Jak to tak, przecież "domyślenie się co ktoś myśli" to głównie Twoja domena na tym forum.
Historia i geografia tej okolicy ( Swojczyc z okolicami) już dawno mi bokiem wyszła, po Twoich soczystych komentarzach.

do peperos :

Ta zjadliwość, jako odpowiedź na zasygnalizowany problem, pewnie z tego, że poczułeś się wewnętrznie urażony, spostrzeżeniem odnoście nabycia prawa bycia wrocławiakiem ?

do magas7 :

Wzorem peperosa, napiszę Ci że nigdzie powyżej nie wspomniałem o tym cyt.:"...uważa, że interes powinien przynieść zyski natychmiast po otwarciu". Należy jak zawsze czytać ze zrozumieniem, z którym u Ciebie krucho. Przypomnę Ci więc co m.in. napisałem jako odpowiedź na oczekiwania, cyt.:" Na razie nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie tam zakładał żadnego sklepu". I co z tego wynika. Z tego co piszesz widać wyraźnie, że nie masz do czynienia z prywatnym biznesem i masz tam jakieś pobożne życzenia. Masz do tego prawo ale ekonomistką to jesteś jak z ....... . Na razie jak widać gołym okiem nie ma nawet chętnych na wynajem postawionych do najmu lokali mieszkalnych w S1 do S4. Ktoś z pewnością w końcu kupi lub już kupił te lokale z myślą inwestycji na przyszłość, ale na razie ( tak ze 2-3 lata) gwarantuję nikt przy zdrowych zmysłach nic tam nie otworzy. Nigdzie powyżej także nie negowałem tego, że może w przyszłości będzie tam mnóstwo wszelakich sklepów i zakładów usługowych. Nawet na takim 25-tysięcznym Sępolnie i Biskupinie najemcy lokali padają jak muchy i ciągle jest ruch w interesie. Lecz na razie, powtarzam na razie, po zakupy na Swojczyce, na Miłoszycką, do spożywczaka musisz drałować a ponieważ jesteś taką optymistką, to z wiośnianą pieśnią na ustach.

Pozdrawiam

do peperos :

W każdym budynku, przynajmniej w trzech miejscach, wisiały w widocznym miejscu, od dłuższego czasu, ulotki-zawiadomienia o tym proteście - więc wszyscy ale to wszyscy mogli się zapoznać z tym protestem. I myślę, że niepotrzebna była już ta Twoja wieczna nadgorliwość dot. informowania.
Protest jak najbardziej udany i bardzo skuteczny bo już niedługo, nie tylko Trasa Olimpijska i Swojczycka razem wzięte ale pewnie i ze dwie autostrady do Jelcza wybudują no i bym zapomniał - tramwaj po szynach z mijankami po drodze taki na kształt tego "szybkiego tramwaju" który po ogólnych torach z tymi nie szybkimi jeździ.
Pretendujący do miana najmądrzejszego - Ty to masz w głowie poukładane. Nie.
Zamiast powielania informowania, to może zajmij się lepiej edukacją mieszkańców tego pro-społecznościowego osiedla i wpajaj im, że śmieci to wyrzuca się do kubłów a nie pod śmietnik lub pod ogrodzenie śmietnika. Tak przynajmniej wypadałoby jeśli chcą z prowincjuszy awansować do określania mianem wrocławiaka.

do magas7 :

Optymistko, życzę Ci z całego serca tej "armii" sklepów , piekarni, salonów, perfumerii, restauracji i a niech mnie i hipermarketów ale aby one powstały liczą się nie tylko optymistyczne pobożne przed życzenia i ale przede wszystkim ekonomia.

do alfista i roza2920 :
Napisałem byłem Ci po polsku a Ty dalej jak w mantrze. Zejdź z obłoków na ziemię. NIC NIE BĘDZIE !!! A jak się przydarzy to zaraz padnie. Trzeba być ekonomicznym ignorantem aby nie rozumieć podstawowego prawa rynku. Musi być popyt, jeszcze raz powtarzam popyt. A kto go ma zapewnić ? Popatrz chłopie ile mieszkań jest użytkowanych w I etapie w budynkach S1 do S4. Połowa, więc z ok. 140 mieszkań jakieś 70. To ilu tam jest ludzi. Na razie nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie tam zakładał żadnego sklepu a tym bardziej piekarni, w dodatku przy bocznej drodze. To nie Wojnów czy Strachocin gdzie są setki domków jednorodzinnych i bloki kilku osiedli. Z pewnością coś powstanie jak osiedle się rozbuduje. Ale nie jest to pewne. Zwróć uwagę że na podobnych osiedlach nic dłużej jak 6 miesięcy utrzymać się nie może. Bo mało klientów, na ogół brak piwa i wódki - bo wspólnoty obawiają się imprezowania wynajmujących i stałych bywalców i tzw."staczy". A jak w pobliżu przydarzy się coś w rodzaju np. Biedronki, poza siedzibami firm nic więcej nie będzie. Jakieś TV-SAT, stomatolog, meble sosnowe może kominki, biuro podatkowe, agencja banku czy salon piękności, który w takim miejscu nie ma też szans bytu. A jeśli masz inne zdanie, to przekonamy się już wkrótce kto miał rację.

