Podmiejskie inwestycje stają się realną alternatywą dla mieszkań w centrach miast. Szczególnie, że za tę samą cenę mieszkania w centrum aglomeracji można kupić o wiele większe pod miastem. Ma to duże znaczenie nie tylko dla osób zainteresowanych kupnem nieruchomości na własne potrzeby, ale także dla tych, którzy nabywają mieszkanie w celach inwestycyjnych z myślą o późniejszym najmie. Ci ostatni mogą liczyć na zdecydowanie korzystniejszą rentowność lokalu na przedmieściach.
4,84 proc. netto w skali roku wynosi obecnie przeciętna oczekiwana rentowność najmu liczona dla największych aglomeracji, wynika z danych Home Broker. Rok temu ten wskaźnik wynosił 4,39 proc., co oznacza wzrost zyskowności inwestycji o 10 procent.
Gdy myślimy o mieszkaniach na wynajem zwykle uwzględniamy jedynie lokale w dużych miastach, gdzie popyt jest największy. Jednak coraz chętniej Polacy wynajmują lokale w dobrze zlokalizowanych przedmieściach. Powodów jest kilka. Konkurencyjność cen sprawia, że coraz więcej rodzin świadomie rezygnuje z 2-pokojowego mieszkania w sercu miasta na rzecz 100-metrowego lokum na obrzeżach. Tym bardziej, że za takim rozwiązaniem przemawia coraz lepiej rozwinięta infrastruktura przedmieść, a jednocześnie piękne otoczenie przyrody.
Mieszkań na wynajem w podpoznańskich miejscowościach jest ciągle za mało.
– Kilka razy w miesiącu mamy zapytania od osób czy zajmujemy się także wynajmowaniem naszych inwestycji. Odsyłamy ich do naszych klientów, którzy kupili nieruchomości w celach inwestycyjnych. Są rodziny chcące wynająć przestronny 80 metrowy lokal z ogródkiem, gdyż w tej samej cenie mogliby liczyć jedynie na ciasne dwa pokoje w centrum. Są też osoby, które poszukują możliwości najmu krótkoterminowego, bo np. wykańczają swoją nieruchomość, a poprzednią musieli już sprzedać – mówi Adam Wędrychowicz ze spółki Linea, budującej osiedle Leśna Polana w Dopiewcu.
REKLAMA
Suchy Las, Luboń, Tarnowo Podgórne, Dopiewo – to tylko przykłady dynamicznie rozwijających się podpoznańskich miejscowości. Wykorzystują swoje znakomite położenie, by pozyskiwać nowych inwestorów i mieszkańców. Jedną z najszybciej rozwijających się gmin jest Dopiewo. Wygrywa z innymi pod względem dostępności transportowej (autostrada i droga S11 oraz transport szynowy, który pozwala dojechać do centrum Poznania w 13 minut).
Mieszkań na przedmieściach nie wynajmują studenci. Są to raczej rodziny z dziećmi oraz firmy, które wynajmują mieszkania dla pracowników.
– Z roku na rok przybywa osób, które kupują u nas mieszkania w celach inwestycyjnych. Sami mieszkają w naszych nieruchomościach, więc dzięki temu mają większą kontrolę nad wynajmowanym mieszkaniem – dodaje Adam Wędrychowicz. – Zakończenie programu MdM prawdopodobnie przyczyni się do wzrostu popytu na mieszkania pod wynajem.
Kupno mieszkania na wynajem jest bardziej atrakcyjne niż lokowanie środków na lokatach bankowych. Ta dysproporcja co roku rośnie. Oprocentowanie lokat systematycznie spada (W Europie obecnie wiele banków oferuje lokaty oprocentowane ujemnie), a rentowność najmu rośnie.
Boom na kupno mieszkań na przedmieściach przeznaczonych na wynajem dopiero się w Polsce zacznie. Wzorem innych europejskich krajów będą one zyskiwały coraz większą popularność. Londyn, Bruksela, czy Madryt to miasta w których najlepiej wynajmują się nieruchomości na obrzeżach. Sprzyjać temu będzie przede wszystkim nowoczesna komunikacja podmiejska, którą w tej chwili jeszcze może pochwalić się niewiele gmin w dużych aglomeracjach.