Zakrojony na szeroką skalę projekt Nowe Żerniki, w który włączyło się wielu deweloperów, nabiera kształtów. Pierwsze budynki są już gotowe albo na ukończeniu i wkrótce powinni wprowadzić się tam mieszkańcy.
Osiedle powstające na zachodzie Wrocławia nawiązuje do wystawy WuWA z 1929 roku, gdy na Wielkiej Wyspie zbudowano modelowe osiedle Werkbundu. Nowe Żerniki mają stać się wizytówką stolicy Dolnego Śląska.
– Nie oczekujemy fajerwerków na elewacjach, oczekujemy, że osiedle będzie dobrze funkcjonować, a mieszkańcy dobrze się czuć – tłumaczył niedawno prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz.
Zanim architekci wzięli się za projektowanie budynków, doszło do kilkudziesięciu spotkań z wrocławskimi naukowcami, socjologami, ekologami, ruchami miejskimi, aktywistami, niepełnosprawnymi, aby możliwie najpełniej uwzględnić ich postulaty. Przeprowadzono 60 warsztatów projektowych, w których uczestniczyło 40 tworzących we Wrocławiu architektów.
– To bardzo dziś pożądana, dobra praktyka oraz prawdziwa i rzeczywista partycypacja – mówił Zbigniew Maćków, czołowy wrocławski architekt, od samego początku zaangażowany w Nowe Żerniki.
Jak zapowiadają sami urzędnicy, ma to być osiedle all inclusive – oprócz mieszkań, znajdzie się tam szkoła, centrum aktywności lokalnej, dom seniora, żłobek, przedszkole, przychodnia, bazarek i boiska.
– Usługi skumulujemy w jednym "kręgosłupie", zakończonym bazarkiem. Zależy nam, żeby punkty usługowe nie były rozrzucone po całym osiedlu – podkreśla Zbigniew Maćków.
W ramach całego przedsięwzięcia miasto zadba o zapewnienie odpowiedniej infrastruktury drogowej, a także usług podstawowych (czyli m.in. szkoły, osiedlowego bazarku czy przychodni) i komunikacji.
Łącznie w pierwszym etapie całego przedsięwzięcia ma pojawić się 1,5 tys. mieszkań – urzędnicy szacują, że zamiesza tam około 5 tys. osób.
Wkrótce wprowadzą się pierwsi mieszkańcy
Pierwsza inwestycja na Nowych Żernikach jest już gotowa – wielorodzinny budynek, wybudowany przez firmę Osiedle Rodzinne, czeka na pierwszych mieszkańców.
– Bezpośrednie sąsiedztwo zabudowy jednorodzinnej wymusiło na projektantach stworzenie obiektu, łączącego w swej formie płynne przejście od zabudowy jednorodzinnej do zabudowy wielokondygnacyjnej w dalszej części osiedla – tłumaczy deweloper.
fot. investphoto.pl
W ramach inwestycji powstał szereg mieszkań dwupoziomowych i z antresolami. Są też lokale bezpośrednio połączone z garażami (to mieszkania dwukondygnacyjne – na dolnym poziomie jest garaż na dwa samochody i pomieszczenie gospodarcze, połączone prywatnymi schodami z drugim poziomem, spełniającym funkcje mieszkaniowe).
W toku jest budowa inwestycji pięciu innych deweloperów, którzy zdecydowali się kupić działki od miasta i włączyć w realizację modelowego osiedla.
Dwóch deweloperów kupiło po dwie działki
Dwie nieruchomości kupił od magistratu ATAL. Ten ogólnopolski deweloper niedawno ruszył z drugim etapem swojego przedsięwzięcia na Nowych Żernikach.
mat. inwestora
W drugim etapie powstanie kompleks siedmiu budynków (od 5 do 7 pięter), w których znajdzie się 218 mieszkań i 14 lokali usługowych.
– Klienci szukają osiedli, które nie tylko gwarantują sprawną komunikację z centrum miasta, ale również oferują wiele udogodnień. ATAL Nowe Żerniki powstają w bardzo perspektywicznej części Wrocławia z łatwym dostępem do infrastruktury społecznej. Te czynniki stoją za sukcesem pierwszego etapu naszej inwestycji, na którym wolnych zostało tylko 14 mieszkań. Z pewnością kolejna odsłona projektu spotka się z równie wysokim zainteresowaniem – przekonuje Mateusz Juroszek, wiceprezes ATAL.
Łącznie w dwóch etapach stanie tam 11 budynków na dwóch działkach. W pierwszym etapie powstaje już 109 mieszkań oraz 9 lokali usługowych. Drugi etap inwestycji ma być gotowy w IV kwartale 2018 roku.
