukiwany

Zarząd Infrastruktury Sportowej poszukuje inwestora, który przebuduje zrujnowany basen Polfy w nowoczesne centrum sportu i rekreacji. na razie bez rezultatów. W 2014 roku urzędnikom nie udało się dogadać z międzynarodowym konsorcjum. W tej chwili trwają negocjacje z dwoma firmami z Bielska-Białej i Krakowa. Swoje oferty złożyło Przedsiębiorstwo Przemysłu Betonów "Prefabet" z Bielska-Białej oraz spółka "Go Fit Kraków". Negocjacje z inwestorami potrwają do listopada 2016 roku  Następnie firmy zostaną poproszone o złożenie ofert. Nie wiadomo czy tym razem uda się znaleźć inwestora.
Poszukiwania inwestora nadal trwają, ZIS po raz kolejny zwrócił się radnych dzielnicy z prośbą, by pieniądze zarezerwowane w budżecie od 2015 roku na zorganizowanie konkursu architektonicznego przesunęli na rok przyszły. Wygląda jednak na to, że radnym dzielnicy II skończyła się już cierpliwość. Radni postanowili tym razem pieniędzy nie przesuwać. Złożyli do prezydenta miasta skargę na postępowanie Zarządu Infrastruktury Sportowej. Domagając się tym samym zdyscyplinowania urzędników.
Targi mieszkaniowe to bardzo dobra okazja na znalezienie atrakcyjnego lokalu w specjalnie przygotowanej na tę okazję cenie. Podczas najbliżej edycji Trójmiejskich Targów Nowy Dom Nowe Mieszkanie, która odbędzie się w dniach 22-23 października br., takiej właśnie oferty można spodziewać się na stoisku ECO-Classic. Podczas targów w cenie promocyjnej dostępne będą mieszkania w  2- i 4-pokojowe, znajdujące się w I i II etapie osiedla „Wolne Miasto”. Oferta ta będzie szczególnie atrakcyjna dla osób, które zainteresowane są szybkim wprowadzeniem się, gdyż lokale są już gotowe do odbioru. Ceny mieszkań w przygotowanej promocji zaczynają się od 4499 zł/m2.
Walorem oferty ECO-Classic na osiedlu „Wolne Miasto” jest również program wykończenia wnętrz. Dzięki współpracy z deweloperem i jego pracownią architektoniczną można szybko i w konkurencyjnej cenie – od 490 zł/m2 – przygotować mieszkanie „pod klucz”. Rozwiązanie to jest o tyle wygodne, że klienci oszczędzają czas oraz zyskują gwarancję dewelopera na wykonane prace wykończeniowe. 
Osiedle „Wolne Miasto” jest jedną z najbardziej zielonych inwestycji mieszkaniowych Gdańska. Niskie, 3-piętrowe budynki są wkomponowane w naturalną, bogatą rzeźbę terenu  i powstają w otoczeniu dorosłych drzew parkowych i owocowych. Dzięki temu „Wolne Miasto” ma własny park oraz sad z jabłoniami, śliwami i krzewami malin. Osiedle jest przyjazne rodzinom i pomyślane jako projekt do mieszkania wielopokoleniowego. To również, w opinii użytkowników portalu Rynek Pierwotny, „Najlepsza Inwestycja Trójmiasta” w kategoriach: Najlepsza Lokalizacja w Trójmieście, Najlepsza Cena w Trójmieście, Najlepsza Architektura w Trójmieście.
Targi mieszkaniowe to bardzo dobra okazja na znalezienie atrakcyjnego lokalu w specjalnie przygotowanej na tę okazję cenie. Podczas najbliżej edycji Trójmiejskich Targów Nowy Dom Nowe Mieszkanie, która odbędzie się w dniach 22-23 października br., takiej właśnie oferty można spodziewać się na stoisku ECO-Classic. Podczas targów w cenie promocyjnej dostępne będą mieszkania w  2- i 4-pokojowe, znajdujące się w I i II etapie osiedla „Wolne Miasto”. Oferta ta będzie szczególnie atrakcyjna dla osób, które zainteresowane są szybkim wprowadzeniem się, gdyż lokale są już gotowe do odbioru. Ceny mieszkań w przygotowanej promocji zaczynają się od 4499 zł/m2.
Walorem oferty ECO-Classic na osiedlu „Wolne Miasto” jest również program wykończenia wnętrz. Dzięki współpracy z deweloperem i jego pracownią architektoniczną można szybko i w konkurencyjnej cenie – od 490 zł/m2 – przygotować mieszkanie „pod klucz”. Rozwiązanie to jest o tyle wygodne, że klienci oszczędzają czas oraz zyskują gwarancję dewelopera na wykonane prace wykończeniowe. 
Osiedle „Wolne Miasto” jest jedną z najbardziej zielonych inwestycji mieszkaniowych Gdańska. Niskie, 3-piętrowe budynki są wkomponowane w naturalną, bogatą rzeźbę terenu  i powstają w otoczeniu dorosłych drzew parkowych i owocowych. Dzięki temu „Wolne Miasto” ma własny park oraz sad z jabłoniami, śliwami i krzewami malin. Osiedle jest przyjazne rodzinom i pomyślane jako projekt do mieszkania wielopokoleniowego. To również, w opinii użytkowników portalu Rynek Pierwotny, „Najlepsza Inwestycja Trójmiasta” w kategoriach: Najlepsza Lokalizacja w Trójmieście, Najlepsza Cena w Trójmieście, Najlepsza Architektura w Trójmieście.
To oburzające, jak traktują nas urzędnicy. Dezorganizują naszą pracę, pokazując jednocześnie, że budżet obywatelski w Krakowie jest w powijakach. Odnosimy wrażenie, że pracownikom ZIS-u w zupełności nie zależy na wykonaniu naszych zadań, ponadto nie chcą z nami współpracować. Dyrektor ZIS nie pofatygował się nawet na spotkanie, jakie zorganizowaliśmy w dzielnicy w tej sprawie, wydelegował jedynie swoich podwładnych – tłumaczy na łamach Gazety Krakowskiej Małgorzata Ciemięga, szefowa "dwójki".
Skarga jeszcze nie wpłynęła do Biura Kontroli Urzędu Miasta Krakowa ani do ZIS, więc urzędnicy nie chcą komentować zarzutów wysuwanych przez radnych dzielnicy drugiej.