do peperos :

Biegnij chłopcze, biegnij i już dziś zajmuj kolejkę do protestu. Ja sprawdzę czy podpisałeś listę obecności. Marzycielu -
trasy, obwodnice, łączniki, zatoki autobusowe, linie tramwajowe ??? A na Swojczyckiej i Strachocińskiej od 1945 roku nie ma chodnika po jednej stronie a w niektórych po obu.
To tak jak na Jagodnie. Od wielu, wielu lat.

do alfista :

a co ma być ? Supersam czy restauracja ? Dla kogo ? Dla tych 500-1000 głów. Na razie NIC nie będzie. Będą stały puste ze dwa trzy może więcej lat. No może jakaś firma na biuro.
Jakaż to atrakcja wypić kawę z widokiem na kanał i w ogniu spojrzeń miejscowego plotkarstwa.

do Archicomu w kontekście Jego odpowiedzi udzielonej Hanna 2 :

cyt. : "Niemniej jednak, nie chcielibyśmy prowadzić tej dyskusji w takiej formie. Teraz decydujące zdanie ma odpowiedni urząd, którego wyręczanie wydaje nam się zbędne. Proponujemy wspólnie poczekać na finał sprawy, który będzie wynikiem profesjonalnej jej oceny przez uprawomocnionych specjalistów".

Dziękuję i ja za tą odpowiedź. Dyskusja zaczęła przybierać formę licytacji mającej udowodnić, że tak naprawdę to chodzi o jakieś drobne nieistotne sprawy a jednak rozważyliście jej sensowność i słusznie pozostawiliście do oceny odpowiedniego urzędu.
Nareszcie mądra uczciwa i przemyślana odpowiedź. Brawo Archicom, brawo !

do mampomysł :
Mam pomysł - chłopie naucz się najpierw po polsku pisać a gramatyki w szczególności
a dopiero potem radami w postaci : cyt. "Już Ci to pisano tu parę razy: zajmij się swoim życiem i swoją umową i nie dręcz nas tu wszystkich, bo jest wiele ważnych wątków..."
Każdy powtarzam każdy ma tu na tych stronach prawo poruszać spawy, które go nurtują i co do których ma wątpliwości.
Jakoś dziwnie się zbiega Twoje zdanie z informacją dot. podatku od nieruchomości od hali garażowej. A co ma piernik do wiatraka. Wiadomo, że przepis ten to patologia. I będzie wyprostowany. I co z tego wynika, że inna patologia tylko " ta nasza" ma być zakwalifikowana jako bardziej właściwa ?
A jakież to są ważne sprawy związane z rozbudową osiedla, które nie są Twoim zdaniem dręczeniem nas wszystkich, na które chcesz uzyskać odpowiedzi ? Poczekaj, w końcu uzyskasz a i tak potem okaże się, że to co Ci odpowiedzieli to było na wczoraj a dziś jest zupełnie inaczej. Bo zmieniła się koncepcja, priorytety. I jeszcze jedno. Nie powołuj się na wszystkich, cyt. "...a które wydaje mi się, że bardziej tu wszystkich interesują". Mnie np. interesuje.

Ale ci to inwestycja. Ten sam słowotok co na Olimpii Port. Takie samo ble, ble, ble - 10 minut do placu Grunwaldzkiego !!! A te perspektywy tras, linii tramwajowej, kładki. kolejki gondolowej i ulic (oczywiście poza wewnątrz osiedlowych) wyssane z palca.
A w rzeczywistości ten wymarzony widok z któregoś tam piętra - na cmentarz parafialny przy Chałupniczej.
Ot polska rzeczywistość.

Czy zrobiłem czy nie - to gadanie po próżnicy pepros.

Należy czytać ze zrozumieniem a jak się okazuje Ty taki, co to "wszystkie rozumy pojadł", nie zrozumiałeś. Nikt nikogo do sądu w żadnej sprawie podawać nie chce.
Zamieściłem ten artykuł, z wykładnią, informacyjnie i jako ciekawostkę, że Zarząd może reprezentować Wspólnotę odnośnie kwestii w zgłaszaniu i egzekwowaniu usuwania usterek w częściach wspólnych. Nie każdy z osobna tylko Zarząd za wszystkich i nic powtarzam nic poza tym.
To że na razie nic się nie dzieje nie znaczy że nie może się dziać i nie znaczy że będzie tak kolorowo z usuwaniem potencjalnych usterek, jak sugerujesz że jest obecnie. Różnie bywa. A że nie jest kolorowo wystarczy spojrzeć na podobne inwestycje mieszkaniowe.

Wyczuwam Twoją ciekawość więc zaspokoję ją i napiszę, że odnośnie mojego mieszkania i przynależnych części wspólnych nie mam zastrzeżeń.

