Kraj PAP, MFi /11:38 Wrocław: chaos po otwarciu galerii handlowej Zmiana organizacji ruchu na remontowanym placu Grunwaldzkim we Wrocławiu i otwarcie zlokalizowanej tam wielkiej galerii handlowej spowodowały chaos komunikacyjny w tym rejonie miasta. Tymczasem wkrótce po otwarciu galeria została zamknięta. Plac Grunwaldzki przebudowywany jest od ponad roku. Przez to miejsce przebiega kilkanaście linii tramwajowych i autobusowych, prowadzi tamtędy również droga krajowa nr 8 z Warszawy do przejścia granicznego w Kudowie (ułatwia ona także dojazd do autostrady A4.) Przez plac wiedzie też trasa z północnych dzielnic Wrocławia do centrum.
Firma Echo Investment, stawiająca na placu wielką galerię handlową Pasaż Grunwaldzki, na dziś wyznaczyła otwarcie swojej placówki. Również tego dnia miała się zmienić organizacja ruchu na remontowanym placu, od środy samochody mogą jeździć po co najmniej dwóch jezdniach w każdym kierunku ruchu. Jednak jednoczesne otwarcie pasażu i nowych jezdni spowodowało, że plac się całkowicie zakorkował. Na dodatek po kilku godzinach od otwarcia poproszono klientów galerii handlowej o opuszczenie jej.
Klientów Pasażu Grunwaldzkiego poinformowano, że powodem zamknięcia jest awaria techniczna, jednak nikt nie chciał udzielić szerszej informacji. Ostatecznie okazało się, że inwestor postanowił zamknąć obiekt, ponieważ uznano, że galeria nie jest odpowiednio przygotowana na przyjęcie ludzi.
- Zarząd Echo Investment pod wpływem sugestii i zaleceń organów nadzoru budowlanego podjął decyzje o zamknięciu pasażu. Nie jestem w stanie podać dokładnej daty ponownego otwarcia, ale myślę, że nastąpi to niebawem - powiedział Wojciech Getner z Echo Investment.
Kierowcy usiłujący przebić się przez plac narzekali, że jednym z powodów opóźnień w przejeździe są za krótkie cykle świetlne sygnalizacji. Zarzut ten odrzuca Michał Gołębiewicz z biura prasowego wrocławskiego Zarządu Dróg i Komunikacji.
- Nie można było ustalić cykli świetlnych do takiego natężenia ruchu, jakie mamy dzisiaj. Codziennie tak nie będzie. Ale częstotliwość zmian świateł będzie oczywiście analizowana i, jeżeli będzie taka potrzeba, zostanie zmieniona - powiedział Gołębiewicz.
Dodał, że przez najbliższe kilka dni na placu stale będą obecni policjanci. Zadaniem funkcjonariuszy będzie pilnowanie, aby skrzyżowania nie blokowali kierowcy nie mający możliwości zjechania z niego.
z http://www.onet.pl (nawet tam o tym pisali i było w głównych wiadomościach na stronie.)
heh i dobrze! pownnni tak dlugo nie dostac pozwolenia na otworzenie galerii poki wszystkiego nie zrobia. Musieli byc na tyle niepowazni i miec na tyle kasy (na odszkodowania w razie jakiegos wypadku) zeby dzisiaj otworzyc na ten krotki czas. 3h ?. Dobrze ze przelozyli termin chociaz powinni zrobic to duzo wczesniej, a nie oglaszaja ta wiadomosc dopiero dzisiaj tlumowi ludzi stojacych przed pasazem. Porazka !!
Otwarcie było kilka godzin temu, tymczasem klienci, którym udało się wejść rano do sklepu zostali wyproszeni. Oficjalnym powodem jest awaria techniczna, jednak na razie przedstawiciele galerii nie zradzają żadnych szczegółów.
Na drzwiach centrum handlowego wisi napis "zamknięte z przyczyn technicznych". Ogłoszenie można także usłyszeć przez megafony. Jak się dowiedziało Polskie Radio Wrocław zarząd Pasażu rozmawia właśnie z ekipą techniczną, przedstawiciele galerii odwiedzili także powiatowego inspektora nadzoru budowlanego. Nieoficjalnie wiadomo, że sklep zostanie otwarty dopiero po świętach. Już wczoraj mówiliśmy, że nowa galeria handlowa bardziej przypomina plac budowy niż sklep. Dzisiejszy "Fakt" podawał, że już o godz. 22 było wiadomo, że nie uzyska stosownych zezwoleń.
