Jak wynika z najnowszego raportu Szybko.pl, Metrohouse i Expandera, w Poznaniu nabywcy kupują mieszkania taniej o prawie 3% w stosunku do jesieni zeszłego roku. To sygnał, że rosnąca konkurencja ze strony nowych nieruchomości staje się coraz większa i sprzedający są gotowi do negocjacji cenowych. To dobry czas na decyzję o zakupie mieszkania, ponieważ, jak pokazują wyliczenia ekspertów, poprawia się zdolność kredytowa Polaków, a oprocentowanie kredytów hipotecznych spadło w niektórych bankach do poziomu poniżej 4%.
Poznański rynek domów jednorodzinnych
Osoby zainteresowane zakupem domu jednorodzinnego w stolicy Wielkopolski może ucieszyć fakt, że cena metra kwadratowego tego typu nieruchomości jest tam znacznie niższa niż koszt zakupu mieszkania, który wynosi średnio 5 440 złotych za mkw. Niestety, jak wskazują eksperci, w Poznaniu, podobnie jak w innych dużych miastach, zakup domu oznacza całkowity wydatek przekraczający pół miliona złotych. – Aby kupić taką nieruchomość, o metrażu nieprzekraczającym 200 mkw., przeciętnie musimy dysponować kwotą 654 000 zł – mówi Marta Kosińska, ekspert Szybko.pl. – Choć oczywiście na rynku są też dostępne tańsze oferty. Najtaniej jest w dzielnicy Wilda, gdzie za 130-metrowy dom zapłacimy około 350 tys. zł. Najdrożej jest natomiast na Podolanach, gdzie 200-metrowy dom kosztuje milion złotych.
Rynek wtórny rywalizuje z deweloperami
Jak podają eksperci Szybko.pl, Metrohouse i Expandera, w Poznaniu oferty deweloperów wspieranych przez program Mieszkanie dla Młodych coraz silniej oddziaływają na rynek wtórny. Efektem rosnącej konkurencji już jest niewielki, 3-procentowy spadek przeciętnej wartości zawieranych transakcji. – Ostatnie zakupy na rynku wtórnym były dokonywane w średniej cenie 5 197 zł – zauważa Marcin Jańczuk, ekspert Metrohouse. – Najchętniej wybierane są trzy- lub dwupokojowe mieszkania, których przeciętny metraż wynosi 52 mkw. Do najpopularniejszych dzielnic należą ostatnio Nowe miasto i Wilda.
Kredyty najtańsze w historii
Osoby planujące zaciągnięcie kredytu na zakup mieszkania w Poznaniu mają powody do radości. Niedawne zmiany dotyczące poziomu stóp procentowych w naszym kraju sprawiły, że oprocentowanie kredytów hipotecznych jest obecnie najniższe w historii. W przypadku najlepszych ofert spadło do poziomu poniżej 4%. Dzięki temu rata kredytu na mieszkanie o powierzchni 60 metrów kwadratowych, z 5% wkładem własnym, wynosi już tylko 1 660 zł.
Co ciekawe, istnieją pewne przesłanki wskazujące na to, że już niedługo oprocentowanie może być jeszcze niższe. – Niewykluczone, że Rada Polityki Pieniężnej podejmie w kolejnych miesiącach decyzję dotyczącą dalszej obniżki stóp procentowych – komentuje Jarosław Sadowski, ekspert Expandera. – Rezultatem takiej sytuacji jest nie tylko spadek wysokości rat, ale także większa dostępność kredytów. Poprawie ulega bowiem również zdolność kredytowa.
Ekspert zwraca uwagę jednak, że jeśli ktoś planuje zakup mieszkania to z zaciąganiem kredytu nie warto zbyt długo zwlekać. – Decyzję powinniśmy podjąć szybko z dwóch powodów. Po pierwsze, spadek oprocentowania zapewne spowoduje wzrost marż kredytowych. Banki będą bowiem chciały zrekompensować sobie spadek zysków wywołany niższym oprocentowaniem. Po drugie, od nowego roku z 5% do 10% wzrośnie minimalny wymagany wkład własny potrzebny do uzyskania kredytu – wyjaśnia Sadowski. Aby więc kupić mieszkanie o powierzchni 60 mkw. w Poznaniu za przeciętną cenę transakcyjną, trzeba będzie posiadać aż 31 182 zł. Tymczasem obecnie wystarcza 15 591 zł.