Jakie mieszkania znikają najszybciej z oferty wielkopolskich deweloperów? Jakie metraże najbardziej interesują Poznaniaków? Dotychczas największą popularnością cieszyły się lokale dwu-pokojowe o powierzchni 35-50 mkw. Ten trend jednak się zmienia.
Małe mieszkania kupowane były zazwyczaj jako pierwsze mieszkania przez osoby, które niedawno weszły na rynek pracy. Jednak pokolenie wyżu demograficznego lat 80. przekroczyło już 30 lat. Ich potrzeby mieszkaniowe nie ograniczają się do małych, dwupokojowych lokali. Najczęściej są to osoby o w miarę stabilnej sytuacji finansowej oraz posiadające rodziny. Grupa ta potrzebuje mieszkań minimum 3-4-pokojowych, ewentualnie wymarzonego „domu na przedmieściach”.
Domy na przedmieściach w zabudowie szeregowej, lub atrialnej to ciekawa alternatywa dla małego mieszkania w centrum. W ofercie wielkopolskich deweloperów znajdują się także mieszkania w zabudowie szeregowej. Mają one wspólne wejścia – do dwóch, lub czterech lokali. Dzięki takiemu rozwiązaniu koszty budowy, a co za tym idzie ceny są niższe i bardziej przystępne dla młodych rodzin.
– Młodzi ludzie, którzy dopiero zaczynają wspólne życie stanowią zdecydowaną większość naszych klientów. Szukają bezpiecznych warunków życia dla swoich dzieci i odpowiedniego metrażu. W ofercie posiadamy lokale i domy od 3 do nawet 5 pokoi. Każda nieruchomość ma własny ogródek – mówi Adam Wędrychowicz, ze spółki Linea budującej osiedle Leśna Polana w Dopiewcu. – Ponieważ nasze osiedla zlokalizowane są w gminie Dąbrówka, która jest uznana za jedną z najlepiej skomunikowanych gmin w Wielkopolsce dla naszych klientów kwestie dojazdu, czy odległości nie stanowią problemu – dodaje.
Rynek domów i mieszkań na wielkopolskich przedmieściach jest stosunkowo duży. Szczególnie na zachodzie Poznania można znaleźć bardzo interesujące propozycje. Inaczej wygląda sytuacja w segmencie dużych mieszkań zlokalizowanych w mieście. Oferta deweloperów jest tutaj naprawdę znikoma, co jest o tyle zaskakujące, że właśnie dzisiejsi 30-latkowie są potencjalnie największą grupą klientów branży deweloperskiej. Analitycy z firmy Emmerson uważają, że niedopasowanie oferty deweloperskiej do zmieniających się trendów może doprowadzić do dużej luki w branży. Na rynku pierwotnym w Poznaniu lokale o pow. 50-70 mkw. stanowią od 23-45% transakcji w zależności od dzielnicy. Największy udział procentowy lokali o powierzchni 70-100 mkw. i większych zanotowano w dzielnicy Nowe Miasto. Chętnych na duże mieszkania jest także więcej w dzielnicach zlokalizowanych blisko kampusu Morasko i Rezerwatu Żurawiniec.
– W ostatnich miesiącach zdecydowanie wzrosło zainteresowanie większymi metrażami. Na osiedlu Batorego sprzedaliśmy większość trzypokojowych mieszkań – mówi Bożena Taflińska-Tadeusz, wiceprezes Agencji Inwestycyjnej. – Dla rodzin z dziećmi mamy ofertę niestandardowych, dwupoziomowych mieszkań – taką namiastkę domu jednorodzinnego w centrum miasta, w doskonałej dzielnicy na Sołaczu, blisko parku, ścieżek rowerowych, parku tenisowego Olimpia i w pobliżu śródmieścia, z dobrą komunikacją. Natomiast dla osób szukających bliskości natury w mieście, mamy propozycję dużych czteropokojowych mieszkań w kompleksie Żurawiniec Park – dodaje.
Jeśli chodzi o pozwolenia na budowę rynek poznański jest bardzo stabilny. W ubiegłym roku wydano 3119 pozwoleń na budowę dla deweloperów. Być może ich oferta uwzględni zmieniające się trendy i Poznaniacy doczekają się większej oferty dużych mieszkań i domów nie tylko na przedmieściach.