podobno po poludniu megafon podawal, ze nalezy opuscic jedno z pomieszczen, ale inne sa bezpieczne. ja bylem pod wieczor i nie zauwazylem zeby jakas sciana sie walila, ale beton jescze nie wysechl;)
Choć jeszcze we wtorek galeria handlowa przypominała plac budowy, już w środę pierwsi klienci ruszą na zakupy. Dyrekcja Pasażu Grunwaldzkiego obiecuje, że wszystko będzie zapięte na ostatni guzik, ale na otwarcie Multikina musimy poczekać do maja Gdyby nie intensywna kampania promocyjna, można byłoby odnieść wrażenie, że potrzeba jeszcze kilku dni na wykończenie obiektu. W środę w całym budynku pracownicy i najemcy uwijali się jak w ukropie, by zdążyć z najważniejszymi rzeczami. Przykręcano płyty i elementy wykończeniowe, technicy chowali kable, wypełniali dziury silikonem, sprawdzali główne drzwi obrotowe. Wokół walały się pudła i folia, ludzie wymijali drabiny i palety ze szkłem. Ekipy przekrzykiwały hałas wiertarek i młotków, a w butikach ekspedientki wykładały towar i myły witryny. Część sklepów była już dopieszczona, niektóre znajdowały się w stanie dość surowym, a jeszcze inne ruszą z opóźnieniem. - Już od pięciu dni pracujemy od rana do wieczora. Jak widać, sporo jest jeszcze do zrobienia, ale myślę, że zdążą ze wszystkim. My w każdym razie zdążymy - mówi Jolanta Opałka ze sklepu Pierre Cardin. - Mam nadzieję, że wyjdziemy stąd przed północą, bo w środę przychodzimy przed dziewiątą.
Prace budowlane w pasażach i na parkingach miały zakończyć się o godz. 22 (o czym co pewien czas informowano najemców przez głośniki), ponieważ później ruszały przygotowania związane z otwarciem obiektu. Kto nie zdążył i zostawił sprzęt, musiał się liczyć z tym, że ochrona usunie go na jego koszt.
Jako pierwszy rusza elektromarket Saturn - klientów przyjmie już o godz. 7. Ci, którzy zdążą, mogą kupić m.in. telewizor Sony LCD (32 cale) za niecałe 2 tys. zł czy notebooka za 1,7 tys. zł. Ale muszą się pospieszyć, bo będzie ich po około 200 sztuk.
- Przygotowaliśmy się na to otwarcie, będą barierki, a porządku pilnować będzie ponad stu pracowników ochrony i policjantów. Na miejscu jest również pogotowie - zapewnia Robert Pałucha, dyrektor marketu.
Cały pasaż otwiera się o godz. 9. Ponieważ to akurat Wielki Tydzień, nie będzie bardzo huczne. - Najważniejsze jest dla nas, aby klienci czuli się bezpiecznie i aby zapewnić im prawidłową informację. Dlatego po całym obiekcie będą chodziły hostessy, które będą rozdawały ulotki i pomagały w poruszaniu się po centrum - stwierdza Wojciech Piechut, dyrektor Pasażu Grunwaldzkiego. I dodaje:- Nie chcę, by nasz pasaż wyróżniał się, on ma się wkomponować w miasto, ma się dostosować do oczekiwań mieszkańców.
Jest bardzo przystojny. Siedzi przed Pasażem Grunwaldzkim w pełnej zbroi i czeka.
Na kogo? – Na naszych – odpowiada Wojciech Gepner z firmy Echo Investment, która jest właścicielem galerii. – To jest gość, który wywędrował stąd przed laty, tak jak inni nasi rodacy odwiedził Wielkie Wyspy i wrócił do Wrocławia. Teraz siedzi w centralnym punkcie placu Grunwaldzkiego i mówi: „Kochani, czas wracać do kraju!” Autorem rzeźby jest kielecki artysta Sławomir Micek. Dyrektor Pasażu Grunwaldzkiego Wojciech Piechut twierdzi, że rycerz, tymczasowo zwany Peregrynem, w pewnym sensie go przypomina. – Może jest szczuplejszy ode mnie, ale tak samo jak ja ma zakuty łeb – żartuje szef galerii, który do Wrocławia przyjechał z Łodzi. I zakochał się w naszym mieście od pierwszego wejrzenia. – W Łodzi też mamy kilka takich rzeźb, które tak samo jak Peregryn, przynoszą ludziom szczęście – dodaje. – Nie wiem tylko, za co najlepiej naszego rycerza łapać. Za nos czy może za kopię?
Otwarcie każdego centrum handlowego powoduje, że w jego pobliżu zaczynają tworzyć się korki. Tak będzie i tym razem.