Oby jednak to moje wyznanie nie wprowadziło Ciebie, piewcy Archicomu, w stan permanentnego orgazmu, pozwolę sobie na niemiłą uwagę.
Swego czasu, parę postów powyżej, jedna z piszących już odpowiedziała Ci, cytuję : " ... nie napiszę, że jesteś id........ , bo byłoby to niegrzeczne, chociaż prawdziwe."

[attachment=0:hxoxbv1f]lastscan.jpg[/attachment:hxoxbv1f]Witam. Przesyłam ciekawy artykuł. Może na naszej Wspólnocie można by to przeprowadzić. Kupą raźniej.

do lenesy i a_k_o :

Tak jest. Jak najbardziej. Nie ma żadnych oporów co do formy płatności z Archicomem. Można całość od razu, można w równych, rosnących bądź malejących ratach, o ile pamiętam to minimum przy podpisaniu umowy to 10 %. Z tym, że przy tym systemie płatności, ostateczna kwota za mieszkanie podlegać będzie zwaloryzowaniu ale i tak to się opłaca bo waloryzacja Archicomu jest niższa niż dobra lokata w banku.
Oczywiście ten system dot. osób z gotówką.
Mickiewicza przynajmniej w części przy Sępolnie ma warunki do bycia dwupasmówką. Ale w najśmielszych nawet kosmicznych planach tego nie ma. Są kłopoty z ustaleniem remontu mostów Chrobrego a co dopiero z taką inwestycją. A do tego fabryka Volvo ( w trakcie rozbudowy). Będzie tak jak jest na Jagodnie. Koszmar. Tylko tyle, że "z buta" jest o niebo bliżej do pętli tramwajowej na Sępolnie, niż na Buforową i w przeciwieństwie do tej ostatniej chodnik prawie na całej długości po obu stronach ulicy czy to Swojczyckiej czy chociaż po jednej stronie Marco Polo. Nie będzie cegielni , nie będzie przedłużenia tramwaju i będzie to 115 czy 555 i co godzinę 118. A ci co tu wypisują te mrzonki to wyssali je z palca i jeszcze chcieliby pewnie po torach kolejowych aż do Jelcza-Laskowic. Ludzie to przecież wschód nie zachód Europy. Budują i mają w d... jak to potem będzie. A napiszą że 8-10 minut do Grunwaldu. Papier jest cierpliwy. A ludzie bezmyślni.
Miejsce jak miejsce. Ważna motywacja. Ja znalazłem w nim to co chciałem. Realia nie będą jednak kolorowe.
Pozdrawiam

do hanna2 :
Witam.
No, no. Elokwentny i lingwista w jednym !
Pozwolili mu napisać, że w kolejnym etapie budynki coraz bliżej siebie. To w nagrodę za komentarz w sprawie klauzul niedozwolonych.

Pozdrawiam

do magas7 :
To w takim razie Ty też malkontent .
Za jaki grunt ? Twoja cząstka gruntu będzie w użytkowaniu wieczystym ( od miasta).

Salve !!! hanno2.
A ja jeszcze, od czasu do czasu bywam na tym forum i doskonale się bawię tym czym ONI bawić się absolutnie nie potrafią.
Dziękuję za spory zakres ciekawych informacji. Ta to prawda, zapłaciliśmy przecież nie tylko za mieszkanie ale także każdy, w części, za fundamenty, piwnice, stropy, dachy, posadzki w przyziemiu, ogrodzenia. balustrady na balkonach i wzdłuż tarasów i za ogródki i za cała infrastrukturę a następnie po raz drugi za "powietrze" z tytułu uprzywilejowanego korzystania z części wspólnej, na posadzce za którą zapłacili wszyscy w cenie mieszkań.
A mason - no cóż chyba pierwszy raz na tym forum. Tak, po sposobie wypowiedzi, być może z Archicomu ? W końcu oni na zasadach bardzo dużej ulgi nabyli tu mieszkania do zamieszkania, wynajmu lub na handel.
Ja w każdym razie mimo, że zakupiłem miejsce w garażu podziemnym wcale nie uważam, że wyświadczasz mi "niedźwiedzią przysługę".
Chaosu i pustki nie będzie. Wszystko da się uregulować. W zgodzie z prawem.
Pozdrawiam czekając na rozwój wypadków.

