Wrocław: Jaki los czeka Kąpielisko na Oporowie? Są wyniki konsultacji

Wydział Partycypacji Społecznej UM przedstawił 30 maja raport z konsultacji poświęconych zagospodarowaniu kąpieliska przy ul. Harcerskiej na Oporowie. Zostały przeprowadzone we wrześniu ubiegłego roku poprzez: dwa spotkania z mieszkańcami w terenie i jedno w bibliotece, jedno z Radą Osiedla Oporów i deweloperami, warsztaty z młodzieżą oraz internetowy formularz.

Rozważano dwie koncepcje. Pierwsza zakłada "skromniejszą" inwestycję przy utrzymaniu gruntu w zasobie miasta, a druga (droższa) przekazanie części terenu prywatnemu inwestorowi pod budowę m.in. krytej pływalni podobnej do tej planowanej na Brochowie. Większa część mieszkańców opowiedziała się za pierwszym z wariantów.

W uwzględnieniu uwag urzędnicy zapewniają o zatrzymaniu gruntu w zasobach gminy, przewidując też miejsce pod prywatną inwestycję w przyszłości. Zapowiadają dodatkowe nasadzenia drzew, utworzenie ścieżek pieszo-rowerowych wraz z oświetleniem, usunięcie ogrodzenia, uporządkowanie terenu oraz budowę boisk w miejsce niecek basenowych (przewidzianych na rozbiórki z uwagi na bardzo zły stan techniczny). Najpierw ma zostać uporządkowany staw i przyległy do niego obszar. Całość będzie dostępna dla osób z niepełnosprawnościami. Kwestia odpłatności pozostaje otwarta.

– Mieszkańcy [...] chcą, aby cały teren pozostał we władaniu gminy, ale z pozostawieniem pustego obszaru w północno-zachodniej części działki pod rezerwę na basen – nie jest obecnie planowany do realizacji przez miasto – czytamy w raporcie. – Wyrazili zrozumienie i zgodę na stopniowanie inwestycji na tym obszarze. Wyrażano przy tym obawy związane ze wzrostem ruchu na uliczkach osiedlowych po zrealizowaniu takiej inwestycji, hałasu, redukcji zieleni.

Młodzieżowe Centrum Sportu Wrocław wyłoniło autora koncepcji w marcu ubiegłego roku. Pracownia MXL4 Sp. z o.o. Sp. k. ze Szczecina była jednym z kilkunastu chętnych. Na podstawie wybranego wariantu, przy uwzględnieniu wyników rozmów, przygotuje teraz właściwą koncepcję.

Cały raport jest dostępny na stronie na miejskim portalu.

Kąpielisko znajduje się na terenie dawnej cegielni. Zaprojektował je w 1927 roku związany z Wrocławiem architekt Richard Konwiarz, współpracownik Maxa Berga. Kompleks stanowi, jak pisze Agata Chmielowska, miejska konserwator zabytków, przykład miejskiej infrastruktury rekreacyjnej "utrzymanej w oszczędnej stylistyce modernistycznej".

– Mimo iż od kilkunastu lat nie był użytkowany i ulegał postępującej degradacji, jego wartości zabytkowe są czytelne, a stan zachowana oryginalnej substancji i zasadniczej kompozycji pozwala na podjęcie działań rewaloryzacyjnych i rewitalizacyjnych – przekonuje konserwator.

Zgodnie z jej zaleceniami do rozważenia, wykonawca koncepcji ma zachować otwarty charakter kąpieliska uzupełnionego o obiekty kryte, unikając całkowitej zabudowy. Powinien też utrzymać znaczny udział w powierzchni działek zieleni, w tym starodrzewia.

– Postuluje się pozostawienie dużych powierzchni trawników, odtworzenie historycznych szpalerów drzew i nasadzeń oraz zagospodarowanie wjazdu od ulicy Jordanowskiej, zgodnie z zapisami planu miejscowego – dodaje Agata Chmielowska.

Magistrat podkreśla, że planowana inwestycja znajdzie się w sąsiedztwie m.in. ośrodka rekreacji konnej, parku Mamuta (13,5 ha), Grabiszyńskiego (ok. 78 ha) oraz Awicenny (docelowo 35 ha, miasto sadzi 3,5 tys. drzew) oraz Lasku Oporowskiego (8,3 ha).

– Doliczając do tego powierzchnię 20 ha cmentarza Grabiszyńskiego oraz docelowo 30,4 ha zieleni na planowanym cmentarzu przy ul. Awicenny, należy liczyć się z tym, że w perspektywie 10-15 lat kąpielisko znajdzie się w obrębie drugiego co do wielkości kompleksu zieleni we Wrocławiu (po Wielkiej Wyspie) – zapowiadają urzędnicy.

Więcej zdjęć w galerii.