Jak wynika z najnowszego raportu Szybko.pl, Metrohouse i Expandera, właściciele nieruchomości przestali obniżać ceny. W 10 z 15 analizowanych miast przeciętne wartości podawane w ofertach są wyższe niż miesiąc wcześniej. Ceny transakcyjne również uległy zmianom. Szczególnie istotne podwyżki dotyczą Wrocławia i Krakowa. Mniejsze wzrosty miały miejsce w Gdańsku oraz Łodzi. W związku z kosztami wynikającymi z tzw. podatku bankowego, część instytucji podniosła marże kredytów hipotecznych. Jej przeciętna wartość dla kredytów w ramach programu MdM jest obecnie najwyższa w historii i wynosi 2,08%.
Ceny ofertowe powoli idą w góręJak wskazują eksperci, na rynku wtórnym sprzedający przestali obniżać ceny. Aż w 10 spośród 15 monitorowanych miast przeciętna wartość podawana w ofertach wzrosła w stosunku do poprzedniego miesiąca. Zmiana ta wyniosła 0,5%. – Najistotniejsze podwyżki, podobnie jak przed miesiącem, dotyczą Łodzi – zauważa Marta Kosińska, ekspert Szybko.pl – W mieście dawnych fabrykanów ceny ofertowe wzrosły o 1,3%. Z kolei w Gdańsku i Gdyni stawki wywoławcze są odpowiednio o 1,9% i 1,4% wyższe niż przed miesiącem. W Sopocie, Toruniu Wrocławiu i Szczecinie sprzedający obniżyli natomiast swoje wymagania względem ceny.
Analizując oczekiwania sprzedających w 15 miastach i porównując je z danymi sprzed roku, widać duże różnice w kierunku zmian w poszczególnych lokalizacjach. Wskaźnik zmiany ceny dla wszystkich 15 monitorowanych miast wynosi +1,3%, przy czym w tym czasie w Łodzi nastąpiła podwyżka cen o 5,6%, w Sopocie o 6,1%, a z kolei w Katowicach i Toruniu ceny spadły o 2,7% i 2%.
Uwarunkowania lokalne kształtują rynekObserwując rynek nieruchomości wtórnych można zauważyć, że wpływ na kształtowanie się cen mają przede wszystkim uwarunkowania lokalne. Porównując obecne koszty ponoszone przez kupujących z tymi sprzed roku, można podzielić analizowane miasta na dwie grupy. Pierwsza to ta, w której kupowane są coraz droższe lokale – są to Wrocław, Gdańsk i Gdynia. Z naszych statystyk wynika, że np. w stolicy Dolnego Śląska kupowane są o 10% droższe lokale niż przed rokiem. – We Wrocławiu średnia cena sprzedawanego mieszkania przekroczyła 5 600 zł za metr kwadratowy i jest najwyższa od 2011 r. W Gdańsku w ostatnich miesiącach ceny sukcesywnie rosły i nie łatwo będzie powrócić do średnich wartości na poziomie ok 4 800 zł za mkw. – mówi Marcin Jańczuk, ekspert Metrohouse.
REKLAMA
Druga grupa to lokalizacje, w których ceny się właściwie nie zmieniły (Kraków, Warszawa, Łódź) lub zmiana nie jest znacząca (Poznań). – W tym ostatnim mieście w ujęciu procentowym ceny spadły najbardziej – stwierdza Marcin Jańczuk, ekspert Metrohouse. – W stolicy obniżka była nieznaczna i wyniosła 100 zł. W Krakowie natomiast ceny wzrosły i upodobniły się do tych sprzed kilku miesięcy.
Marże kredytów MdM najwyższe w historiiW ostatnim czasie znaczna część instytucji podniosła marże naliczane przy kredytach hipotecznych. Na początku grudnia o 0,35 p.p. jej wartość podwyższył Bank Pekao. Później kolejne instytucje poszły tą samą drogą. Deutsche Bank podniósł marże aż o 0,65 p.p., mBank i Euro Bank o 0,4 p.p. Dodatkowo od stycznia o 0,5 p.p. wzrosną one również w Banku BPH. – Banki rekompensują sobie w ten sposób koszt tzw. podatku bankowego. Jeśli marże w przyszłym roku będą 0,4 p.p. wyższe niż dotychczas, to kwota naliczonych odsetek wzrośnie o ok. 19,5 tys. zł w przypadku kredytu na 300 000 zł udzielonego na 25 lat – mówi Jarosław Sadowski, ekspert Expandera. – Skalę zmian pokazuje średnia marża kredytów mieszkaniowych udzielanych w ramach programu MdM. Wynosi ona 2,08% i jest najwyższa w historii.
Wzrost kosztów ponoszonych przed kredytobiorców przełoży się na spadek dostępnej kwoty kredytu. Co więcej, istnieje ryzyko ograniczania przez banki akcji kredytowej, co może sprawić, że o kredyt będzie znacznie trudniej niż do tej pory.