Ten problem stara się rozwiązać Zarząd Dróg i Komunikacji. – Przygotowaliśmy nową organizację ruchu, która zostanie wprowadzona od środy, czyli dnia otwarcia Pasażu Grunwaldzkiego. Kierowcy, którzy jeżdżą na pamięć powinni szczególnie uważać – mówi Michał Gołębiewicz, rzecznik ZDiK. Do użytku oddane zostaną dwa pasy ronda Reagana. Ze względu na budowę przystanków nadal zamknięty pozostanie trzeci – wewnętrzny. W obie strony będzie można znów pojechać Wybrzeżem Wyspiańskiego. Organizacja ruchu zmieni się także na ulicach przy Politechnice Wrocławskiej – Norwida, Łukasiewicza i Smoluchowskiego. – Przez plac Grunwaldzki pojadą autobusy – wyjaśnia Gołębiewicz. – Na razie będą się zatrzymywały na prowizorycznych przystankach. Inną trasą pojadą autobusy dzienne: 116, 131, 139, 141, 145, 146, 149, 749, D, E i nocne: 240, 241, 250, 253, 255 oraz 259. – Zapewnimy pomoc. Służby policyjne będą kierowały ruchem – zapewnia Stanisław Kosiarczyk, dyrektor Centrum Zarządzania Kryzysowego. – Apelujemy jednak, aby korzystać, z komunikacji miejskiej – kończy Gołębiewicz.
Szykuje się wielki szturm na wrocławski Grunwald. W środę otworzy tam swoje podwoje nowa galeria handlowa
Pasaż Grunwaldzki zostanie zdobyty 4 kwietnia o godz. 9. Klientów powitają tulipanami piękne rycerki (znak rozpoznawczy szyszak i 180 cm wzrostu), które pomogą się nam odnaleźć. – Nie będzie koncertowego szaleństwa, bo to w końcu Wielki Tydzień – mówi Wojciech Piechut, dyrektor galerii. – Spotkacie za to u nas akrobatów, połykaczy ognia i innych czarodziei.
Ogród dla dzieci Sklepy przygotowały oczywiście ofertę promocyjną. Będą prezenty dla dzieci i malowanie twarzy. W Empiku będzie gościł zespół Jet Set, ale największego oblężenia klientów spodziewa się sklep Saturn ze sprzętem RTV i AGD, który na dwie godziny przed otwarciem całości rzuci „żer dla skner”, czyli sporo towaru po atrakcyjnych cenach. Pod koniec ubiegłego tygodnia nikt jeszcze nie dowierzał, że 4 kwietnia Grunwald zostanie zdobyty. Tylko konkurencja patrzyła na to z niepokojem i reklamowała się na sąsiednich budynkach: „Galeria Dominikańska. Jesteśmy w pobliżu”. W nowym pasażu handlowym przy pl. Grunwaldzkim robotnicy uwijali się jak w ukropie. Wisząc na linach, w pośpiechu przybijali na ścianie budynku reklamy sklepów z rycinami starego Wrocławia. Magazynierzy wnosili towar, ekspedienci przyklejali ceny. Nikt z zewnątrz nie mógł wejść do środka i zobaczyć, jak to naprawdę wygląda. – Zostało jeszcze mnóstwo roboty. Wszystkim brakuje robotników, bo budowlańcy powyjeżdżali za granicę. To będzie cud, jak zdążymy do środy – mówił nam pan Marian, jeden z pracowników. Już wiadomo, że 11-salowe Multikino będzie otwarte dopiero w maju. W pasażu zostało zatrudnionych ponad 1500 pracowników. Znajdzie się tu ok. 200 sklepów i restauracji. Cała galeria ma być pełna zieleni, z alejkami i skwerami. Wszystko po to, żeby ludzie chcieli tu spędzać czas, niekoniecznie na zakupach. Będzie myjnia samochodowa, pijalnia czekolady, restauracje serwujące kuchnie z całego świata, a na parterze scena koncertowa i fontanna. Na drugim piętrze przygotowano specjalny ogród zabaw dla dzieci, ze zjeżdżalniami i kolorowymi kulkami. – Rodzice będą mogli pójść na zakupy i zostawić swoje pociechy pod dobrą opieką – zapewnia Wojciech Gepner z firmy Echo Investment, która jest właścicielem galerii.
