Każdy, kto decyduje się na zakup mieszkania na Osiedlu Generalskim w Krośnie, może mieć pewność, że bezpiecznie inwestuje swoje pieniądze. Deweloper Wikana S.A. założył dla swojej krośnieńskiej inwestycji tzw. rachunek zastrzeżony. To tutaj trafi każda złotówka wpłacona przez przyszłych mieszkańców.
Przewidziane w tzw. ustawie deweloperskiej mieszkaniowe rachunki powiernicze są prowadzone przez banki. Wpływają na nie pieniądze od nabywców lokali. Deweloperzy nie dysponują tymi środkami bezpośrednio. Bank wypłaca im pieniądze z rachunku powierniczego w transzach, w miarę postępów w realizacji inwestycji lub dopiero po jej zakończeniu.
Od ponad dwóch lat obowiązują przepisy, które nakładają na deweloperów obowiązek otwierania takich rachunków. Nie dotyczy to jednak tych inwestycji, których sprzedaż rozpoczęła się przez 29 kwietnia 2012 r.
Do takich wyjątków należy Osiedle Generalskie w Krośnie, realizowane przez dewelopera Wikana S.A. Sprzedaż tutejszych mieszkań ruszyła już w 2010 roku. Deweloper nie musiał więc zakładać rachunku powierniczego dla tej inwestycji. Mimo tego, podjął decyzję o założeniu rachunku zastrzeżonego.
– Założyliśmy rachunek zastrzeżony, bo chcemy, żeby nasi klienci czuli się pewnie i spali spokojnie. Jesteśmy firmą z dużym doświadczeniem i z odpowiednim zapleczem finansowym, więc takie rozwiązanie nie stanowi dla nas obciążenia. Za to klientom daje poczucie bezpieczeństwa i dodatkową gwarancję, że nie stracą pieniędzy zainwestowanych w mieszkanie – mówi Sławomir Horbaczewski, prezes zarządu Wikana S.A.
Utworzenie rachunku zastrzeżonego przez dewelopera sprawia, że pieczę nad wpłaconymi pieniędzmi sprawuje bank i nawet jeśli wypowie deweloperowi umowę, to nie przekazuje mu zgromadzonych środków. Trafiają one bezpośrednio do kolejnego banku, z jakim deweloper podpisze umowę. Jeśli firma będzie z tym zwlekała przez co najmniej dwa miesiące, pieniądze wrócą z powrotem do nabywców mieszkań. Ponadto, rachunek chroni klientów nawet w tak skrajnych przypadkach, jak upadłość dewelopera. Wówczas służy zabezpieczeniu ich roszczeń.
– W sytuacji, gdy z mediów napływają co pewien czas kolejne informacje o sytuacji na rynku mieszkaniowym, potrzeby klientów są zrozumiałe. Chcemy, żeby kupując mieszkanie na Osiedlu Generalskim, byli zarówno zadowoleni z tego, że zamieszkają na jednym z najładniejszych osiedli w mieście, jak i ze współpracy z nami, jako z rzetelnym deweloperem – mówi Sławomir Horbaczewski.