Wykonawca prac przy budowie pierwszej polskiej elektrowni jądrowej w województwie pomorskim, amerykańska firma Bechtel zamierza zatrudnić setki specjalistów z Polski. Bechtel w celu realizacji tej wielkiej inwestycji zawiązał konsorcjum z dostawcą technologii Westinghouse.
Dyskusja o zmianie lokalizacji budowy elektrowni jądrowej w Polsce nabrała rumieńców. Ta sytuacja została zainicjowana przez wojewodę pomorską Beatę Rutkiewicz, która podczas wizyty w Lubiatowie miała powiedzieć, że „decyzja środowiskowa dla lokalizacji w Lubiatowie została wydana, ale cały czas rozważamy, czy słusznie. Są też różne głosy na temat wybranej technologii. Najbliższe miesiące będą decydujące” – o czym poinformował 17 stycznia br. Dziennik Bałtycki.
27 września spółka Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) i konsorcjum Westinghouse – Bechtel podpisały umowę na zaprojektowanie (ang. Engineering Services Contract) pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce. W ramach dokumentu wspólnie z doświadczonymi amerykańskimi partnerami zostanie opracowany projekt pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, która zostanie wybudowana na Pomorzu.
22 lutego 2023 roku spółka Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) podpisała z Westinghouse Electric Company umowę rozpoczynającą wspólne działania, które prowadzą do przygotowania projektu pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce.
Jak szacują przedstawiciele spółki Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ), przygotowywana w pomorskiej gminie Choczewo (województwo pomorskie), budowa pierwszej polskiej elektrowni jądrowej bezpośrednio zaangażuje ok. 8 tys. pracowników, a w fazie prac przygotowawczych blisko 2 tys. osób.