W sąsiedztwie ulic Starodworskiej i Zagłebiowskiej przybędzie mieszkańców. Zielonogórska spółka We Sagaris planuje budowę osiedla domów. Teren kupiła przed trzema miesiącami za prawie 3 mln zł netto.
Spółka We Sagaris Sp. z o.o. Sp. k. złożyła 11 maja wniosek o pozwolenie na budowę zespołu budynków jednorodzinnych dwulokalowych w zabudowie bliźniaczej i wolnostojącej. Osiedla ma stanąć na działce nr 58/3 o pow. niemal 1,4 ha, znajdującej się przy ul. Starodworskiej. Za projekt odpowiada Daniel Leśniański, założyciel wrocławskiej pracowni Leśniański Projektowanie.
UM Wrocławia
Blisko 3 mln zł za teren
Spółka We Sagaris wylicytowała tę nieruchomość podczas miejskiego przetargu trzy miesiące temu, o czym informowaliśmy w lutym. Była jednym z trzech uczestników. Cena wywoławcza wynosiła 2 mln 340 tys. zł netto, a ona zaoferowała 2 mln 761 tys. 200 zł.
To była trzecia próba sprzedaży terenu przy ul. Starodworskiej. W lipcu ubiegłego roku magistrat oczekiwał 2 mln 600 tys. zł, a więc mniej, niż finalnie uzyskał.
Brak chętnych na sąsiednią działkę
REKLAMA
O ile w przypadku działki nr 58/3 sukces przyniosło trzecie postępowanie, o tyle tej sąsiedniej, oznaczonej numerem 58/5, urzędnicy nie zdołali sprzedać już po raz czwarty. Ostatni przetarg, z ceną wywoławczą 1 mln 620 tys. zł, unieważnili 24 kwietnia, ponieważ nie otrzymali żadnej oferty.
UM Wrocławia
Urząd miasta także tę nieruchomość próbował zbyć po raz pierwszy w lipcu ubiegłego roku. Wówczas oczekiwał 1 mln 800 tys. zł. W październiku obniżył cenę wywoławczą do 1 mln 620 tys. zł, ale bez efektu – tak samo w lutym.
Teren o powierzchni ponad 9 tys. mkw. jest przeznaczony przede wszystkim pod zabudowę jednorodzinną, podobnie jak sprzedana działka nr 58/3. Obszar obu nieruchomości jest porośnięty w dużej mierze drzewami, dlatego mieszkańcy mogą spodziewać się częściowej wycinki.
Sprzedaż po siedmiu latach
Magistrat znalazł też chętnego na inną nieruchomość na Księżu Wielkim, blisko granicy z Brochowem. Chodzi o chroniony budynek przy ul. Leona Popielskiego. Ma zostać rozebrany ze względu na zły stan techniczny. O szczegółach pisaliśmy w kwietniu.
UM Wrocławia