No właśnie. Nie pokazali jeszcze jak to będzie wyglądać od ul. Traugutta, ciągle pokazują tylko od strony Oławki(Oławy). Koszt inwestycji to chyba policzyli razem w wieżami.
"Pitero" napisał: Jest jakiś rzut całego założenia w otoczeniu istniejącej zabudowy? cala zabawa ma kosztować tyle co sky tower, zastanawiam sie jak duża jest w skali urbanistycznej..
Jest jakiś rzut całego założenia w otoczeniu istniejącej zabudowy? cala zabawa ma kosztować tyle co sky tower, zastanawiam sie jak duża jest w skali urbanistycznej..
Prowadzone od 1 października prace archeologiczne oraz wyburzenia na terenie byłego WPO ALBA dobiegają końca. Po skończeniu prac nad ścianami szczelinowymi, z początkiem nowego roku rozpoczną się prace ziemne.
Inwestor Wings Development zaczyna budowę kompleksu Angel Wings od postawienia ścianki szczelinowej, która stanie się zewnętrzną ścianą parkingu podziemnego. W podziemiach kompleksu docelowo powstanie wielopoziomowy parking na 1700 miejsc. Prace wykonywane są pod stałym nadzorem geotechnicznym. Zakończenie pierwszego etapu budowy kompleksu Angel Wings przewidziano na czwarty kwartał 2009 roku, natomiast oddanie do użytku całości nastąpi nie wcześniej niż pod koniec 2011 roku. Inwestycja warta jest miliard złotych. Angel Wings to kompleks apartamentowo-komercyjny budowany na Wrocławskim Przedmieściu Oławskim, przy ulicy Walońskiej i Traugutta.
Po Tel Awiwie znana pracownia architektoniczna Gottesman-Szmelcman Architecture Sarl przygotowała projekt luksusowego kompleksu apartamentów i biurowców tuż nad Odrą we Wrocławiu.
Renomowana paryska pracownia architektoniczna Gottesman-Szmelcman Architecture Sarl wygrała konkurs na zagospodarowanie 128 tysięcy metrów kwadratowych znajdujących się w centrum Wrocławia. Nie jest to ich pierwszy tego rodzaju projekt. Gottesman-Szmelcman zaprojektowało m.in. całe miasteczko akademickie znajdujące się w centrum Tel Awiwu w Izraelu. Jednym z elementów osiedla będzie biurowiec. Według szacunków deweloperów jeszcze przez najbliższe trzy lata popyt na nowoczesne powierzchnie biurowe będzie rósł. Dlatego też już teraz projektuje się i buduje na potęgę. Analitycy szacują, że do końca 2009 r. powstanie ok. 1,7 mln mkw. nowoczesnej powierzchni biurowej w całym kraju.
- Budowa kompleksu Angel Wings rozpoczęła się 1 października. Tego samego dnia rozpoczęliśmy również sprzedaż powierzchni biurowych. Po kilku dniach mieliśmy podpisanych ponad 100 umów, mimo że pierwszy etap inwestycji zakończy się dopiero w IV kwartale 2009 r. - informuje Marcin Trzciński z Wings Development.
- Projektując kompleks apartamentów, należy pamiętać o tym, że ma on powstać w określonej przestrzeni miejskiej, na którą należy patrzeć całościowo - uważa wrocławski architekt Zbigniew Maćków.
W takim podejściu odchodzi się od podziałów na ekskluzywny apartament i mniej ważne otoczenie, a skupia się na uwypukleniu walorów okolicy. Prestiżowy obiekt może równać się z prestiżem całej okolicy. Użytkownicy samych apartamentów zamiast nieco sztucznych i snobistycznych warunków otrzymują najwyższą jakość życia w centrum tętniącego życiem miasta.
