Co dalej z rozbudową autostrady A4 pod Wrocławiem?GDDKiA

Co dalej z rozbudową autostrady A4 pod Wrocławiem?

REKLAMA

Jedna z dróg w Polsce o największym natężeniu ruchu, na której bardzo często dochodzi do poważnych wypadków, często zakorkowana, czyli odcinek autostrady A4 przebiegający w województwie dolnośląskim od Legnicy do Wrocławia, od wielu lat czeka na albo gruntowną przebudowę i rozbudowę o dodatkowy, trzeci pas i pasy awaryjne albo na poprowadzenie jej zupełnie nowym śladem. Co aktualnie dzieje się w sprawie realizacji tej długo wyczekiwanej inwestycji?

Przypomnijmy, pod koniec ubiegłego roku zapadła decyzja o tym, że autostrada w okolicach Wrocławia zostanie rozbudowana i będzie to tzw. stary ślad. Taki wariant został oprotestowany jednak już nie tylko przed mieszkańców miejscowości położonych wzdłuż trasy. Do społecznego komitetu domagającego się wytyczenia całkowicie nowego przebiegu autostrady A4, na tym jednym z odcinków o największym natężeniu ruchu w Polsce, dołączył też Dolnośląski Urząd Wojewódzki (DUW).

Wicewojewoda Dolnośląski - dr Piotr Sebastian Kozdrowicki uważa, że "dane wykorzystane do zarekomendowania przebiegu w starym śladzie zostały celowo zmanipulowane, żeby z góry odrzucić wariant budowy nowej trasy jako nieopłacalny. Wariant budowy tego odcinka autostrady A4 w nowym przebiegu jest dla Dolnego Śląska najbardziej korzystnym rozwiązaniem. Pozwoli na odciążenie m.in węzła Bielany oraz zapewni otworzenie dla inwestorów nowych terenów w województwie".

Ministerstwo Infrastruktury wstrzymało tę decyzję i nakazało ponowne sprawdzenie wszystkich wariantów.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad z pieniędzy podatników wydała blisko 30 mln złotych na stworzenie tzw. studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego przebudowy autostrady A4 pod Wrocławiem oraz budowy nowej trasy S5 od okolic Wrocławia do Bolkowa.

Co się aktualnie dzieje w tej sprawie?

– "Autostrada A4 pomiędzy Legnicą a Wrocławiem ma zostać rozbudowana lub przebudowana. Tutaj jeszcze nie zostały podjęte ostateczne decyzje. Postępują prace na odcinku pomiędzy Krzyżową a Legnicą. To jest odcinek, gdzie rozbudowany będzie w istniejącym śladzie, czyli będą trzy pasy ruchu, pas awaryjny w dwie strony. W tym przypadku złożyliśmy już wniosek o wydanie decyzji środowiskowej i czekamy już na tę decyzję. Decyzja prawdopodobnie będzie w przyszłym roku, więc ten odcinek jest na bardziej zaawansowanym etapie niż odcinek pomiędzy Legnicą a Wrocławiem. Mamy protokół Komisji Oceny Przedsięwzięć Inwestycyjnych, z którego wynika, że został zarekomendowany przebieg autostrady w starym śladzie, czyli też trzy pasy ruchu i pas awaryjny" – powiedziała w rozmowie z Telewizją Echo24, Magdalena Szumiata z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad we Wrocławiu.

– "Średnio raz na dwa tygodnie staram się monitorować kwestię przebiegu autostrady A4 na wysokości Wrocławia, bo co do odcinków powyżej Kostomłotów w kierunku Legnicy nie mam zastrzeżeń. Tutaj wiem, że przez oddział Generalnej Dyrekcji we Wrocławiu były prowadzone konsultacje z samorządami. Wiem, że zostały wypracowane potencjalne korytarze, którymi mogłaby przebiegać w nowym śladzie autostrada A4 na wysokości Wrocławia. Zależy mi na tym, żeby faktycznie to było dobrze zrealizowane przedsięwzięcie, które będzie służyło Dolnoślązakom, wrocławianom przez najbliższe setki lat" – podkreśla marszałek województwa Paweł Gancarz, w rozmowie z Telewizją Echo24.

REKLAMA

Kiedy poznamy ten najlepszy przebieg dla autostrady w okolicach Wrocławia?

Jak informuje Telewizja Echo24, obecnie zespół ekspertów z Generalnej Dyrekcji konsultuje to między innymi z gminami wokół stolicy regionu.

– "Ten zespół wewnętrzny analizuje jeszcze wszystkie dokumenty. Głównym celem też były spotkania z włodarzami gmin, aby ten dialog, który jest pomiędzy Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad a włodarzami gmin, był jeszcze bardziej klarowny, więc tutaj zespół przeprowadził ponad 20 spotkań. Jeszcze wpływają do nas różne informacje w sprawie autostrady A4, więc zespół jeszcze nad tym pracuje. Do końca tego roku prace zespołu powinny zostać zakończone" – dodała Magdalena Szumiata z GDDKiA we Wrocławiu.

Więcej informacji w reportażu, przygotowanym przez Telewizję Echo24:

GDDKiA
GDDKiA

Wygląda na to, że ostateczna decyzja o rozpoczęciu przebudowy A4 na Dolnym Śląsku może zapaść nieprędko. A 2030 rok, jako termin zakończenia tej inwestycji, przy obecnie panującym pacie, jest wręcz nierealny.

Komentarze (3)

Napisz komentarz
Józef Norowicz
Ta zabawa z wiecznie trwającymi analizami odnośnie wariantu przebiegu A4 - jest po prostu żenująca! To jest skandal!
Paweł Pluta
Tempo jest żenujące przez idiotyczne wycofywanie się z najlepszego rozwiązania - najmniej ingerującego w okolicę i wymagającego najmniejszego dokupienia terenu. No ale jak priorytetem nie jest, żeby skończyły się wypadki a Kąty, Sośnica i Sadków przestały być zatykane objazdami, tylko jest priorytetem, żeby zrobić inaczej niż fachowcy zatrudnieni przez poprzedni rząd, to mamy to, co mamy - najbardziej zapchaną w Polsce autostradę i sztrajfy na płotach.
Marcin Korczynski
Przebieg A4 przez węzeł Bielany to istna głupota. Dziki Bogu że ten idiotyzm oprotestowania. Trzeba uciec z drogą od tego węzła który jest już przeciążony i jest już wchłonięty przez miasto. Po drugie tempo w jakim to się odbywa to masakra ile to może trwać czy nikogo nie rusza to że codziennie praktyczne jest tam wypadek i giną ludzie bo droga jest niebezpieczna i zatłoczona! No niech to nabierze jakiegoś tempa!!!
REKLAMA