P.S. O... wreszcie pojawił się wpis dyżurnego chwalcy i narzekacza. On zawsze gotowy na wykonanie zadania !
Ty piszesz "głupoty" a on prawdy objawione.

do peperos :
cyt. "....no ale to chyba był tylko pic na wodę..." Jak i cała reszta peperos
A nie pisałem wcześniej, że to wielka lipa i blichtr z tymi planami rozmieszczenia obiektów i funkcjami społecznymi - to mnie atakowałeś ( -ście ) że się czepiam niepotrzebnie !
Cegielnia - ja też słyszałem niejednokrotnie że będzie wyremontowana (przez Archicom ). Jak znam życie to prędzej runie całkowicie i w jej miejscu, analogicznie jak w przypadku oczka wodnego, postawią kolejny budynek a zamiast placu z zielonym skwerem postawią kolejny, bo to przecież kasa jest ważna a nie jakieś wydumane, powtórzę, dyrdymały!!!
I do tego kościół a po cóż on tam jeszcze . Na Zielonej Wyspie jest ich 5 a na Swojczycach św. Jacka. Daleko ? No przecież wg reklamy jest takie świetne skomunikowanie Olimpii z centrum. Więc skoro do Grunwaldu jest 10 minut, to do kościołów na Sępolnie i Biskupinie będą 2 minuty.
Plany tego osiedla zmieniają się jak w kalejdoskopie. To co Ci pokazują przy zakupie nie ma nic wspólnego z późniejszą rzeczywistością A tereny zielone maja za nic. Trzebią jak leci pod kolejne budynki a pozostawiają stare drzewska zarażone jemiołą, które też niedługo padną.
Nie chciałbym być złym prorokiem ale z tego placu z zielenią, vis a vis S14 po obu stronach Magellana, obok ruiny cegielni - też wkrótce nic nie zostanie. Plac podzieli los oczka wodnego. Będą kolejne budynki; no w najlepszym przypadku kolejne naziemne PŁATNE miejsca parkingowe.
Nie zauważyłeś, że medialnie to niemalże Las Vegas II a w rzeczywistości drugie Jogodno.

do Krzychu 2013 :
Próżne nadzieje. Do czasu jak wybudują S14 - po zieleni nie będzie już śladu. Powstanie to co napisałem wyżej. Możesz liczyć na tzw. śmiechu" warty "pociąg do nieba II" na poprzemysłowej bocznicy kolejowej, no chyba że i tam uznają, że może lepiej wcisnąć jakiś budynek, zawsze trochę więcej kasy wpłynie.
Mimo medialnego sponsorowanego hałasu, Olimpia Port - Sępolnem nie będzie nigdy !!!

A ja myślałem, że to "szubienice" osiedlowe ?
Takie to urocze projektanckie perełki, te śmietniki.
Oj będą się mieli gdzie odlewać i nie tylko,"zbieracze" surowców wtórnych.
A smród z tych architektonicznych wynalazków to będzie taki, że ho ho i żadne zadaszenie, choćby połowiczne, nie pomoże.
Niestety problem składowania odpadów w RP jest nierozwiązywalny. A wystarczy pojechać w świat i zmałpować.

do magas7 :

dziękuję za - wybitny - a za polonistę w cudzysłowie już niekoniecznie. Chyba raczej - wytłumaczy - bo przetłumaczyć to można np. z łaciny. Do Siego Roku !!

do peperos :

powiedziałam byłem, a może bardziej poprawnie, napisałem byłem, tam gdzieś na niższych stronach tego forum, że jesteś moim ulubieńcem.Słowa nie zmieniam. Przyznam, że nie przywiązuję wagi do tego czy obok naszego osiedla jest CPN czy już Orlen, czy Swojczycką a może Swojecką zaszczyca przejazdem autobus 116 czy 616, 555, czy 118. To nie ma dla mnie znaczenia liczy się fakt że coś w ogóle jeździ. Nazwy i imiona własne zmieniją się jak w kalejdoskopie, w zależności od okoliczności i kierunku wiatru.
Jeśli przejście, z trudnościami ale jednak, do jazu bartoszowickiego już jest możliwe to po co zadajesz takie pytanie. Kiedyś tam będzie bezproblemowo. A lampy, jak miasto włączy to dobrze a jak nie włączy to też dobrze, wystarczą te osiedlowe, chwała Bogu że świecą. Ale masz problemy chłopie.
Nie od razu Kraków zbudowano. Jesteś młody. Doczekasz czasów wszelkiej szczęśliwości na Olimpii Port.
Ale z tym hipermarketem to już przesada. Dla mnie Sky Tower jest powiedzmy wieżowcem (tylko 50 pięter) a dla innych to drapacz chmur, a dla mnie drapacz to tak powyżej 150 piętra. I nic w tym temacie mnie opinie czy hasła w Wiki nie obchodzą. I to samo z tym sklepem. Jest Biedronka (?) na Wojnowie przy szkole. Czy to jeszcze super-sam czy hipermarket ? A do cholery jakie to ma znaczenie ? Obkupisz się i dobrze. I do tego tanio. Wprawdzie jakościowym chłamem - ale co kto lubi.
Do Siego Roku !!

do 222 :

Do Siego Roku !!!

do teha :

Bardzo Cię proszę nie marginalizuj spraw innych, mając na uwadze tylko własne. Każdy tu na tym forum ma prawo pisać co mu ślina na język przyniesie i każdy uważa, że jego jest najważniejsze.
Ale do rzeczy. Nie mieszkam jeszcze na osiedlu. Ale wielokrotnie słyszałem już od innych osób, że z tych gniazdek wieje zimnem. Ja nie ogrzewam pomieszczeń więc różnica temperatur nie jest zbyt duża ale wydaje mi się, że im bliżej balkonu tym powiew zimnego powietrza z tych gniazd jest większy.
I co z tego. Przecież to taaaki renomowany developer budował. Więc może to i taka dodatkowa atrakcja, na tymże najlepiej sprzedającym się osiedlu we Wrocku !!
Do Siego Roku !!

Pozdrawiam

do peperos :
a do Korony (reala) jest ok.5 km. To łatwo przywieziesz ten zakupowy chłam dla Siebie i Swojej rodziny.
Ty to dopiero jesteś porąbany. Czepiasz się słówek jak tonący brzytwy. I przemądrzały bo wszystkie rozumy pojadł. Wyjadacz. Z Wiki.

do magas7 :
tworzysz tandem z peperosem. Gratuluję. Skoro jednak chcesz zabłyszczeć nie tylko kiecką a również staropolszczyzną to należałoby najpierw, wzorem przemądrzalca, skorzystać z Wiki i poczytać jak się używa dopełniacza zaimka wskazujacego ś (si) znaczącego "tego".

do peperos.
Ty również nie masz poprawnych informacji. Jest hipermarket na Wojnowie przy Szkole Podstawowej.
Pytaj, wymagaj, naciskaj itp. działaj i kreuj zachowania inwestora i jeszcze obrażaj sie do woli, bo zamierzam iść w tym kierunku i dowalać Ci przy każdej okazji.

do magas7.
również Do Siego Roku ! Do Siego a nie Dosiego. Życzę tego samego i też kreuj i kreuj.

do Archicomu :

Trudno nie zgodzić sie z wpisami uczestników dyskusji, w osobach Jan Bez Ziemi, bpl 1141, Krzychu 2013 i czasami z peperos.
Tak to prawda. Sępolno to dziś rzeczywiście graciarnia ale funkcjonalność i przestrzeń między budynkami jest nie do podważenia. Trudno sie dziwić, że Niemcy w latach projektowania i budowy osiedla tj. od mniej wiecej 1919 do 1935 roku, nie przwidzieli tak zmasowanego rozwoju komunikacji samochodowej. Wprawdzie na osiedlu wybudowano garaże ale ich ilość świadczy o niskiej tamtych czasach dostępności do tego luksusu jakim jest samochód. A być może w planach były parkingi w miejscu obecnych ogródków działkowych. Niemcy byli przewidujący więc z pewnością tak by się stało. Potwierdza to chociażby fakt wybudowania w centrum, większości ulic szerszych niż wynikałoby z ówczesnego natężenia ruchu, np. Wyszyńskiego, gdzie dało sie wydzielić po 2 pasy w każdą strone i inne. W 1939 roku we Wrocku było tyle samochodów co w 1968 roku.

Po przeczytaniu Waszego wyjaśnienia odnośnie projektu, jego zmian i tzw.prospołeczności osiedla, tak samo jak Janowi bez Ziemi, zrobiło mi sie oględnie mówiąc niedobrze. Od kiedy zaglądam na tą strone to wszystkie Wasze wyjaśnienia w różnych sprawach cechuje ( np. w przypadku pamietnych kratek balkonowych, w sprawie której wypowiadał sie sam projektant !!! ) ta sama maniera nic konkretnego i ta nowomowa. Bo po co np. staw przy S14 jak można jeszcze coś wcisnąć, z zachowaniem tych 5 m, a ideę dorobi sie powołując sie na przepisy czy elokwencję wypowiedzi Waszych inżynierów. To tak jak w przypadku przecieków wody opadowej w różnych konfiguracjach już po oddaniu S1 do S4. Mieliście opracowana metode ich usunięcia przez wysokiej klasy inżtnierów jak równięż wytłumaczenie : wyjątkowo zwiększoną dawką opadów a jak zapytałem czy nie mieliście opracowanej metody budowy w taki sposób aby nie ciekło - to nabraliście wody w usta.

Ale do rzeczy. Szanowni Państwo, moim zdaniem bez względu na renomę, niestety niczym nie różnicie sie od innych deweloperów. Interesuje Was głównie kasa i aby sie nie powtarzać, cała ta retoryka o prospołeczności to wielka lipa. Z artykułu który pewnie sponsorowaliście wynika że jak na razie są to : fitness, plac zabaw i Panie Boże - park pożałowania godny, a resztę zadrzewień skutecznie trzebicie. A bulwar. Jakiż to będzie bulwar nadkanałowy ? I do tego ruchliwy bo cały transport, w miejsce zakorkowanej Swojczyckiej, przeniesie sie po remoncie na tą właśnie ulicę.

Wychowałem sie na Sępolnie. Poza przestrzenią i zielenią nie było tam placów zabaw czy fitness. Były parki i zakamarki z prawdziwego zdarzenia i pozostałości wojenne w postaci schronów, okopów i ruin, a rolę placów zabaw pełniły klepiska ziemi i TRZEPAKI i wystające pokrywy kanalizacyjne, gdzie wśród ogródków działkowych i ogródków przed i za domowych szalała chmara dzieciaków i dokonywała sie prospołeczna funkcja osiedla.

do peperos :
Ty masz pytania do Archicomu ? I jak w mantrze wałkujesz ten tramwaj i tramwaj i inne bzdury. Więc ja odpowiem Ci na te Twoje pytanka. A mianowicie, nie będzie chodników na Swojczyckiej, a sama Swojczycka nie będzie szersza, nie będzie świateł dla wyjazdu z Kolumba czy Magellana( Weglowej), nie będzie wiecej kursów autobusu 116 czy 118, nie będzie tramwaju do Volvo, nie będzie przejść dla pieszych, drogi będą zrobione w kawałkach a pozostałe będą takie jak są (przykład Kolumba) czyli dziurawe i błotniste, nie będzie dojścia do śluzy Bartoszowickiej w najbliższym dziesięcioleciu, nie będzie kładki nad kanałami, skoro jak na razie remont upadających mostów Chrobrego jest palcem na wodzie pisany, nie będzie kolejki gądolowej, nie będzie też sklepów osiedlowych, bo te nie wytrzymuja konkurencji z hipermarketami a jeśli jakieś powstaną to zaraz padną i tak w koło maćku, ąż nie zamieszka przynajmniej z 5-10 tysiecy luda, w końcu nie będzie oświetlenia bo to takie trudne do wykonania. Nie będzie też barek, kina i innych dupereli. A bo i po co. Kupili. Najważniejsze się dokonało.

Och ! Cóż to za "przeuroczy żółcień" na elewacji S6.

do peperos.

Cyt. "Ale napchali tego....".
A co myślałeś ? To, że gdzieś tam, na wideo, p. Śródka, architekt, wyjaśniał jakieś górnolotne idee (?) które w związku z kanałem żeglownym przychodziły mu do głowy i cała ta retoryka, szumne hasła i słowna ekwilibrystyka - zapewnią Ci że tym razem osiedle będzie budowane z myślą o ludziach w nim żyjących a nie z myślą o własnej kieszeni; to się pomyliłeś.
Wystarczy popatrzeć na plany osiedla z początków inwestycji. Na pierwszych makietach w porównaniu do obecnych. I od razu widać jaki główny cel przyświeca developerowi.
To już taka norma we Wrocku, na wszystkich nowych osiedlach.
Górnolotne idee i plany a luźny projekt i potem w zależności od tego "czy idą ?" to upycha się gdzie kto może.

Plany Sępolna były z góry ustalone, wiec kupujący z góry wiedzieli jaka przestrzeń będzie ich otaczać. Na Olimpii Port nic takiego nie istnieje. Przepraszam, może poza tzw. rzeką i tzw. parkiem. Wystarczy porównać zabudowę terenu z S7.S8 i S9 - dawniej (budynki w kształcie odwróconej litery "h" ) i dziś.
To nie Sępolno i inne osiedla na które tak chętnie się powołują. Tam bowiem między jedno-piętrowymi budynkami całe kwartały zieleni, ogródków działkowych i przydomowych, ciągi spacerowe i tereny rekreacyjne, łąki. Tam praktycznie nie ma przypadków by przeciwległe budynki oddalone były od siebie na odległość 10 metrów !!!

Naćkali rzeczywiście tego tyle, że kilka metrów, bez składu, jedno od drugiego będzie stało; a te S10 i S11 frontem do zakorkowanej Swojczyckiej, boiska będą pod laskiem na Gospodarskiej albo jeszcze dalej a rowerownie i wózkownie na balkonach i dlatego te kremowe płyty dali aby przysłonić te "niedogodności"
Tzw. park i tzw. nadkanałowe bulwary i tereny wokół cegielni i jeszcze rynek i gdzieś tak w odległości 400 m port, a 500 m tereny zalewowe między Swojczycami a Strachocinem i Wojnowem i jeszcze klub fitness - będą wypełniać funkcje rekreacyjne, pozostały zaś teren wypełnią parkingi w różnych konfiguracjach, jedno, dwu poziomowe, oczywiście w większości płatne.

Pozdrawiam

Masz rację peperos.
Ma pecha. No ale historia lubi się powtarzać. Zawsze pozostają w odwodzie, jak przy naszych e-Sach, brygady ze Zgorzelca, Złotoryi, Lubania lub z gdzieś tam. I teraz ciągle coś nawala.