Angel Wings powstaną przy ulicy Walońskiej i Traugutta, 1,4 km od wrocławskiego rynku. Lokalizacja w sąsiedztwie zabytkowych XIX-wiecznych kamienic znacząco wpłynęła na kształt projektu. Od strony ulicy Traugutta fasady zostaną wykończone tradycyjnie, nawiązując w ten sposób do historii miejsca. Natomiast od strony ulicy Walońskiej fasady budynków przybiorą nowoczesne formy. Projekt Wings Development zakłada budowę nadbrzeżnej promenady (z bezpośrednim zejściem nad rzekę), pasażu handlowego, ponad 200-metrowego pasu zieleni (loggie, tarasy, wykusze) oraz ekskluzywnego kompleksu zabudowań (apartamenty, biura, sklepy, parkingi podziemne). Do wykończenia fasad budynków użyte zostaną niecodzienne materiały: szkło, kamień, drewno i cynk. Naturalne wzniesienia terenu spotęgują wrażenie kaskadowego układu budynków. Wnętrza zaprojektowanych budowli zostaną wykończone na wysokim poziomie (cichobieżne windy, klimatyzacja, basen, salon SPA, fitness). Te wydawałoby się szczegóły znacząco wpływają na prestiż danego miejsca. A ten jest decydujący przy budowaniu wizerunku poszczególnych firm.
"Rafis" napisał: [quote="Orzech":3u4r19uv]Czy ktoś może wie ile m2 powierzchni biurowych przewidziano w Angel Wings? Czy będą one również w tych wysokich wieżach, które realizowane mają być w II etapie?
Mniej niż 20 tys m2 biur.[/quote:3u4r19uv]
A gdzie te biura będą? W niższych budynkach czy na dolnych kondygnacjach wież?
"Orzech" napisał: Czy ktoś może wie ile m2 powierzchni biurowych przewidziano w Angel Wings? Czy będą one również w tych wysokich wieżach, które realizowane mają być w II etapie?
Czy ktoś może wie ile m2 powierzchni biurowych przewidziano w Angel Wings? Czy będą one również w tych wysokich wieżach, które realizowane mają być w II etapie?
Najnowsze dane Narodowego Banku Polskiego dotyczące inwestycji zagranicznych w Polsce napawają optymizmem. Wynik jest o 2,4 mld euro lepszy niż rok temu. A wraz z zagranicznymi inwestorami napływają zagraniczne trendy w zabudowie terenu. Polska zaczyna nabierać światowej ogłady.
Wyniki NBP wskazują, że napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych do Polski wyniósł w pierwszych dziewięciu miesiącach roku 9,7 mld euro. W porównywalnym okresie ubiegłego roku było to 7,3 mld euro. Należy więc sądzić, że Polska dołącza do krajów, które gospodarczo żyją z inwestycji zagranicznych.
Jednak błędem byłoby uogólniać trendy inwestycyjne na cały kraj. Developerzy z Warszawy i Krakowa powoli zaczynają odczuwać rynkową recesję spowodowaną stale rosnącą konkurencją i związanym z nią nasyceniem rynku. Wszak właśnie w tych miastach powstawały pierwsze apartamentowce. Boom kiedyś musiał się skończyć. Inaczej sytuacja wygląda we Wrocławiu. Tutaj segment najbardziej ekskluzywnych lokali odnotowuje dynamiczny wzrost. – Wynika to z rosnącego popytu i znacznie mniejszej podaży niż na przykład w stolicy. Apartamenty najwyższej jakości to we Wrocławiu ciągle spora nowość – ocenia sytuację Marcin Trzciński reprezentujący inwestycję Angel Wings, czyli kompleks obiektów obejmujący apartamenty, mieszkania, biura i powierzchnie handlowe.