Także dwie nieruchomości kupił od miasta Blockpol-Developer. Na dwóch sąsiadujących ze sobą nieruchomościach powstaje Inspiracja. Stanie tam osiem budynków, w których znajdzie się łącznie 126 mieszkań oraz 3 lokale usługowe.
mat. inwestora/Blockpol
REKLAMA
– We Wrocławiu powstaje wiele osiedli, których jakość wykonania i innowacyjność pozostawia wiele do życzenia. Natomiast Nowe Żerniki to będzie osiedle niestandardowe, w pełni funkcjonalne. Powstaje przede wszystkim z myślą o mieszkańcach i stworzenia dla nich optymalnych warunków zamieszkania. Chcemy przyczynić się do powstania tej architektonicznej perełki Wrocławia – mówił Marcin Zieliński, dyrektor generalny Blockpol-Developer.
Lokalni liderzy też budują na Nowych Żernikach
Na budowę mieszkań na Nowych Żernikach zdecydowało się także dwóch czołowych wrocławskich deweloperów: Vantage Development i Archicom.
Materiały inwestora
Pierwsza z firm – w ramach swojej inwestycji – stawia tam dwa pięciokondygnacyjne budynki, w których łącznie znajdzie się 60 mieszkań.
– Nowe Żerniki to dla nas ciekawe i prestiżowe przedsięwzięcie, w ramach którego miasto przygotowuje pełną infrastrukturę, a my budujemy. Dzięki temu nasi klienci w momencie, gdy wprowadzają się do mieszkania mają do swojej dyspozycji nowe drogi, tereny zielone i obiekty użyteczności publicznej, czyli wszystko to, czego potrzebują w codziennym życiu. Liczę na to, że ten projekt wyznaczy pewien standard postępowania w przyszłości – mówi Edward Laufer, prezes Vantage Development.
fot. investphoto.pl
Z kolei Archicom był pierwszym deweloperem, który zdecydował się na kupno działki od magistratu na terenie planowanego osiedla. Firma stawia tam Spiralę Czasu, czyli trzypiętrowy budynek z blisko 70 mieszkaniami.
– Archicom od ponad dekady konsekwentnie wzbogaca tkankę miasta o kompleksowe osiedla społeczne jak Olimpia Port czy Słoneczne Stabłowice. Sukcesy sprzedażowe pokazują, że wrocławianie doceniają zastosowane przez firmę rozwiązania, m.in. ścieżki rowerowe, kluby mieszkańca czy osiedlowe fitness. Tym razem zdecydowaliśmy się wziąć udział w dużym projekcie koordynowanym przez urząd miasta, lokalizując na terenie Nowych Żernik budynek mieszkalny, w parterze którego znajdzie się żłobek – komentował Tomasz Sujak, członek zarządu Archicomu.
PROFIT Development
Ostatnim z deweloperów, który aktualnie buduje mieszkania na Nowych Żernikach jest Profit Development. Osiedle Atmosfera stworzy 10 kameralnych budynków, liczących od 6 do 15 lokali mieszkalnych, usytuowanych na trzech kondygnacjach. Na parterze powstanie pas lokali usługowych.
Ruszyła budowa kooperatyw
W budowie jest już także pierwsza z trzech kooperatyw mieszkaniowych, które powstaną na Nowych Żernikach. Na ten temat szerzej pisaliśmy jesienią zeszłego roku.
Jakub Zazula
Przypomnijmy, kooperatywy to niewielkie wspólnoty mieszkańców, które własnymi siłami stawiają budynek, składający się z kilku mieszkań i dostosowany do potrzeb przyszłych lokatorów.
– O kooperatywach wszyscy mówią, ale nikt tego nie robi. My jesteśmy pierwsi – podkreślał w rozmowie z portalem InvestMap.pl Zbigniew Maćków, ceniony wrocławski architekt.
W pierwszej kooperatywie powstaną cztery mieszkania (o powierzchni od 69 do 100 mkw.), dwa lokale usługowe (punkt przedszkolny i lokal na wynajem), części wspólne (rowerownia, pralnia z suszarnią i świetlica) oraz 8 miejsc postojowych dla aut.
W ramach drugiej kooperatywy stanie budynek z czterema mieszkaniami (o powierzchni od 83 do 109 mkw.), lokalem usługowym (gabinetem stomatologicznym), częściami wspólnymi (rowerownią, mieszkaniem dla gości i przestronnymi korytarzami) i 10 garażami.
UM Wrocławia
Największa będzie trzecia kooperatywa. W budynku znajdzie się osiem mieszkań (o powierzchni od 79 do 115 mkw.), dwa lokale usługowe (w tym kawiarnia), części wspólne (pokój zabaw, świetlica, przestronne korytarze, rowerownia) oraz 16 miejsc postojowych w garażu podziemnym i cztery miejsca na zewnątrz.
To nie koniec, bo pod kooperatywy przeznaczono na Nowych Żernikach jeszcze dwie kolejne działki.
Docelowo cały projekt Nowe Żerniki przewidziany jest na kilka etapów i wiele lat, w ciągu których może powstać nawet 10 tys. mieszkań.
– Nasz projekt to proces, który ma nas przeżyć i trwać wiele lat –zapowiada Zbigniew Maćków.