No teha ; a niby dlaczego miałyby być niebezpieczne ? Mamy XXI wiek i już inne są technologie budowy (np. palowanie, wymiana gruntu, zagęszczanie-ubijanie itp). W średniowieczu gdy były zupełnie inne techniki budowlane - wybudowano na lagunie Wenecję i do dziś się tam z powodzeniem mieszka i wielu by wiele dało za to by tam mieszkać. Swoją drogą cały wschodni Wrocław w obecnych granicach zajmuje tereny dawnych rozlewisk Odry, Widawy, Oławy i Czarnej Wody, nieczynne zakola i meandry tych rzek, jeziorka i stawy i bagna mokradła torfowiska. Na takich terenach długo nic nie budowano (poza istniejącymi niewielkimi osadami-wioskami) i w końcu XIX w założono i zbudowano, po nowemu : Zalesie, Zacisze, Sępolno, Biskupin, Dąbie, Bartoszowice, Starchocin, Wojnów, Karłowice i Kowale, Niskie Łąki, itp. I co, do dziś jakoś funkcjonują i wielu chciało by tam zamieszkać. Jedynymi śladami i pozostałościami tych rozlewisk są stawy, jeziorka, cieki melioracyjne tzw. smródki, częściowo już skanalizowane, itp. Teren ten długo pozostawał w tyle na budowlanych mapach Wrocławia i choć dzisiaj to zmieniło się znacznie to dalej z racji położenia (Sępolno to ok. 118 m npm. a Krzyki to ok 130 m npm) dzielnice południowe mają większe wzięcie niż wschodnie a to głównie za racji minimalnego wpływu cieków wodnych na samopoczucie, bo wielu ich tam nie ma ale nie ma też takich rozległych terenów rekreacyjnych uporządkowanych i dzikich i takiej przestrzeni. Bo np. takie Krzyki to chałupa na chałupie. Tych pozostałości rozlewisk rzek i stawów jest bez liku - wystarczy tylko wnikliwie obserwować w naturze bądź na mapie.
Pozdrawiam

Witam.

Dla informacji. W miejscu przygotowań do budowy S8 i S9, tam gdzie ta wysoka wysuszona trzcina rośnie, do niedawna ( tak do lat dziewięćdziesiątych ub.wieku) było jezioro będące pozostałością po wydobywaniu, przez Niemców gliny, dla potrzeb pobliskiej cegielni. Z czasem gdy wody gruntowe zaczęły obniżać się, jezioro coraz bardziej zarastało by wreszcie przeistoczyć się w teren podmokły, bagnisty - mokradło. Te dalsze bloki będą stały na takim terenie. Tak że nie dziwi konieczność wymiany gruntu. Wystarczy spojrzeć na przed- i powojenne mapy tego terenu. I wszystko jasne.

Witam.

A propos "śmietników z popielniczkami i i ich wpływu na wchodzenie i wychodzenie nie pąlacych i ich ewentualnego skakania z balkonu". Przyznam, ze po przeczytaniu tego postu
(got) nic mądrzejszego do głowy mi nie przyszło, bowiem równie dobrze na chodniku przechodzący palący mógłby też mieć wpływ na stan zdrowia niepalących matek z dziećmi. Wiec nie dajmy się zwariować. Stąd skojarzenie ze skorzystaniem z pomocy lekarskiej.

Co do wycięcia drzew. Podobno pokręconych i rachitycznych (piruas).
Swego czasu gdy opisywałem poprzemysłowy charakter terenu osiedla i wskazywałem na stan zadrzewienia będący wynikiem oddziaływania zanieczyszczenia przez obecne tu niegdyś fabryki - też zarzucaliście mi że się czepiam i że szukam dziury w całym. Stąd w związku z tym, że nikt nie zareagował na ten wpis - zaproponowałem wycięcie wszystkiego wokół, dodam że także z drzewostanem parku bo to też rozpaczliwe schorowane wiechcie.

W odpowiedzi (got) zostałem m. in. wyrzucony do kosza z popielniczką ( która nota bene tak bardzo przeszkadzała, że aż doczekała się postu i... ataku na palaczy w kontekście niedoli niepalących, w tym kobiet i dzieci). Ponadto, pewnie z grzeczności, zostałem określony epitetem "ograniczona osoba". Zarzucono mi również stawianie szlabanu dla wstępu osobom, które mają uwagi. Tu muszę Ci wyjaśnić, że swego czasu to mnie chcieli szlaban na inwest-map postawić.
Z ostrożności wspomnę, że ja również na tymże forum miałem tylko uwagi i spostrzeżenia. I co doczekałem się zrozumienia? Cokolwiek bym nie napisał, nawet o historii tego miejsca (Olimpii Port), spotykałem się z masowym atakiem, że niby to nic mi się nie podoba i szukam wszędzie dziury w całym.
Przyznaję, got, że zagalopowałem się i zbyt "mocno" Ciebie potraktowałem.