Teraz Wrocław
Angel Wings to pierwsza taka inwestycja we Wrocławiu – luksusowa i nowoczesna, spełniająca światowe standardy w każdym calu. Jednym z pionierów w przenoszeniu światowych trendów do polskiej rzeczywistości jest paryska pracownia architektoniczna Gottesman-Szmelcman Architecture Sarl. Powstałe do tej pory budynki to m.in. hotele (L’Hotel des Seve, apartamenty (Green House, Arsuf, Cooper House), obiekty sportowo-rekreacyjne (Olimpic Pavilion), muzea (Mary of Nazareth Museum, Nam June Paik Museum) i centra sztuki. Po apartamentowcach Angel City i Angel Plaza w Krakowie oraz Rezydencji Wilanów i Wilanów One w Warszawie, przyszedł czas na Wrocław. Firma wygrała konkurs na zagospodarowanie 128 tys. metrów kwadratowych znajdujących się w centrum Wrocławia. Nie jest to ich pierwszy tego rodzaju projekt. Gottesman-Szmelcman zaprojektowało m.in. całe miasteczko akademickie znajdujące się w centrum Tel Awiwu w Izraelu.
Biur ciągle mało
Według szacunków developerów jeszcze przez najbliższe trzy lata popyt na nowoczesne powierzchnie biurowe będzie rósł. Dlatego też już teraz projektuje się i buduje na potęgę. Analitycy szacują, że do końca 2009 r. powstanie ok. 1,7 mln mkw nowoczesnej powierzchni biurowej w całym kraju. – Budowa kompleksu Angel Wings rozpoczęła się 1 października br. Tego samego dnia rozpoczęliśmy również sprzedaż powierzchni biurowych. Po kilku dniach mieliśmy podpisanych ponad 100 umów, mimo że pierwszy etap inwestycji zakończy się dopiero w czwartym kwartale 2009 roku – informuje Marcin Trzciński.
Lokalizacja ma znaczenie
Jak widać najemcy nie potrafią się doczekać. Trudno się dziwić, ponieważ przy wyborze miejsca na siedzibę swojej firmy ważny jest jeszcze jeden aspekt – lokalizacja obiektu. Projekty architektoniczne przestają być wyrwami w przestrzeni miejskiej, które pasują jak kwiatek do kożucha. Obecnie powstaje coraz więcej innowacyjnych rozwiązań architektonicznych, dotyczących przebudowy bądź zabudowy dużych obszarów aglomeracji miejskich. – Projektując kompleks apartamentów należy pamiętać o tym, że ma on powstać w określonej przestrzeni miejskiej, na którą należy patrzeć całościowo – uważa wrocławski architekt Zbigniew Maćków. W takim podejściu odchodzi się od podziałów na ekskluzywny apartament i mniej ważne otoczenie, a skupia się na uwypukleniu walorów okolicy. Prestiżowy obiekt może równać się z prestiżem całej okolicy. Użytkownicy samych apartamentów zamiast nieco sztucznych i snobistycznych warunków, otrzymują najwyższą jakość życia w centrum tętniącego życiem miasta. Angel Wings powstaną przy ulicy Walońskiej i Traugutta, 1,4 km od wrocławskiego rynku. Lokalizacja w sąsiedztwie zabytkowych XIX-wiecznych kamienic znacząco wpłynęła na kształt projektu. Od strony ulicy Traugutta fasady zostaną wykończone tradycyjnie nawiązując w ten sposób do historii miejsca. Natomiast od strony ulicy Walońskiej fasady budynków przybiorą nowoczesne formy.
Ważne szczegóły
Projekt Wings Development zakłada budowę nadbrzeżnej promenady (z bezpośrednim zejściem nad rzekę), pasażu handlowego, ponad dwustumetrowego pasu zieleni (loggie, tarasy, wykusze) oraz ekskluzywnego kompleksu zabudowań (apartamenty, biura, sklepy, parkingi podziemne). Do wykończenia fasad budynków użyte zostaną niecodzienne materiały: szkło, kamień, drewno i cynk. Naturalne wzniesienia terenu spotęgują wrażenie kaskadowego układu budynków. Wnętrza zaprojektowanych budowli zostaną wykończone na wysokim poziomie (cichobieżne windy, klimatyzacja, basen, salon SPA, fitness). Te, wydawałoby się szczegóły, znacząco wpływają na prestiż danego miejsca. A ten jest decydujący przy budowaniu wizerunku poszczególnych firm. W takiej sytuacji wybór między spotkaniem biznesowym w nudnej sali konferencyjnej a kawiarenką nad brzegiem Oławy wydaję się być oczywisty.
Na terenie WPO ALBA rozpoczęła się rozbiórka obiektów by przygotować teren pod budowę.Na razie rozbiera się dużą blaszaną halę w której stały śmieciarki.Niedługo gdy przeniesie się WPO będzie rozbierać się pozostałe obiekty.
Autor: Marek Łuszczki Najnowsze dane Narodowego Banku Polskiego dotyczące inwestycji zagranicznych w Polsce napawają optymizmem. Wynik jest o 2,4 mld euro lepszy niż rok temu. A wraz z zagranicznymi inwestorami napływają zagraniczne trendy w zabudowie terenu. Polska zaczyna nabierać światowej ogłady
Angel Wings - nowoczesna architektura i luksusowe wykołczenie Wyniki NBP wskazują, że napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych do Polski wyniósł w pierwszych dziewięciu miesiącach roku 9,7 mld euro. W porównywalnym okresie ubiegłego roku było to 7,3 mld euro. Należy więc sądzić, że Polska dołącza do krajów, które gospodarczo żyją z inwestycji zagranicznych.
Francuski pomysł na Wrocław Błędem byłoby jednak uogólnianie trendów inwestycyjnych na cały kraj. Developerzy z Warszawy i Krakowa powoli zaczynają odczuwać rynkową recesję spowodowaną stale rosnącą konkurencją i związanym z nią nasyceniem rynku. Właśnie w tych miastach powstawały pierwsze apartamentowce. Boom kiedyś musiał się skończyć.
Inaczej wygląda sytuacja we Wrocławiu. Tutaj segment najbardziej ekskluzywnych lokali odnotowuje dynamiczny wzrost. - Wynika to z rosnącego popytu i znacznie mniejszej podaży niż na przykład w stolicy. Apartamenty najwyższej jakości to we Wrocławiu ciągle spora nowość - ocenia sytuację Marcin Trzciński reprezentujący inwestycję Angel Wings, czyli kompleks obiektów obejmujący apartamenty, mieszkania, biura i powierzchnie handlowe.
Teraz Wrocław Angel Wings to pierwsza taka inwestycja we Wrocławiu - luksusowa i nowoczesna, spełniająca światowe standardy w każdym calu. Jednym z pionierów w przenoszeniu światowych trendów do polskiej rzeczywistości jest paryska pracownia architektoniczna Gottesman-Szmelcman Architecture Sarl. Powstałe do tej pory budynki to m.in. hotele (L'Hotel des Seve, apartamenty (Green House, Arsuf, Cooper House), obiekty sportowo-rekreacyjne (Olimpic Pavilion), muzea (Mary of Nazareth Museum, Nam June Paik Museum) i centra sztuki. Po apartamentowcach Angel City i Angel Plaza w Krakowie oraz Rezydencji Wilanów i Wilanów One w Warszawie przyszedł czas na Wrocław.
Firma wygrała konkurs na zagospodarowanie 128 tys. metrów kwadratowych znajdujących się w centrum Wrocławia. Nie jest to ich pierwszy tego rodzaju projekt. Gottesman-Szmelcman zaprojektowało m.in. całe miasteczko akademickie znajdujące się w centrum Tel Awiwu w Izraelu.
Według szacunków deweloperów jeszcze przez najbliższe trzy lata popyt na nowoczesne powierzchnie biurowe będzie rósł. Dlatego już teraz projektuje się i buduje na potęgę. Analitycy szacują, że do końca 2009 roku powstanie ok. 1,7 mln metrów kwadratowych nowoczesnej powierzchni biurowej w całym kraju. - Budowa kompleksu Angel Wings rozpoczęła się 1 października br. Tego samego dnia rozpoczęliśmy również sprzedaż powierzchni biurowych. Po kilku dniach mieliśmy podpisanych ponad 150 umów, mimo że pierwszy etap inwestycji zakończy się dopiero w czwartym kwartale 2009 roku - informuje Marcin Trzciński.
Lokalizacja ma znaczenie Jak widać, najemcy nie potrafią się doczekać. Trudno się dziwić, ponieważ przy wyborze miejsca na siedzibę swojej firmy ważny jest jeszcze jeden aspekt - lokalizacja obiektu. Projekty architektoniczne przestają być wyrwami w przestrzeni miejskiej, które pasują jak kwiatek do kożucha. Obecnie powstaje coraz więcej innowacyjnych rozwiązań architektonicznych dotyczących przebudowy bądź zabudowy dużych obszarów aglomeracji miejskich. - Projektując kompleks apartamentów, należy pamiętać o tym, że ma on powstać w określonej przestrzeni miejskiej, na którą należy patrzeć całościowo - uważa wrocławski architekt Zbigniew Maćków. W takim podejściu odchodzi się od podziałów na ekskluzywny apartament i mniej ważne otoczenie, a skupia się na uwypukleniu walorów okolicy. Prestiżowy obiekt może równać się z prestiżem całej okolicy. Użytkownicy samych apartamentów, zamiast nieco sztucznych i snobistycznych warunków, otrzymują najwyższą jakość życia w centrum tętniącego życiem miasta.
Angel Wings powstaną przy ulicy Walońskiej i Traugutta, 1,4 kilometra od wrocławskiego rynku. Lokalizacja w sąsiedztwie zabytkowych XIX-wiecznych kamienic znacząco wpłynęła na kształt projektu. Od strony ulicy Traugutta fasady zostaną wykończone tradycyjnie, nawiązując w ten sposób do historii miejsca. Natomiast od strony ulicy Walońskiej fasady budynków przybiorą nowoczesne formy.
Ważne szczegóły Projekt Wings Development zakłada budowę nadbrzeżnej promenady (z bezpośrednim zejściem nad rzekę), pasażu handlowego, ponaddwustumetrowego pasa zieleni (loggie, tarasy, wykusze) oraz ekskluzywnego kompleksu zabudowań (apartamenty, biura, sklepy, parkingi podziemne). Do wykończenia fasad budynków użyte zostaną niecodzienne materiały: szkło, kamień, drewno i cynk. Naturalne wzniesienia terenu spotęgują wrażenie kaskadowego układu budynków. Wnętrza zaprojektowanych budowli zostaną wykończone na wysokim poziomie (cichobieżne windy, klimatyzacja, basen, salon SPA, fitness). Te, jakby się wydawało, szczegóły znacząco wpływają na prestiż danego miejsca. A ten jest decydujący przy budowaniu wizerunku poszczególnych firm. W takiej sytuacji wybór między spotkaniem biznesowym w nudnej sali konferencyjnej a kawiarenką nad brzegiem Oławy wydaje się oczywisty.
Wrocław - W ciągu 1,5 miesiąca sprzedano ponad 150 apartamentów w inwestycji Angel Wings na Przedmieściu Oławskim. Koszt całego przedsięwzięcia szacowany jest na ponad miliard złotych
Zespół Angel Wings powstanie tuż obok rzeki. Poza 1200 mieszkań (o powierzchni od 26 do 151 mkw.) powstaną tu biura, sklepy oraz 1700 miejsc postojowych na wielopoziomowym parkingu podziemnym. W sumie inwestor przewiduje około 128 tysięcy mkw. powierzchni apartamentowej i komercyjnej, oferowanej nabywcom w stanie deweloperskim, a także trzech specjalnych standardach wykończenia (silver, gold i platinum).
Inwestor – Wings Development – liczy na to, że atrakcyjna lokalizacja, malownicze nadbrzeże Oławy, w połączeniu z nowoczesną zabudową przyciągną uwagę nie tylko wrocławskich nabywców.
Cena mkw. będzie się wahać od 8,5 do 21, 5 tys. zł. Termin realizacji pierwszego etapu wyznaczono na czwarty kwartał 2009 r. Atrakcją dla przyszłych mieszkańców mają być ogromne, dochodzące nawet do 200 mkw., tarasy, loggie, balkony i przeszklone wykusze. Zaplanowano także monitoring, anty-włamaniowe drzwi, cichobieżne windy i klimatyzację, która będzie sterowana indywidualnie dla każdego pokoju. Do dyspozycji mieszkańców będzie basen, salony SPA i fitness.
Fasady budynków zostaną wykończone w innym stylu od ulicy Traugutta, a inaczej od rzeki oraz ulicy Walońskiej. Kompleks zabudowań będzie się obniżał kaskadowo w kierunku nabrzeża. Całość, mimo że nowoczesna, ma nawiązywać do klimatu sąsiadujących z Angel Wings XIX-wiecznych kamienic.
Wyjątkowość projektu ma polegać także na tym, że to jedyne takie miejsce we Wrocławiu, gdzie wychodząc z pracy lub mieszkania, można zejść wprost nad rzekę i to w samym centrum miasta.
W dalszych etapach inwestycji zespół Angel Wings dopełnią dwie strzeliste wieże (w których znajdą się apartamenty i biura).
Mieszkaniowa gorączka na Wyspach Brytyjskich i w Irlandii nie jest niczym nowym i nie dotyczy samych emigrantów. Wielu zamożnych Anglików czy Irlandczyków swój majątek chętnie przelicza na ilość posiadanych domów. Brytyjczycy są zbyt dobrymi strategami by przegapić to, co dzieje się w Polsce. Inwestowanie w nieruchomości jest intratnym zajęciem, zwłaszcza że wszelkie raporty atrakcyjność inwestycyjną Polski oceniają bardzo wysoko. – Kiedyś kupowali mieszkania w Hiszpanii, teraz na topie jest Polska. Niedługo dołączy do niej Rumunia i Bułgaria – mówi Marta Średzińska. Działalność zagranicznych inwestorów na polskim rynku nieruchomości zauważają polscy dewaloperzy. – Klienci zza granicy, zwłaszcza Wielkiej Brytanii i Irlandii, stanowią dużą grupę nabywców nieruchomości w Polsce – uważa Marcin Trzciński z Wings Development. – Przykładowo, spośród zainteresowanych apartamentami we wrocławskim projekcie Angel Wings ok. 30% to obcokrajowcy- ocenia sytuację Trzciński. Każdy liczący się deweloper obok oferty w języku polskim jest doskonale przygotowany do obsługi zagranicznych klientów. Zagraniczni goście nie tylko kupują w Polsce ale także sami budują. Największe inwestycje deweloperskie w polskich miastach finansowane są często przez kapitał brytyjski, irlandzki czy hiszpański.
Jak zakończy się wojna o polskich klientów i kto wygra poszczególne bitwy – nie wiadomo. Jej konsekwencje będą miały ogromne, nie tylko ekonomiczne znaczenie. Sam fakt przypominania sobie o Polakach za granicą przez kolejne podmioty gospodarcze i polityczne do powrotu nikogo nie zachęci. Duże zainteresowanie nieruchomościami w Polsce udowadnia jednak, że wielu emigrantów poważnie myśli o powrocie, a to może skłaniać już do umiarkowanego optymizmu.
2007-11-20 Zródło: iN PLUS Public Relations/ budnet.pl
Luksusowe osiedla do tej pory kojarzone były z zamkniętą, starannie strzeżoną i niedostępną dla „zwykłych śmiertelników” przestrzenią. Nieufne spojrzenia ochroniarzy dawały do zrozumienia, że miejsce przypadkowych przechodniów jest za szlabanem strzegącym tajemnic mieszkańców. Najnowszy trend w architekturze przełamuje to sztywne podejście. To, co prestiżowe, staje się otwarte i dostępne dla wszystkich.