Żer dla skner Nam się udało zobaczyć przed otwarciem nowy sklep Saturna, debiutanta na wrocławskim rynku. Robi wrażenie. Na dwóch piętrach zgromadzono sprzęt AGD i RTV. Do wyboru, do koloru. Sklep zaprasza klientów już o 7 rano w środę. – Spodziewamy się wielkiego szturmu. Przygotowaliśmy atrakcyjne promocje na telewizory, komputery, sprzęt AGD. Niektóre towary będą tańsze nawet o 30 procent – mówi Robert Pałucha, szef Saturna. – Jak znam życie, niektórzy będą koczować pod sklepem przez całą noc. Firma chce zadbać o bezpieczeństwo. Współpracuje z policją i dwiema firmami ochroniarskimi. Kierownik już cieszy się na walkę z konkurencją. – Jesteśmy agresywni, zmieciemy Media Markt z powierzchni ziemi – dodaje ze śmiechem, choć tak naprawdę obie sieci należą do tego samego właściciela. – Jeśli będzie trzeba, puścimy niektóre towary pod wodą, czyli poniżej ceny zakupu. Zrobimy we Wrocławiu wielki „żer dla skner”. Zapraszamy wszystkie kutwy! Symbolem Pasażu jest czarny rycerz w zbroi na żółtym tle. – To nie rycerz, tylko rycerka. Piękna, nowoczesna dziewczyna, a nie staruszka z 1410 roku –podkreśla Wioleta Król, szefowa marketingu w galerii. A co o nowym Pasażu sądzą wrocławianie? – Z zewnątrz wygląda nawet ładnie, ale ta budowa to jakiś Sajgon – mówi Emilia Kostrzewska, nauczycielka. – W końcu będę miała pod nosem swoje ulubione sklepy z ciuchami – cieszy się Hanna Przybylska, studentka z Biskupina. – Ja po prostu kocham zakupy!
Dziś od 7-mej rano nad placem Grunwaldzkim, a ściślej nad samym Pasażem Grunwaldzkim, lata śmigłowiec montujący centrale wentylacyjne na dachu PG. A oto i fotosy:
W przyszłą środę otwarty ma być Pasaż Grunwaldzki.
W kilkupoziomowym gigancie ulokuje się aż 200 sklepów i lokali gastronomicznych (dla porównania, w Galerii Dominikańskiej jest ich około setki). Będą tam, pierwsze we wrocławskich centrach handlowych, delikatesy społemowskie. A także pierwsze w Polsce salony odzieżowe hiszpańskiej grupy Inditex (Pull and Bear, Straduivarius i Oysho).
Dwa piętra zajęły H&M, Zara i C&A. Wydzielona została część restauracyjna, tzw. foodcourt, oraz plac zabaw dla najmłodszych.
Multikino w Pasażu ma aż 11 sal kinowych na ponad 2,5 tys. widzów. Rozalia Bisek, dyrektor marketingu kina Helios, zapewnia: - Nie obawiamy się konkurenta. Nie będziemy manewrowali cenami, bo na swój wizerunek pracowaliśmy od dawna. Myślę, że konkurencja pozwoli nam raczej zachęcić mieszkańców, by częściej chodzili do kina.
Na otwarcie nowego centrum przygotowują się inne centra handlowe, choć - jak zapewniają - stawiają na promocje całoroczne. Izabela Turkiewicz, dyrektor Korony: - Rynek rządzi się swoimi prawami, to klient decyduje, które centrum wybiera. Nie ma sensu organizować akcji teraz, bo ludzie i tak przyjdą zobaczyć nowe miejsce.
Monika Pyszkowska, kierująca Galerią Dominikańską: - We Wrocławiu i tak jest mało galerii, więc znajdzie się miejsce dla wszystkich.
W środę pierwszych klientów w Pasażu przyjmie już o godz. 7 elektromarket Saturn, należący do tego samego koncernu co Media Markt.
"inwestomaniak" napisał: [quote="Erni79":1tk04nps][quote="jc":1tk04nps]ten pomnik to będzie tam stał na stałe?
Ale pytanie:) A słyszałeś o pomnikach tymczasowych?:) Bo ja nie.[/quote:1tk04nps]
To malo widziales i malo slyszales ;) A widziales tymczasowa fontanne za kilkanascie milionow zlotych? :) Jak nie, to przejdz sie do Rynku, na plac Golebi :):)[/quote:1tk04nps]
widze ze ta fontanna z wiekiem staje sie coraz bardziej legendarna. Po pierwsze juz nie jest tymczasowa, a po drugie kosztowała cos około 2,5 mln zł :)
"Erni79" napisał: [quote="jc":gig0r6gv]ten pomnik to będzie tam stał na stałe?
Ale pytanie:) A słyszałeś o pomnikach tymczasowych?:) Bo ja nie.[/quote:gig0r6gv]
To malo widziales i malo slyszales ;) A widziales tymczasowa fontanne za kilkanascie milionow zlotych? :) Jak nie, to przejdz sie do Rynku, na plac Golebi :):)