Ulice Rudnickiego, Perzyńskiego i Podczaszyńskiego na Bielanach wzbogacą się o 170 drzew. Nie zabraknie też nowych krzewów i bylin. Wszystko w ramach dwukilometrowego parku linearnego, który powstanie w tym miejscu. Zarząd Dróg Miejskich ogłosił przetarg na wykonawcę prac.
W ramach zeszłorocznego remontu ulic Rudnickiego, Perzyńskiego i Podczaszyńskiego na Bielanach odnowione zostały chodniki, droga dla rowerów (przy okazji uzupełniono brakujące odcinki) oraz jezdnia. ZDM posadził wtedy 61 nowych drzew. Nie zabrakło także krzewów i bylin.
Jeszcze więcej
Remont otworzył jednak możliwości na dalsze zmiany. Następny etap inwestycji będzie odpowiedzią na oczekiwania okolicznych mieszkańców. Zarząd Dróg Miejskich właśnie ogłosił przetarg na wykonanie parku linearnego wzdłuż wspomnianych ulic. Mniej więcej dwukilometrowy ciąg wzbogaci się więc o kolejne – i to w niemałej liczbie – nasadzenia.
Przede wszystkim przybędzie drzew. Dokładnie 170. Wśród nich znajdą się topole, klony, lipy czy dęby. Tym samym powstaną nowe szpalery, które zacienią okolicę oraz odgrodzą okoliczne budynki od hałasu i pyłów. W miejscach z liczną infrastrukturą podziemną – gdzie nie da się posadzić drzew – pojawią się krzewy soliterowe czyli wysokie i eksponowane pojedynczo, np. wiśnia piłkowana. Do tego dojdzie ok. 700 mkw. niskich i wysokich traw, które dodatkowo ozdobią ulice.
Inwestycja uwzględni też potrzeby zamieszkujących te tereny zwierząt, np. ptaków. Planowane 2 tys. mkw. krzewów będzie dla nich niczym stołówka. To powierzchnia, na której posadzone zostaną m.in. dereń, śnieguliczka, berberys, róża. Nie zapomniano także o owadach. Teren dla zapylaczy powiększy się jeszcze o mniej więcej 700 mkw. miododajnych bylin wzdłuż ulic. Zaplanowano także domki dla motyli i innych owadów, co tylko podkreśli integralność fauny i flory.
Nowy park linearny z pewnością będzie cieszyć oko oraz stanowić ostoję dla ptaków i owadów. Nie zabraknie w nim także miejsca na różne aktywności. Nasadzenia wyznaczą osobne przestrzenie, gdzie będzie można się zrelaksować, odpocząć, pobawić się ze swoim czworonogiem. Wejścia do parku zostaną przyozdobione pergolami z pnączami pełniącymi rolę fitoremediatorów – będą dodatkowo wyłapywać pyły i zanieczyszczenia. Zieleń odgrodzi również pieszych od rowerzystów, co zminimalizuje ryzyko kolizji.
Park linearny – po co?
Parki linearne to zielone, długie, choć stosunkowo wąskie trakty łączące ze sobą poszczególne części dzielnicy lub miasta. Dzięki nim mieszkańcy mogą podróżować odcięci od hałasów i spalin, za to otoczeni przyrodą. Pozwalają także zaaranżować dużą zieloną przestrzeń w uporządkowaną i spójną całość. Parki o podobnym założeniu powstają także w innych częściach Warszawy – np. przy ul. Suwak (Mokotów) czy wzdłuż ul. Płaskowickiej nad tunelem POW (Ursynów).
W przypadku ulic Rudnickiego, Perzyńskiego i Podczaszyńskiego takie zagospodarowanie terenu całkowicie zmieni krajobraz ulic i dopasuje je do współczesnych standardów. Ponadto niska zieleń na tak dużej powierzchni zwiększy chłonność terenu. Przy coraz częstszych opadach nawalnych ma to duże znaczenie. Następnie dzięki transpiracji – czynnemu parowaniu wody z nadziemnych części roślin – poprawi się mikroklimat parku.
Oferty w przetargu można składać do końca lutego. Wyłoniony wykonawca będzie miał 60 dni na wypełnienie zadania, a następnie przez kolejne 3 lata będzie odpowiadał za prace pielęgnacyjne. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to nowym parkiem mieszkańcy będą mogli cieszyć się już w te wakacje.
Źródło: UM Warszawa