Poczuj się wyjątkowo
Apartamenty w krajobrazie największych polskich miast najczęściej oznaczają ekskluzywną i starannie wyizolowaną przestrzeń. Komfort dla mieszkańców tworzy się nie tylko poprzez jakość, otoczenie i wysoki standard. Nabywców kusi się perspektywą wydzielenia osiedla, na które nikt z zewnątrz przedostać się nie może. Nawet najbardziej niewinna intencja spaceru czy skrócenie drogi zostanie wychwycona przez monitoring, a pechowy spacerowicz zawrócony przez nieugiętych ochroniarzy. Pomysł krytykowany przez urbanistów za tworzenie ekskluzywnych wyrw w przestrzeni miasta znajduje jednak wielu zwolenników. To, co ekskluzywne i dostępne tylko dla wybranych, daje poczucie prestiżu i wyjątkowości. Sami developerzy dobrze wpisali się w ten sposób rozumienia jakości życia. W efekcie zamiast całościowego rozwoju miasta powstają ekskluzywne perełki, przecinające ponurą i nieatrakcyjną całość.
Podziel się prestiżem
W odwrócenie tej prawidłowości mocno zaangażowali się sami architekci, a szansę na wzbogacenie swoich ofert dostrzegli wreszcie developerzy. Kluczem do sukcesu jest zmiana podejścia do przestrzeni miejskiej. – Projektując kompleks apartamentów należy pamiętać o tym, że ma on powstać w określonej przestrzeni miejskiej, na którą należy patrzeć całościowo – uważa wrocławski architekt Zbigniew Maćków. W takim podejściu odchodzi się od podziałów na ekskluzywny apartament i mniej ważne otoczenie, a skupia się na uwypukleniu walorów okolicy. Prestiżowy obiekt może równać się z prestiżem całej okolicy. Mieszkańcy samych apartamentów zamiast nieco sztucznych i snobistycznych warunków, otrzymują najwyższą jakość życia w centrum tętniącego życiem miasta. Kompleksowe zagospodarowanie terenu może stać się ważnym impulsem do szerszych zmian i ożywienia. Developerzy oferujący najbardziej prestiżowe nieruchomości, starają się wykorzystać wszystkie atuty lokalizacji inwestycji. Tak dzieje się na przykład we Wrocławiu. – Razem z paryską pracownią Gottesman-Szmelcman pracowaliśmy nad projektem Angel Wings we Wrocławiu. Projekt zakłada stworzenie wokół kompleksu przestrzeni publicznej i ożywienie części miasta o niezwykłych walorach architektonicznych. To nowatorskie podejście przy najwyższej klasie obiektów – dodaje Zbigniew Maćków z pracowni architektonicznej Maćków. – Nasz projekt zakłada stworzenie pasażów terenów zielonych i 200-metrowej nadrzecznej promenady z bezpośrednim zejściem nad rzekę. Będą to świetne tereny spacerowe i rekreacyjne, nie tylko dla mieszkańców apartamentów, ale dla wrocławian i turystów. Niestety, na razie niewielu developerów decyduje się na takie kroki – przyznaje Marcin Trzciński z Wings Development.
Miejsc, których oblicze zmieniła działalność developerów jest bardzo wiele. Miejsc ciekawych architektonicznie, przyjaznych i poprawiających jakość życia wszystkich mieszkańców wciąż brakuje. Można mieć nadzieję, że koncepcja pokazywania i udostępniania tego, co najlepsze zyska tylu zwolenników wśród developerów, ilu nabywców zyskują oferowane przez nich apartamenty.
Unikalna, zachowana na tak szeroką skalę zwarta zabudowa zabytkowych kamienic z XIX i XX wieku na wrocławskim Przedmieściu Oławskim obdarzona jest wręcz alchemicznym klimatem. Swoje kroki kierują tu artyści, ekipy filmowe ale także…developerzy, szykujący specjalną ofertę dla wszystkich spragnionych niebanalnych wrażeń duchowych i estetycznych. Na co mogą liczyć nabywcy apartamentów takich jak Angel Wings?
