Zarząd województwa podzielił realizację południowego odcinka wschodniej obwodnicy Wrocławia na dwie części. – Etapowanie budowy WOW uznajemy za krok w dobrym kierunku, jednak nie rozwiązuje ono całego problemu – ocenia Sebastian Wilk, przewodniczący zarządu osiedla Ołtaszyn.
– Etapowanie budowy WOW uznajemy za krok w dobrym kierunku, jednak nie rozwiązuje ono całego problemu, ponieważ południowe osiedla Wrocławia potrzebują dokończenia całej obwodnicy. Potwierdza to zebranie już ponad pięciu tysięcy głosów w sprawie realizacji wariantu przez Wysoką. Spora część mieszkańców tej miejscowości podpisała petycję – mówi Sebastian Wilk.
Dodaje, że zrealizowanie pierwszego etapu południowego odcinka może zwiększyć natężenie ruchu na takich osiedlach jak Ołtaszyn, Partynice, czy Wojszyce.
– Optymistyczne jest jednak to, że urzędnicy wciąż stawiają na pierwszy wariant. Duże nadzieję pokładamy w nowym regionalnym dyrektorze ochrony środowiska – wyjaśnia Wilk.
Podkreśla, że WOW powinna powstać jak najszybciej. – Jeśli jedyną droga jest etapowanie, to trudno – uzyskamy częściowy efekt. Ostatni odcinek powstanie za kilka lat, być może już tylko w najbardziej ekonomicznie wersji – bez ekranów akustycznych, dodatkowych miejsc parkingowych, kładek dla pieszych i dróg pożarowych
Radny z Ołtaszyna twierdzi, że takie miejscowości jak Wysoka zaczynają mieć problem z korkami na swoich drogach, co wynika ze zwiększania się liczby mieszkańców w nowych inwestycjach deweloperskich. Jego zdaniem już dziś poświęcają oni zbyt dużo czasu na dojazdy do pracy we Wrocławiu. – Obwodnica ułatwi życie wszystkim, czas na odpowiedzialne decyzje. Blokowanie budowy to działanie na szkodę aglomeracji i swoich sąsiadów – podsumowuje Sebastian Wilk.
"Nie możemy dłużej zwlekać"
– Nie możemy dłużej zwlekać z rozpoczęciem budowy ostatniego południowego odcinka wschodniej obwodnicy Wrocławia. Decyzją zarządu dzielimy brakujący fragment na dwie części. Na przełomie marca i kwietnia rozpisujemy przetarg na budowę tego między rondem w Żernikach i ul. Grota Roweckiego – zapowiada Jerzy Michalak, członek zarządu województwa dolnośląskiego.
Dodaje, że nie spodziewają się problemów z wydaniem decyzji środowiskowej, ponieważ będzie za to odpowiedzialny burmistrz Siechnic, a nie regionalny dyrektor ochrony środowiska, a w dodatku dokumentacja jest już gotowa. Procedura przetargowa ma potrwać kilka miesięcy, natomiast budowa – około półtora sezonu.
– Robimy krok do przodu. Zaczynamy angażować środki unijne, które nie mogą czekać w nieskończoność. Doprowadzamy do sytuacji, w której nikt nie będzie w kolejnej kadencji kwestionował zasadności dokończenia zaledwie 4 km tej drogi. Apeluję do członków Inicjatywy Wysoka – wyciszmy emocje, zacznijmy realizować odcinek, który nie budzi kontrowersji – mówi Michalak.
Zbiórka podpisów od miesiąca
– Uznaliśmy, że nie możemy dłużej bezczynnie czekać na działania urzędników. Chcemy ich wspomóc i zmotywować. Przede wszystkim też uświadomić, że ta droga musi powstać w związku z rozwojem miasta, a teraz, dzięki zagwarantowanym środkom unijnym, można ją zrealizować w bardzo dobrym standardzie – tłumaczył Sebastian Wilk, przewodniczący zarządu osiedla Ołtaszyn.
– Przez najbliższe tygodnie będziemy cierpliwie odpowiadali na protesty części mieszkańców Wysokiej zorganizowanych w Stowarzyszeniu "Inicjatywa Wysoka". Taki obowiązek – po otrzymaniu 318 protestów – nałożył na nas Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska, przedłużając jednocześnie wydanie decyzji środowiskowej w sprawie południowego odcinka WOW do końca lutego 2018 roku – mówił podczas zorganizowanej w grudniu konferencji Jerzy Michalak, członek zarządu województwa.
Tłumaczył, że podpisali już umowę z wykonawcą północnego odcinka, a jeśli chodzi o południowy, to zabezpieczyli 90 mln zł i skończyli w październiku kompletować raport środowiskowy.
– Niezmiennie preferujemy wariant prowadzący przez Wysoką w zagłębieniu, z kładką pieszo-rowerową łączącą obie strony osiedla i rondem umożliwiającym włączenie się do drogi – zgodny z obowiązującym od dawna miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego.