Najwyższy wieżowiec w Polsce jest praktycznie gotowy. W grudniu zaczną się już pierwsze końcowe odbiory, bo większość robót wewnątrz budynku jest już zakończona.
Galeria handlowa jest na ukończeniu, ale zgranie wszystkich systemów, m.in. pożarowych, rozruchy techniczne zajmą jeszcze trochę czasu. Już w grudniu pierwsi najemcy rozpoczną jednak przygotowywanie lokali do otwarcia na wiosnę. Handel powinien ruszyć na przełomie kwietnia i maja.
Główna wieża i żagiel będą przygotowane do wprowadzania się pierwszych lokatorów w listopadzie przyszłego roku. - Jesteśmy na etapie wykończenia dachu, właśnie zajmujemy się układaniem izolacji. Mamy już przygotowaną ziemią, na której wiosną zostanie posiana trawa - wymienia kierownik budowy Tomasz Kuleszo.
W listopadzie na szczycie głównej wieży pojawiły się czerwone lampki ostrzegające. Ich montażu wymagał Urząd Lotnictwa Cywilnego. - Dzięki tej sygnalizacji wreszcie śpię spokojnie - śmieje się kierownik budowy Tomasz Kuleszo. Dotychczas podświetlony był żuraw i korona wieżowca. Teraz sygnalizacja pojawiła się także na elewacji ostatnich pięter.
Co było najtrudniejsze podczas inwestycji? Budowlańcy wskazują na wylewanie i betonowanie płyty dennej konstrukcji. Musieli walczyć na przykład z samonagrzewaniem się mas betonu podczas wiązania. Na budowie nie doszło jednak do żadnej awarii, ani poważnego wypadku. Jeden z robotników złamał tylko nogę.
Budynek łącznie z zamontowaną na dachu osłoną wiatrową, zwaną także koroną lub pióropuszem będzie miał 212 metrów.
Autor: Jarosław Garbacz