Zespół szkolno-przedszkolny dla ponad tysiąca dzieci powstanie blisko zbiegu ulic Agrestowej i Zwycięskiej, za biurowcami. Kilkuhektarowy teren wart ponad siedem milionów złotych gmina pozyska za niespełna trzy miliony. Dojdzie do tego jeszcze w tym roku.
Agencja Mienia Wojskowego ogłosiła 1 czerwca wykaz (ważny do 22 czerwca) nieruchomości przeznaczonej do sprzedaży w trybie bezprzetargowym na rzecz Gminy Wrocław. Zawarcie umowy jest zaplanowane na drugą połowę tego roku.
Chodzi o działkę nr 2/14 (o powierzchni 3,3115 ha) przy ul. Zwycięskiej na Partynicach (za kompleksem biurowym Award Business Park). Jest przeznaczona w planie miejscowym m.in. pod edukację. Znajduje się na niej jedenaście budynków (jeden techniczno-usługowy i magazyny) o powierzchni użytkowej od 39 do 1 300 mkw. (w sumie 7 767,18 mkw.). W ich miejsce miasto zbuduje zespół szkolno-przedszkolny dla około 1 200 dzieci. Odkupi teren z 59-procentową bonifikatą za 2 mln 892 tys. zł (wartość nieruchomości to 7 mln 56 tys. zł netto).
UM Wrocławia
"Spóźniona o dekadę"
Sebastian Wilk, przewodniczący rady rodziców szkoły podstawowej przy ul. Gałczyńskiego (jedynej na Ołtaszynie), zwraca uwagę, że ta placówka już od ponad dekady nie zaspokaja potrzeb intensywnie rozbudowującego się osiedla. Od tego czasu mieszkańcy zabiegają o jej powiększenie bądź budowę nowej szkoły z basenem – na terenie po byłej jednostce wojskowej.
– Cieszę się, że coś ruszyło w tej sprawie, ale uwierzę w jej powstanie, gdy rozpocznie się budowa. Nie chciałbym, by z uwagi na lukę finansową w budżecie miasta była to tylko kolejna pusta obietnica, jak w przypadku tramwaju na Jagodno – komentuje Wilk, były przewodniczący zarządu osiedla Ołtaszyn, a obecnie członek rady osiedla. – Poza tym nie ma gwarancji, że ta inwestycja zaspokoi potrzeby edukacyjne osiedla. Jest opóźniona co najmniej o dekadę.
Radny obawia się jeszcze jednego – ewentualnych protestów okolicznych wspólnot mieszkaniowych, ponieważ miasto przez lata nie rozwiązało problemu komunikacyjnego.
– Nowa szkoła przyczynie się do zwiększenia ruchu na i tak już ogromnie zakorkowanej ulicy Zwycięskiej – stwierdza Sebastian Wilk. – To będzie placówka z chyba najgorszym dostępem do komunikacji miejskiej.
Sebastian Wilk, przewodniczący rady rodziców szkoły podstawowej przy ul. Gałczyńskiego (jedynej na Ołtaszynie), zwraca uwagę, że ta placówka już od ponad dekady nie zaspokaja potrzeb intensywnie rozbudowującego się osiedla. Od tego czasu mieszkańcy zabiegają o jej powiększenie bądź budowę nowej szkoły z basenem – na terenie po byłej jednostce wojskowej.
– Cieszę się, że coś ruszyło w tej sprawie, ale uwierzę w jej powstanie, gdy rozpocznie się budowa. Nie chciałbym, by z uwagi na lukę finansową w budżecie miasta była to tylko kolejna pusta obietnica, jak w przypadku tramwaju na Jagodno – komentuje Wilk, były przewodniczący zarządu osiedla Ołtaszyn, a obecnie członek rady osiedla. – Poza tym nie ma gwarancji, że ta inwestycja zaspokoi potrzeby edukacyjne osiedla. Jest opóźniona co najmniej o dekadę.
Radny obawia się jeszcze jednego – ewentualnych protestów okolicznych wspólnot mieszkaniowych, ponieważ miasto przez lata nie rozwiązało problemu komunikacyjnego.
– Nowa szkoła przyczynie się do zwiększenia ruchu na i tak już ogromnie zakorkowanej ulicy Zwycięskiej – stwierdza Sebastian Wilk. – To będzie placówka z chyba najgorszym dostępem do komunikacji miejskiej.