Na czwartkowej sesji rady miejskiej radni przyjęli uchwałę, która rozpoczyna prace nad planem zagospodarowania przestrzennego dla dawnego kina "Lwów". – To jedyny sposób, by budynek nadal był przeznaczony pod działalność kulturalną – tłumaczą urzędnicy.
O planach sprzedaży dawnego kina "Lwów" donosiliśmy – jako pierwsi – w drugiej połowie czerwca.
O planach sprzedaży dawnego kina "Lwów" donosiliśmy – jako pierwsi – w drugiej połowie czerwca.
REKLAMA
Odra-Film, czyli właściciel nieruchomości przy alei Hallera 15, ogłosił przetarg z ceną wywoławczą ustaloną na 6 mln 648 tys. złotych. Licytację zaplanowano na 14 lipca.
W obronę dawnego kina przed sprzedażą zaangażował się zarząd osiedla Powstańców Śląskich. Jego przedstawiciele wysłali pisma w tej sprawie do prezydenta Wrocławia (z prośbą o przejęcie przez gminę tego obiektu i stworzenie tam centrum kulturalnego), a także do marszałka Dolnego Śląska (o dotację celową na rewitalizację budynku dla Odra-Film, która jest instytucją kultury województwa dolnośląskiego).
Osiedlowi radni wystąpili też do Architekta Miasta Piotra Fokczyńskiego z wnioskiem o ustalenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, który zabezpieczyłby prowadzenie działalności kulturalnej w tym miejscu.
Urzędnicy przychylili się do tego pomysłu i w trybie pilnym dołączyli do porządku obrad czwartkowej sesji rady miejskiej uchwałę o przystąpieniu do sporządzania planu miejscowego dla dawnego kina "Lwów".
– Dotarły do nas informacje o przetargu na sprzedaż budynku. Nie ma on uchwalonego planu zagospodarowania przestrzennego, więc działalność inwestycyjna w tym miejscu oparta byłaby na trybie ustalenia warunków zabudowy – tłumaczył podczas sesji Jacek Barski, dyrektor Departamentu Architektury i Rozwoju w magistracie.
Jak wyjaśnił Barski, ze względu na sąsiednią zabudowę, trudno byłoby wydać decyzję odmowną, gdyby nowy właściciel budynku chciał tam zrealizować inwestycję odmienną od dotychczasowej funkcji tego obiektu.
– Uchwalenie planu miejscowego to jedyny sposób, by budynek w dalszym ciągu miał zachowaną funkcję kulturalną. I to jest nasz główny cel – mówił Jacek Barski.
Radni jednogłośnie zagłosowali za przyjęciem uchwały w tej sprawie. O dalszych losach dawnego kina "Lwów" będziemy Was informować na naszych łamach.
W obronę dawnego kina przed sprzedażą zaangażował się zarząd osiedla Powstańców Śląskich. Jego przedstawiciele wysłali pisma w tej sprawie do prezydenta Wrocławia (z prośbą o przejęcie przez gminę tego obiektu i stworzenie tam centrum kulturalnego), a także do marszałka Dolnego Śląska (o dotację celową na rewitalizację budynku dla Odra-Film, która jest instytucją kultury województwa dolnośląskiego).
Osiedlowi radni wystąpili też do Architekta Miasta Piotra Fokczyńskiego z wnioskiem o ustalenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, który zabezpieczyłby prowadzenie działalności kulturalnej w tym miejscu.
Urzędnicy przychylili się do tego pomysłu i w trybie pilnym dołączyli do porządku obrad czwartkowej sesji rady miejskiej uchwałę o przystąpieniu do sporządzania planu miejscowego dla dawnego kina "Lwów".
– Dotarły do nas informacje o przetargu na sprzedaż budynku. Nie ma on uchwalonego planu zagospodarowania przestrzennego, więc działalność inwestycyjna w tym miejscu oparta byłaby na trybie ustalenia warunków zabudowy – tłumaczył podczas sesji Jacek Barski, dyrektor Departamentu Architektury i Rozwoju w magistracie.
Jak wyjaśnił Barski, ze względu na sąsiednią zabudowę, trudno byłoby wydać decyzję odmowną, gdyby nowy właściciel budynku chciał tam zrealizować inwestycję odmienną od dotychczasowej funkcji tego obiektu.
– Uchwalenie planu miejscowego to jedyny sposób, by budynek w dalszym ciągu miał zachowaną funkcję kulturalną. I to jest nasz główny cel – mówił Jacek Barski.
Radni jednogłośnie zagłosowali za przyjęciem uchwały w tej sprawie. O dalszych losach dawnego kina "Lwów" będziemy Was informować na naszych łamach.