Kiedy ruszy zapowiadana od lat budowa wałbrzyskiej obwodnicy? - Po 2012 roku - odpowiada Marcin Hadaj, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Podawany wcześniej termin - 2011 rok - nie jest realny, naszej obwodnicy nie ma też w Rządowym Programie Budowy Dróg Krajowych. Nie jesteśmy priorytetem i w najbliższym czasie nie będziemy.
Po latach starań (patrz ramka), jesienią w temacie wałbrzyskiej obwodnicy, powiało optymizmem. GDDKiA ogłosiła przetarg na wykonanie dokumentacji projektowej. - Wystartowało 15 firm. W ramach dokumentacji zostanie opracowany m.in. projekt budowlany, wykonawczy i materiały przetargowe. Wykonawca będzie miał na to 13 miesięcy - mówi Marcin Hadaj, rzecznik dyrekcji. - Nasza obwodnica jest wpisana na rządową listę inwestycji, które będą realizowane - mówił wtedy „Wiadomościom Wałbrzyskim", prezydent Piotr Kruczkowski. - Nasza obwodnica trzyma się mocno - dodawał. W ratuszu padł też najwcześniejszy termin rozpoczęcia prac, wiosna 2011 roku.
Co się zmieniło przez kilka miesięcy? Paradoksalnie na naszą niekorzyść działa to, że w Polska będzie w 2012 roku gospodarzem piłkarskich mistrzostw Europy. To autostrady, obwodnice miast, w których będą gościli kibice, są teraz priorytetem. Daleki Wałbrzych stał się jeszcze bardziej daleki.
- Obwodnica Wałbrzycha nie została ujęta w Rządowym Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2008-2012, jej realizacja przewidziana jest w przyszłej perspektywie - mówi „Wiadomościom" Marcin Hadaj. Na liście znaleźć można kilkadziesiąt obwodnic miast i miasteczek (m.in. Gołdapi, Serocka, Kędzierzyna - Koźla, Jędrzejowa czy Kępna). W większości - tak jak w Wałbrzychu - są to obwodnice w przebiegu dróg krajowych. Jednak u nas, budowa - jak mówi rzecznik - najwcześniej ruszy po 2012 roku. Czyli zakończy się 2014 (optymistycznie) lub 2015 roku (pesymistycznie). Do tego czasu Wałbrzych stał będzie w korkach.
Piotr Kruczkowski prezentuje urzędowy optymizm. - Przetarg na wykonanie dokumentacji jest namacalnym dowodem, że prace związane z budową zachodniego odcinka wreszcie ruszyły. Cieszy również duże zainteresowanie przetargiem biur projektowych - tłumaczy. Dodaje jednak, że wie o tym, że dla GDDKiA nie jest to inwestycja priorytetowa. - Stąd w dalszym ciągu niezbędne jest wsparcie wałbrzyskich parlamentarzystów - podkreśla.
Według posłanki Katarzyny Mrzygłockiej, to wsparcie jest bardzo mocne. - Sama odbyłam na ten temat kilkadziesiąt rozmów z GDDKiA oraz z kolejnymi ministrami infrastruktury - relacjonuje. Według parlamentarzystki PO, to że dyrekcja gromadzi dokumentacje jest optymistyczne. To są przecież konkretne pieniądze, których nie można zmarnować. Dlaczego jednak trwa to tak długu? - Według moich informacji największym problemem była zła atmosfera wokół wałbrzyskiej obwodnicy, która wytworzyła się kilka lat temu - uważa Mrzygłocka.
Z kolei reprezentujący SLD Dariusz Lenda, który zgłosił się już do wyścigu o fotel prezydenta miasta, uważa, że obecnym władzom brakuje determinacji. - To jest zbyt spokojne, zbyt powolne, na zasadzie pokazujemy, że coś robimy, ale bez widocznych efektów. Musi być cały czas nacisk w Warszawie - mówi radny. Mimo tego wierzy w naszą obwodnicę. - Wiara czyni cuda - podsumowuje.
wyszowski@nww.pl Jak to z obwodnicą było. Kalendarium wydarzeń
Lipiec 2004 - Budowa wałbrzyskiej obwodnicy będzie kontynuowana - zadeklarował podczas wizyty w mieście szef Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, Skowroński. Nie chciał jednak określić, który kierunek.
2005 - władze miasta rozkręcają akcję "Obwodnica na zachodzie". Włączają się w nią mieszkańcy i lokalne media, które zbierają głosy poparcia dla kontynuowania budowy
Lipiec 2005 - Porozumienie w sprawie dokończenia obwodnicy na zachodzie, uroczyście podpisuje w ratuszu prezydent, Piotr Kruczkowski i dyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, Edward Gajerski. Droga ma być gotowa w 2008 roku.
Październik 2005 - Poza dyrektorem chyba nikt go nie widział - mówi "NWW" o porozumieniu pracownik biura prasowego GDDKiA w Warszawie, Mrugasiewicz.
Luty 2006 - "Prawie uniewinnieni". Tak kończy się proces członków byłej lewicowej władzy miasta (m.in. byli prezydenci) w sprawie obwodnicy. Po apelacji sąd skazał ich na karę grzywny i oddalił wiele zarzutów
Czerwiec 2006 - doniesienie do prokuratury w sprawie braku kontynuacji budowy obwodnicy składa były lewicowy prezydent Wałbrzycha, Stanisław Kuźniar. Prezydent Kruczkowski zapowiada złożenie wniosku o pomówienie
2006 - 2007 - przepychanki formalno - administracyjne. GDDKiA wciąż upiera się przy budowie tańszego, wschodniego odcinka.
Lipiec 2007- decyzja Ministra Środowiska dająca nadzieję na kontynuowanie budowy.
Listopad 2008 - w ratuszu odbywają się konsultacje społeczne związane z budową zachodniego odcinka obwodnicy. Po spotkaniu z dyrektorem wrocławskiego oddziału GDDKiA, tak piszemy w „Wiadomościach Wałbrzyskich": - Na początku 2010 roku miałby odbyć się przetarg na wykonawstwo, a przez następne dwa sezonu zadanie mogłoby być realizowane. Optymistyczna wersja zakończenia robót to 2012 rok.
Styczeń 2009 - GDDKiA oficjalnie podejmuje decyzje o przygotowaniu obwodnicy na zachodzie. To dla nas bardzo ważny dzień i ogromny krok naprzód. Teraz powinno być już tylko z górki. Wierzę, że nasze zadanie znajdzie się jak najszybciej w planie budowy obwodnic GDDKiA - mówi na naszych łamach, zastępca prezydenta miasta, Mirosław Bartolik.
Marzec 2009 - Do Wałbrzycha przyjeżdża Minister Infrastruktury, Cezary Grabarczyk. Dał gwarancje, że droga powstanie, za nic nie chciał jednak odpowiedzieć na pytanie o to, kiedy.
Październik 2009 - GDDKiA ogłasza przetarg na wykonanie dokumentacji obwodnicy. Zgodnie z planem prace mają rozpocząć się w 2011 roku.
http://nww.pl/index.php?option=com_cont ... &Itemid=57