Jak wynika z najnowszego raportu Szybko.pl, Metrohouse i Expandera, w Łodzi w ostatnich miesiącach utrzymują się niskie ceny ofertowe, co wpływa na wysoką liczbę zawieranych transakcji. Klientom sprzyjają duża dostępność tanich mieszkań, które można nabyć w każdej dzielnicy miasta, oraz niższe niż przed rokiem raty kredytów. Nie brakuje także lokali odpowiadających wymogom programu MdM.
W styczniu najtaniej na Polesiu
W Łodzi niemal wszystkie mieszkania (aż 94,5 proc.) są wystawione na sprzedaż w cenie do 5 000 zł za mkw. W ciągu ostatniego roku przybyło ofert w cenie niższej niż 3 000 zł za mkw. Aktualnie stanowią one 14 proc. podaży, podczas gdy przed rokiem było to 12,7 proc. Takie mieszkania można znaleźć w każdej z dzielnic, także i w Śródmieściu. – W ostatnim miesiącu najtańszymi ofertami były mieszkania na Polesiu o powierzchni 82 i 112 metrów, wystawione na sprzedaż za odpowiednio 155 000 i 220 000 zł. Daje to cenę poniżej 2 000 zł za mkw. – mówi Marta Kosińska, ekspert Szybko.pl.
Wysoki popyt
Od kilku miesięcy średnie ceny ofertowe utrzymują się na dosyć stabilnym poziomie, w granicach 3500 - 3600 zł za mkw. Łódź ma także potencjał, by stać się liderem MdM-u. – Dostępność mieszkań od deweloperów spełniających wymogi rządowego programu jest duża. Najbliższe miesiące pokażą, czy nabywcy właśnie do nich będą częściej kierować zapytania o zakup – stwierdza Marcin Jańczuk, ekspert Metrohouse.
Sytuacja na rynku wtórnym jest klarowna. – Popyt na mieszkania utrzymuje się na dość wysokim poziomie, o czym świadczy duża liczba transakcji dokonanych od początku roku. Większość sprzedawanych mieszkań mieści się w przedziale cenowym 120 000 - 220 000 zł. Przeważająca część dotyczy budownictwa wielkopłytowego na Bałutach i Widzewie, a średni metraż sprzedawanego mieszkania wynosi 52 mkw. – dodaje Jańczuk.
Niższe raty jeszcze przez kilka miesięcy
W ciągu minionych 12 miesięcy ceny nieruchomości w części miast wzrosły. Kupując mieszkanie będziemy płacili jednak mniejszą ratę, niż wynosiłaby ona przed rokiem. – Kwoty są niższe ze względu na istotny spadek stóp procentowych. Rata kredytu zaciąganego na zakup 60 metrowego mieszkania w Łodzi zmalała od lutego 2013 r. o 189 zł – informuje Jarosław Sadowski, ekspert firmy Expander.
Należy spodziewać się jednak, że taka sytuacja raczej nie potrwa długo. Wraz z poprawiającą się sytuacją gospodarczą ceny mieszkań będą stopniowo rosły. Mniej obawiając się o swoją przyszłość, Polacy będą chętniej zaciągać kredyty na zakup mieszkania. – Raty będą rosły także z innego powodu. Gdy sytuacja gospodarcza wyraźnie się poprawi, Rada Polityki Pieniężnej zacznie podnosić stopy procentowe. Przewiduje się, że pierwsza podwyżka będzie miała miejsce pod koniec roku. – prognozuje Sadowski. Jednak oprocentowanie kredytów hipotecznych bezpośrednio zależy od stawki WIBOR, a ta zazwyczaj rośnie kilka miesięcy przed podniesieniem stóp przez RPP. – W rezultacie już na początku drugiej połowy roku może zacząć rosnąć oprocentowanie kredytów, a wraz z nim raty kredytów – konkluduje Sadowski. Dlatego najbliższy czas to dobry moment na kupno mieszkania.