Polska firma SaMASZ zainwestowała ponad 60 mln zł w rozbudowę fabryki pod Białymstokiem

Orzech

Z początkiem lipca polska firma SaMASZ otworzyła nową halę magazynowo-laserową o powierzchni 4 tys. mkw. Inwestycja kosztowała 11 mln zł, zaś nowoczesne wyposażenie służące automatyzacji procesów obróbki stali – 51 mln zł. Równolegle ze zwiększaniem mocy produkcyjnych w SaMASZ trwa transformacja cyfrowa.

Hala została wyposażona w magazyn blach i maszyny służące do ich wycinania laserowego z automatyzacją załadunku, rozładunku i sortowania.

Całkowita powierzchnia hal produkcyjnych fabryki SaMASZ wynosi 3 ha. Najnowsza, magazynowo-laserowa, wyposażona w magazyn blach i maszyny służące do ich wycinania laserowego z automatyzacją załadunku, rozładunku i sortowania, zajmuje powierzchnię 4 tys. mkw.

Firma w latach 2021-2023 inwestowała także w nowe prasy krawędziowe i roboty spawalnicze do produkcji m.in. wałów bijakowych. Rozbudowała magazyn półfabrykatów, które następnie trafiają do powiększonej hali spawalni. Dzięki realizowanym inwestycjom zwiększyły się możliwości produkcyjne, co umożliwia niezwłoczną realizację rosnącej liczby zamówień napływających z 70 rynków świata.

Obecna oferta produktowa SaMASZ obejmuje obecnie około 300 maszyn. Trafiają one na 70 rynków świata, gdzie sprzedawane są przez sieć partnerów handlowych. W Stanach Zjednoczonych i Kanadzie sprzedaż prowadzona jest przez spółkę zależną SaMASZ North America, gdzie od 2015 r. sprzedano 4 tys. maszyn o wartości 30 mln USD. Jest to jeden z wielu rynków, które przyczyniły się do wzrostu obrotów naszej firmy. Od 2018 do 2022 wzrosły one o 122%.

Udział eksportu w strukturze produkcji oscyluje w granicach 60-70%. W zeszłym roku proporcja ta wynosiła 65:35%.

Obecnie fabryka zatrudnia około 1000 pracowników – w tym 100 kobiet i 250 absolwentów szkół wyższych.

Transformacja cyfrowa i przemiana w fabrykę inteligentną

– Jesteśmy w trakcie transformacji cyfrowej i realizacji koncepcji Przemysłu 4.0 i 5.0, której główne filary obejmują ludzi, procesy i technologie. W ramach tych działań rozwijamy umiejętności cyfrowe, korzystamy z rozwiązań sztucznej inteligencji, analizy danych, chmury obliczeniowej, Internetu Rzeczy i automatyzacji procesów – podkreśla Leszek Szulc, dyrektor ds. technicznych i produkcji firmy SaMASZ.

Sławomir Dobrzański, szef Ośrodka Badawczo-Rozwojowego firmy SaMASZ, Transformację Cyfrową skomentował w ten sposób:

– Efektem tych przemian ma być fabryka inteligentna – „smart factory”, w ramach której działać będzie zintegrowany system informatyczny obejmujący wszystkie działy firmy SaMASZ. Jego wdrażanie już się rozpoczęło; budujemy system PLM, czyli system zarządzania cyklem życia produktu. Chcemy mieć pod kontrolą, co dzieje się z danym produktem od momentu jego powstania do naturalnej śmierci. Dzięki temu wszystkie informacje o procesach badawczych, produkcyjnych i maszynach będziemy mieli w jednym środowisku cyfrowym.

SaMASZ inwestuje w badania i rozwój

W Ośrodku Badawczo-Rozwojowym firmy SaMASZ, nad nowymi maszynami pracuje aktualnie 80 osób. Projektów znajdujących się na różnych etapach realizacji jest obecnie 40. Wiele z nich obejmuje systemy, które wprowadzą maszyny SaMASZ na nowy poziom technologiczny:

system monitorujący w czasie rzeczywistym ilości zbieranego plonu,

system geolokacyjnego mapowania pola z uwzględnieniem informacji dotyczącej plonu,

system zarządzający pracą maszyn oparty na magistrali LOADSENS/ISOBUS,

system monitorujący parametry pracy maszyn oraz autodiagnostyki informujący o zużywających się elementach eksploatacyjnych.

Inwestycje w trudnych czasach

SaMASZ kładzie również duży nacisk na promocję. W 2022 roku wziął udział w ponad 100 wystawach na całym świecie. Wydatki na marketing w 2022 r. wyniosły 4,4 mln zł, zaś w 2023 planuje wzrost do 6,2 mln zł.

– Nasza aktywność i inwestycje nie zwalniają pomimo trudnych czasów dla rolnictwa. Łatwo nie mają ani rolnicy, ani dealerzy, ani wielu producentów maszyn rolniczych. W tej sytuacji przytoczę cytat kierowcy wyścigowego Ayrtona Senna: „nie da się wyprzedzić piętnastu kierowców, kiedy świeci słońce, natomiast da się, kiedy pada deszcz”. Nieustanny rozwój firmy SaMASZ, niezależnie od czynników i okoliczności w branży, pozwala nam nie tylko dotrzymywać kroku zachodniej konkurencji na rynkach całego świata, ale i myśleć o jej wyprzedzaniu – podkreśla Karol Wdziękoński, dyrektor sprzedaży i marketingu SaMASZ.

W artykule wykorzystano materiały firmy SaMASZ.