Komentarz do tematu fitness (peperos) . Orgazm przy emocjach oznaczał , zadowolenie, uniesienie, uszczęśliwienie i nie miał żadnych podtekstów. Tym bardziej związanych z onanizmem (?) Po raz kolejny zauważam, że nie macie żadnej rezerwy w podejściu do tego co się pisze. Dla Was jest albo białe albo czarne, na ogół czarne czyli we wszystkim węszycie cel. Obraża. Co w tym niewłaściwego, że pęd ku wewnętrznym emocjom nazwałem jak nazwałem. I jeszcze jedno - nie mam tupetu, bowiem pytanie (dot. palaczy) w mojej opinii, było bezsensowne i niemerytoryczne i z gatunku, który Wy tu tak lansujecie, czyli czepiania się. I wymagało zastopowania.
A co nie atakujecie mnie ??? No nawet Ty. Tym onanizmem. Sądziłem, że masz poczucie humoru i ten komentarz dot. parcia na emocje związane z grami i sportem, zrozumiesz. Nie zrozumiałeś. A szkoda.

piruas :
po pierwsze : kupiłem sobie to mieszkanie, a nie te mieszkanie.
Wybór więzów wspólnotowych, sąsiedzkich, zawodowych itp. No cóż jakoś będę się musiał w tym tyglu zmieścić. Dlatego też jak napisałem wyznaje zasadę bardzo ograniczonych sąsiedzkich stosunków. Bez zbytnich przyjaźni i sympatii. Trochę znam już życie. To już moja n-ta wspólnota i widzę w praktyce jak te, pożądane przez Was relacje, wyglądają. i powiem tak - nie jest kolorowo.
A na potwierdzenie mojej tezy zacytuję Twoje słowa :"Po sąsiedzku radzę Ci uważaj na słowa bo świat jest mały a ludzie potrafią docenić takie jednostki jak Ty."
Czy nie będzie analogii w przypadku np. nieporozumień przy trzaskaniu drzwiami, zastawianiu miejsc parkingowych, głośnych imprez i zabaw, paleniu papierosów tu i tam, czy po kłótni przy grze np. w piłkarzyki ?

Dla porządku informuję, że:
1) nie jestem posiadaczem moherowego beretu;
2) nie napisałbym hordy tylko watahy;
3) nie mam (peperos) okna od placu zabaw, a hałaśliwe dzieci, możesz się ze mną nie zgadzać, też mogą być zarzewiem konfliktów.

fanatykuSlaskaWroc – fanatykiem to może i jesteś ale detektywem to nie za bardzo.
Może być i Jacek.

Do Archicomu :
cieszę się że uśmiech stale Wam towarzyszy. Szkoda tylko że pozostałej reszcie - nie.

Pozdrawiam

A co, mnie nie zaczepiacie ?
Każdą moją uwagę atakujecie i nie pozostajecie mi dłużni, też zauważ, niezbyt grzecznie i uprzejmie. Przestrzegasz, wyrokujesz ?
Wiesz pewien mądry człowiek napisał był kiedyś że "z rodziną to najlepiej się wychodzi na zdjęciu i to po środku aby cię nie obcięli". To samo dotyczy sąsiadów. Najlepiej to tylko : dzień dobry i do widzenia no i może jeszcze, jaka pogoda dzisiaj.
Z tych prospołeczności i wspólnych parkingów i tzw. wspólnych miejsc rekreacyjnych i fitnesów, to potem tylko plotki i niesnaski powstają i kłótnie i problemy.
Tu już teraz są problemy i nie jest tak różowo między sąsiadami. Sam fakt blokowania wind przy wwożeniu rzeczy rodzi już spory. A to dopiero początek.
Pożyjemy zobaczymy.

To Ty też dokooptowałeś do zasady "otwórz gębę.... "

do got :

Mawia się : "otwórz gębę a pokażesz klasę". Ty nie musiałeś nawet jej otwierać aby pokazać, że jesteś tłumokiem.
Nie wypowiadaj się też za wszystkich, bo ci „wszyscy” w twoim wykonaniu może ze dwie osoby.

Nigdzie na tym forum nie chwaliłem tego wszystkiego o czym napisałeś.
Nie mam idealnego mieszkania, idealnej zieleni, drzew, a tym bardziej sąsiadów.
Nie ograniczam prawa do krytyki ani do chwalenia.

Nawet mój ulubieniec, peperos, zauważył był, że rozeznanie w temacie, to masz „po byku”.
Doczytaj a potem się wypowiadaj, tym bardziej za „wszystkich”.

peperos :

no kto by pomyślał. Tak Ci się spieszy do osiagnięcia orgazmu przy emocjach związanych z grą w piłkarzyki ?
I jeszcze jedno, w rozeznaniu tematu palenia got to taki pis-siorek; wyjaśnij proszę got, co to jest przestrzeń publiczna w przepisach o zakazie palenia, bo niedouczony.

do piruas :
mam nadzieję, że powycinają ci wszelką roślinność w promieniu 200 m od S6. Wtedy będziesz miał lepszy widok na kanał, przepraszam! rzekę i bogatszy smród od niej oraz palące słońce przez cały dzień no i jeszcze zwiększony ruch samochodowy, a tym samym woń spalin z rur wydechowych, omijających zakorkowaną Swojczycką.

do got :
Mam nadzieję, że trafisz nie tylko na palących przy koszu na śmieci ale i na takiego sąsiada, który we własnym mieszkaniu będzie tak kopcił", ze przez wentylację ty też będziesz wdychał to "świństwo".
Pozdrawiam