Drugi już przetarg został ogłoszony na przebudowę 250-metrowego odcinka ulicy Starogroblowej. W pierwszym przetargu jeden z wykonawców zrezygnował z podjęcia się zadania, druga z firm okazał się za drogą dla urzędników.
W czerwcu informowaliśmy, że miejska spółka Wrocławskie Inwestycje szuka wykonawcy przebudowy fragmentu ulicy Starogroblowej pod wiaduktem kolejowym. Przebudową samej konstrukcji zajmie się PKP, która modernizuje połączenie kolejowe z Wrocławia do Poznania. W tym samym czasie miejscy urzędnicy chcieli przebudować fragment drogi pod wiaduktem, tak by poszerzyć go do dwóch pasów w każdym kierunku oraz przygotować teren do poprowadzenia obok w przyszłości torowiska Tramwaju Plus.
I choć przetarg udało się rozstrzygnąć to trzeba go będzie powtórzyć - WI właśnie ogłosiła go po raz drugi. - W przetargu wygrała firma Ziajka, ale jak nas poinformowano, nie jest w stanie wypełnić warunków kontraktu, dotyczących gwarancji rzetelnego wykonania zadania - zaznacza Marek Szempliński z Wrocławskich Inwestycji.
Ziajka za wykonanie przebudowę układu drogowego oraz infrastruktury podziemnej i naziemnej w rejonie wiaduktu zaproponowała 4 mln 388 tys. brutto. Ale najprawdopodobniej nie doszacowała kosztów inwestycji, które okazały się dużo wyższe. Kolejne dwie firmy - Berger Bau Polska oraz Przedsiębiorstwo Drogowe Drobud, chciały więcej pieniędzy na przeprowadzenie robót budowlanych - około 6 mln 800 tys. złotych brutto.
- To jednak zbyt dużo dla budżetu, w którym na ten cel zaplanowano około 6 mln 200 tys. złotych - zaznacza Marek Szempliński. Dlatego WI powtórzyła przetarg, licząc, że tym razem uda się znaleźć wykonawcę, który zmieści się w wyznaczonej kwocie. Jeśli tak będzie za około miesiąc wyłoniona firma będzie mogła przystąpić do projektowania zakresu zadania a następnie do wykonania prac budowlanych.
Obecnie wiadukt kolejowy nad tą ulicą jest bardzo wąski. Podczas gdy ulice Popowicka i Starogroblowa (trasa równoległa do Legnickiej-Lotniczej) mają dwie jezdnie - pod wiaduktem droga zwęża się do jednego pasa w każdą stronę, na dodatek nie ma chodnika. Właśnie to się zmieni. Nowy - 46 metrowy wiadukt będzie o ponad cztery razy dłuższy od obecnego. Zmieszczą się pod nim dwie jezdnie, będzie też wydzielone torowisko dla tramwajów.