[Lublin] Port Lotniczy Lublin: terminal za miesiąc

Kajtman

Liczący 11 tys. metrów kwadratowych terminal będzie gotowy pod koniec sierpnia. Zamontowane są już detektory metali, karuzela bagażu oraz taśmociągi na stanowiskach check in. Obecnie trwają prace wykończeniowe.


Obiekt składa się z trzech skrzydeł, które zbiegają się w głównej jego przestrzeni, tworząc halę odlotów z centralnie umieszczoną strefą odprawy bagażowo-biletowej. Gotowych jest 9 stanowisk do odprawy. Trwają również prace wykończeniowe w głównych poczekalniach odlotowych: dla strefy Schengen i dla strefy non Schengen.


W tej części będzie również pasaż handlowo-usługowy. Wydzielono już boksy, w których znajdą się sklepy wolnocłowe, kafejki, restauracje oraz VIProom. W sumie część komercyjna w całym terminalu będzie miała 600 mkw. powierzchni.


- To już ostatni etap budowy. Cieszę się, że wszystkie prace idą zgodnie z planem i możemy dotrzymać wyznaczonych terminów. Już w grudniu z lubelskiego lotniska odleci pierwszy samolot z pasażerami – mówi Grzegorz Muszyński, prezes spółki Port Lotniczy Lublin.

Gotowy jest peron, na którym będzie zatrzymywał się szynobus. Dzięki temu nowatorskiemu rozwiązaniu komunikacyjnemu, pasażerowie będą mogli dojechać wprost do terminala. Podróż z Lublina zajmie ok. 15 min

Ostatnie prace wykończeniowe trwają w hali przylotów, gdzie zamontowana jest karuzela wydawania bagażu. W tej strefie umieszczono także pomieszczenia wizowe i miejsce na kantor wymiany walut. W terminalu znajdują się również pomieszczenia biurowe dla pracowników lotniska (400 mkw.), pomieszczenia dla pograniczników i celników, a także kaplica.