Miasto kamienic i ziołowych mikstur
Rejon ulic Traugutta, Pułaskiego i Kościuszki we Wrocławiu to architektoniczna perła, wyraźnie odróżniająca Wrocław od innych miast w Polsce. Przychodząc tu po raz pierwszy, wyczuwa się atmosferę szczególności miejsca i odrębności od innych części miasta. Miasto kamienic, to tylko przykładowe metafory jakie nasuwają się do określenia zastanej tu przestrzeni. Wszystko za sprawą dominującego nad ulicami zespołu zwartej, wysokiej zabudowy, tworzonego przez XIX wieczne neorenesansowe kamienice czynszowe, jakich nie znajdziemy w żadnym innym polskim mieście. Takie rozwiązania architektoniczne stosowano na przełomie XIX i XX wieku, wychodząc naprzeciw potrzebom mieszkaniowym dużych i dynamiczne rozwijających się miast niemieckich. Szczególnym upodobaniem cieszy się ulica Miernicza, która jak magnes przyciąga kolejne ekipy filmowe, zaczynając od niezależnych wrocławskich twórców po autorów dużych produkcji. Cała okolica sama w sobie uchodzi za azyl artystów. Motywy zaczerpnięte z kamienic na Przedmieściu Oławskim przewijają się chociażby w niektórych tekstach Lecha Janerki, wrocławskiego artysty szczególnie związanego z tą okolicą. Niezwykłego wrażenia dopełnia znajdująca się u zbiegu ulic Pułaskiego i Traugutta, podświetlona zielonym neonem i widoczna już z daleka słynna apteka Ojców Bonifratrów, oferująca znane i cenione w całym kraju ziołowe specyfiki. Warto wybrać się tu by wyjątkowości zakątka doświadczyć na własnej skórze, a być może i zamieszkać na stałe w sercu artystycznych inspiracji.
Nowoczesność i maszyna parowa
Zainteresowanie deweloperów tak atrakcyjnym rejonem jak Przedmieście Oławskie nie powinno nikogo dziwić. Architekci przyznają jednak, że lokowanie nowych inwestycji w tak szczególnych punktach miasta jest dla nich dużym wyzwaniem i skłania do zastanowienia jak połączyć nowoczesne rozwiązania z tradycją i specyfiką miejsca. –Budowa kompleksu Angel Wings nie ingeruje w unikalny klimat tej części Wrocławia a może przyczynić się do jej odświeżenia i uatrakcyjnienia- zapewnia partnerujący inwestycji architekt Zbigniew Maćków. Przedmieście Oławskie to także miejsce niezwykłe ze względu na…technologię, i to nie tę planowaną , ale tę, która pełną parą, dosłownie i w przenośni „szła” tu przed wiekami. Część inwestycji Angel Wings ulokowana zostanie na nadbrzeżu rzeki Oławy, w okolicy pełnej pochodzących z XIX wieku ciekawostek technicznych. Sąsiedztwo i malownicza sceneria Mostu Oławskiego zachęca do spacerów i odkrywania industrialnego klimatu dawnych instalacji Przy ulicy na Grobli, w widłach Odry i Oławy znajdują się m.in. zabytkowe tamy i filtry, należące do Miejskich Zakładów Wodociągowych. Największą i zarazem najwyższą ciekawostką techniczną jest zbudowana w latach 1860-1871 i zaprojektowana przez Anglika Jamesa Moora wieża ciśnień. Swojego czasu jedna z najnowocześniejszych tego typu budowli, dzięki potężnej parowej turbinie, zaopatrywała w wodę 200 tysięcy mieszkańców miasta. Obecnie wieża gości, zwabionych wyjątkowością miejsca artystów z teatru Ad Spectatores.
- Szukaliśmy takich miejsc, które same w sobie są atrakcyjne i klimatyczne. Przedmieście Oławskie jest idealne by ulokować tu inwestycje i przyciągnąć uwagę tych osób, które nie tylko cenią sobie to w czym, ale także gdzie mieszkają- zamyka opowieść o inwestycji Angel Wings Marcin Trzciński, sales manager w spółce Wings Development, inwestorze wykonującym kompleks apartamentowo-komercyjny na Przedmieściu Oławskim we Wrocławiu.