Basen

Ogromny kompleks przy ulicy Eisenberga stoi niewykorzystany i popada w ruinę od lat. Znajduje się on na osiedlu Oficerskim znany również jako basen OSiR "Krakowianka" a także jako basen "Polfy". Był on dawniej ulubionym miejscem letniego spędzania czasu krakowian. Po jego zamknięciu popadł w ruinę do tego stopnia, że nie opłaca się go już remontować. Z kolei budowa nowego kompleksu okazała się zadaniem ponad siły dla miasta. Kraków szuka inwestora.
REKLAMA
Do zagospodarowania jest powierzchnia aż 18 tys. mkw. pomiędzy ulicami Wilka-Wyrwińskiego, Grunwaldzką i Eisenberga. Urzędnicy chcą, aby przyszły inwestor wybudował baseny zewnętrzne, w tym m.in. brodziki, mokre place zabaw itp. Wszystko to o powierzchni lustra wody wynoszącej 720 mkw. Dodatkowo miejsce do wypoczynku na trawie, boiska sportowe, w tym do piłki plażowej, wielofunkcyjne z możliwością przystosowania go do lodowiska, ścieżki spacerowe, biegowe, z małą architekturą, place zabaw, budynek zaplecza z sanitariatami, szatniami, sala do ćwiczeń i zabaw, zapleczem biurowym, technicznym i kasami.
Według wstępnie przygotowanych założeń, oraz wstępną koncepcją całkowity koszt centrum oszacowano na ok. 68 mln zł.
ZIS nie chce konkursu

Jeśli urzędnikom uda się dojść do porozumienia z prywatnym inwestorem, to właśnie ich koncepcja, pomysł będzie realizowany.
Z kolei zorganizowanie konkursu architektonicznego na koncepcję zagospodarowania terenu oznaczałoby, że pojawią się projekty alternatywne i zostaną one np. poddane pod głosowanie mieszkańców
– I tego może właśnie boją się urzędnicy, że mieszkańcy wybiorą coś innego? Dlatego zwlekają z przeprowadzeniem konkursu. Jeżeli były wątpliwości co do możliwości realizacji zadania wskazanego przez mieszkańców w ramach budżetu obywatelskiego, dlaczego projekt został dopuszczony pod głosowanie? – zastanawia się radna Ciemięga.

Urzędnicy tłumaczą że projekt stanowił uzupełnienie koncepcji zagospodarowania terenów przy ulicy Eisenberga. Projektu nie realizują gdyż toczą się rozmowy z potencjalnym inwestorem.
Radnej nie przekonują jednak takie wyjaśnienia – Już kilka razy wykazywaliśmy się wyrozumiałością. Nie możemy w nieskończoność przenosić tych pieniędzy, bo w końcu wrócą do miasta i nam przepadną. To nas mieszkańcy będą rozliczać z tego, że nie wywiązujemy się z zadań. Ale urzędników najwyraźniej to nie obchodzi.
 
         

Komentarze (0)

Napisz komentarz
REKLAMA