W 2024 roku nadal mieliśmy do czynienia z zakłóceniami w globalnych łańcuchach dostaw, ale ich charakter uległ pewnym zmianom. Ataki Huti na statki płynące z Chin zmusiły do omijania Kanału Sueskiego i pływania dookoła Afryki, co kilkukrotnie zwiększyło koszty i wydłużyło czas transportu o kilkanaście dni. Nie było to jednak tak odczuwane przez biznes jak w poprzednich latach, ze względu na niższy popyt i duże zapasy towarów z Chin – pisze w komentarzu Przemysław Piętak, dyrektor ds. doradztwa w łańcuchu dostaw CBRE.

21 grudnia w Porcie Lotniczym Lublin wylądowała pierwsza powietrzna biznesowa taksówka. To samolot C...

Bama Companies znany producent wyrobów piekarniczych rozpoczął kolejny etap rekrutacji. W tej chwili...

Jeszcze nie dziś, a dopiero za tydzień Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad powinna otworzy...

Już wiele tygodni temu marszałek województwa zachodniopomorskiego zwrócił się do Ministerstwa Transp...

Rozpoczęły się remonty wiaduktów kolejowych przeprowadzane przez PKP PLK, w ramach projektu "Moderni...