Polska zbroi się na negocjacje jądrowe z Westinghouse i Bechtel

Polska rozpoczyna decydujące rozmowy z konsorcjum Westinghouse–Bechtel dotyczące budowy pierwszej w naszym kraju elektrowni jądrowej. Stawką jest około 200 mld zł, bezpieczeństwo energetyczne regionu, rozwój polskiego przemysłu, transfer wiedzy i technologii oraz ochrona środowiska.

Federacja Przedsiębiorców Polskich, wraz z czołowymi prawnikami z kancelarii Fieldfisher Stroiński Szelenbaum & Partners oraz międzynarodowej kancelarii Pillsbury Winthrop Shaw Pittman LLP, zorganizowała warsztaty dla Zespołu Doradczego ds. udziału krajowych podmiotów (local content) w przygotowaniach do inwestycji polegającej na budowie pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce. Podczas spotkania obecny był Marszałek Senior Marek Sawicki oraz przedstawiciele m.in.: Ministerstwa Aktywów Państwowych, Prokuratorii Generalnej, Zarządu Polskich Elektrowni Jądrowych, Agencji Rozwoju Przemysłu, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego i miało na celu omówienie możliwych rozwiązań oraz wzmocnienie polskiej strony w negocjacjach z amerykańskim konsorcjum.

– Nie można siadać do negocjacji nieprzygotowanym. Mówimy o inwestycji wartej dziesiątki miliardów euro, z czego znacząca część pochodzi z kieszeni polskich podatników. Dlatego zaprosiliśmy najlepszych ekspertów z kancelarii partnerskich, aby państwo polskie zachowało pełną suwerenność w negocjacjach transatlantyckich, a jednocześnie miało dostęp do międzynarodowego know-how – podkreśla Marek Kowalski, Przewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich.

Warsztaty, przygotowane na zlecenie Federacji Przedsiębiorców Polskich, poprowadziły dwie kancelarie z absolutnej czołówki doradztwa energetycznego. Fieldfisher reprezentowali partner współzarządzający Piotr Szelenbaum, a także Marek Dolatowski, Andrzej Zając i Michał Kocoń. Fieldfisher Poland to kancelaria oferująca pełen zakres usług energetycznych, od doradztwa w zakresie energetyki konwencjonalnej, przez odnawialne źródła energii i regulacje unijne, po rynek offshore, w szczególności w kontekście rozwoju polskiego local content. Pillsbury reprezentował Vincent Zabielski, partner w praktyce energetyki jądrowej w londyńskim biurze kancelarii. Pillsbury dysponuje jedną z najbardziej uznanych na świecie praktyk jądrowych, z doświadczeniem obejmującym ponad 50 obiektów atomowych w ponad 30 krajach, w tym prowadzenie kluczowych negocjacji przy przełomowych projektach, takich jak Barakah w Zjednoczonych Emiratach Arabskich czy Kozłoduj w Bułgarii.

Zaangażowanie tych partnerów potwierdza, że polska strona korzysta z wiedzy zarówno najlepszych polskich, jak i zagranicznych prawników, którzy od dekad współtworzą największe inwestycje energetyczne na świecie.

– Local content to nie jest dekoracja w kontrakcie. To unikalne rozwiązania, które mogą przesądzić, czy polski przemysł stanie się częścią tego projektu, czy zostanie zepchnięty na margines; czy know-how i technologie popłyną do Polski; i czy zadbamy o środowisko. Doświadczenia innych krajów są jasne: jeśli nie zawalczymy o precyzyjne mechanizmy, pozostaniemy jedynie odbiorcą cudzej technologii. Jeśli zrobimy to niewłaściwie – jak stało się np. na Tajwanie – zapłacimy wysoką cenę. Polska ma wyjątkową szansę, aby, wykorzystując nasze i zagraniczne doświadczenia, zbudować pierwszą elektrownię jądrową zgodnie z harmonogramem i w zakładanych kosztach, a nasz kraj skorzystał na tej inwestycji, rozwijając własny przemysł jądrowy konkurujący globalnie, przy jednoczesnym priorytecie, jakim jest ochrona środowiska – dodaje Piotr Szelenbaum, partner współzarządzający w Fieldfisher.

REKLAMA

– Negocjacje z konsorcjum jądrowym to maraton, a nie sprint. Amerykanie wnoszą technologię i doświadczenie, ale Polska ma obowiązek zadbać o realny rozwój własnego przemysłu jądrowego, dla dobra obywateli oraz, dzięki rozwojowi tego bezemisyjnego źródła energii, dla ochrony środowiska. Oczywiste jest, że te cele muszą być osiągane w ścisłej zgodności z prawem unijnym, i Polska przygotowuje plany, aby właśnie tak się stało – podkreślił podczas warsztatów Vincent C. Zabielski, partner w Pillsbury.

• Warsztaty pokazały, że Polska nie może pozwolić sobie na powtórzenie scenariusza innych państw, gdzie pełniła jedynie rolę pasywnego uczestnika własnego rozwoju.

• Najważniejszym wnioskiem z dzisiejszego spotkania jest to, że kontrakt EPC na realizację bloków w technologii Westinghouse musi być skonstruowany w taki sposób, aby wnosił realną wartość w rozwój Polski i ochronę środowiska, przy zastosowaniu mechanizmów zgodnych z prawem unijnym.

• Warsztaty stanowiły element przygotowań do rozmów, które zdecydują nie tylko o kształcie pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, ale także o przyszłości krajowego przemysłu i jego roli jako pełnoprawnego partnera w największej inwestycji w historii Polski.