Witam Wszystkich, Mieszkam w budynku nr 8 i uwazam, ze powinnismy jak najszybciej cos zrobic w sprawie oplat za ogrzewanie-skąd oni wzięli te stawki? Mam mieszkanie 46m, prawie w ogole nie ogrzewalam, a oplata 100zlotych-tylko za co? Co będzie, jeśli nadejdzie prawdziwa zima?Podejrzewam, ze ze spotkania nic nie wyjdzie, jesli nie wywiesimy ogloszenia, na ktorym ustalimy termin spotkania /np. jakas sobota/ i pojdziemy do klubu mieszkanca przedyskutowac, co zrobic z tym problemem. To MUSI BYC CZYTELNE I DOBRZE WIDOCZNE-INACZEJ NIC SIE W TEJ SPRAWIE NIE RUSZY. Czy macie Panstwo jakies propozycje odnosnie terminu? Udostepniam swoj nr telefonu-moze w ten sposob uda nam się skontaktowac i zacząc działac w tej kwestii. 737 448 493 Magda
uważam, że warto pociągnąć temat wysokich rachunków za ogrzewanie. Za nami kilka chłodniejszych dni a my już zauważamy, że coś jest nie tak. Ogrzewanie zbiorcze miało ograniczyć koszty związane z ogrzaniem mieszkania a tu okazuje się, że wcale tak nie jest! Z tego co widzę, to na razie tylko kilka osób zauważyło ten problem. Jeśli jest więcej osób zaniepokojonych wysokimi rachunkami związanymi z ogrzewaniem, to proszę odezwijcie się i podejmijmy próby rozwiązania tego problemu. Padła propozycja ustalenia niższej opłaty za GJ energii - dobry pomysł, tylko w jakim stopniu realny? ;) Tak czy siak powinniśmy coś zrobić. Czekam na wasze opinie! :)
Zamieszkujemy naszą część osiedla jako jedni z pierwszych mieszkańców, więc jako pierwsi kształtujemy jego wizerunek Mniemam, że każdy z nas chce mieszkać w czystości i przyjaznym, zielonym otoczeniu. Wielu z nas ma dzieci lub psy. Szanujmy nasze osiedle. Zbierajmy tzw. dwójeczki po naszych czworonogich pupilach i nie puszczajmy ich samych bez nadzoru oraz bez kagańców. Popieram wcześniejszy wpis dotyczący dużego psa, chyba wilczura, spacerującego bez opieki po osiedlu. Sama spotkałam go raz na ulicy i nie było to przyjemne. Następnym razem ja również zareaguję w odpowiedni do sytuacji sposób. Uczmy nasze dzieciaczki otrzepywać buty z błota gdzieś z boku na trawie, a nie szurać i tupać nóżkami idąc wzdłuż korytarza lub po schodach. Tym samym rozwiążemy problem zbyt rzadkiego sprzątania korytarzy ;)
Kontrowersje związane z wybudowaniem dwóch ogródkowych budowli (które każdy z moich gości ochrzcił dość jednoznacznie i wiąże się to z miejscem gdzie król piechotą chodzi ;) - bez urazy za skojarzenie, po prostu rozbawił mnie fakt, jednego skojarzenia przez wszystkich odwiedzających:P ) większości z nas nie dziwią. Jest to kolejny ważny temat do poruszenia.Osobiście jestem na NIE i mam nadzieję, że żaden z sąsiadów mieszkających w tym samym budynku co ja, nie wpadnie na podobny pomysł :)
No i jeszcze jedna sprawa. Drodzy obecni i przyszli rodzice - nie róbmy z korytarzy wózkowni. Pominę już fakt jak wygląda korytarz po takim przejeździe, bo jakoś do domu trzeba się dostać ;) ale co ważniejsze, nasze budynki budowane są w taki sposób, że dwa długie, WĄSKIE korytarzowe skrzydła są jedyną drogą ewakuacji. Wyobraźmy sobie ewakuację w sytuacji, gdy przy każdych drzwiach mieszkalnych właściciel zostawił wózek. Nie wspominając już o błahej sytuacji jaką jest np. przedostanie się z dwiema torbami zakupów - trzeba by było przefrunąć, żeby się zmieścić ;) Przypominam także, że posiadamy specjalne miejsce na przechowywanie wózków czy rowerów.
Nasze osiedle szybko się rozwija. Jako pierwsi mieszkańcy narzućmy mu dobry tor i stwórzmy przyjazne otoczenie. Trochę dobrych chęci od każdego z nas a będziemy zgraną społecznością.
PS Mam nadzieję, że przebudują w końcu Buforowa i będzie dużo bezpieczniej :)
@Anita2016 Miałem ten sam problem, jak się wwierciłem w zbrojenie to zaczynałem obok, ciężko było ale przeszło. Współczucia przy większym podwieszaniu sufitów, jeśli ktoś będzie to robił sam...
Ja słyszę normalne użytkowanie sąsiadów nawet jak myją ręce i biorą prysznic,ale wydaje mi się że tak po prostu jest w takich budynkach. W łazience mogę każde zdanie sąsiadów powtórzyć albo z nimi pogadać ;p
pawcool napisał:
Cześć, w zupełności się z Tobą zgadzam, będzie bardziej słychać płynącą w niej wodę, lecz nie w tym leży problem. Normalnego użytkowania łazienek sąsiadów nie słychać. Hałas objawia się tylko wtedy, kiedy prawdopodobnie ktoś z góry pozbywa się wody z muszli, czyli potocznie mówiąc spuszcza wodę. Można to opisać, tak jakby woda spadająca w dół zasysała dużą ilość powietrza (nie wiem skąd, może wynika to z braku zamieszkania wszystkich lokali w pionie). W każdym razie to zasysane powietrze przenosi hałas i drgania na niższe kondygnacje.
tita007 napisał: Cześć, jeśli Ty i twoi sąsiedzi wbudowali sobie rury w ściany to niestety wiąże się to z tym że instalacje wodną dużo będzie bardziej słychać.
pawcool napisał: Witajcie, Mam pytanie trochę odbiegające od tematu opłat i stawek za ogrzewanie, a mianowicie chciałem zapytać mieszkańców i lokatorów zamieszkałych już budynków i lokali, czy spotkali się z problemem hałaśliwej instalacji wodno - kanalizacyjnej, czy to tylko u mnie w mieszkaniu jest coś nie tak i słychać buczenie i wibracje w rurach? Szczególnie, kiedy sąsiedzi korzystają z pryszniców i toalet :) Z góry dzięki za odpowiedź i podzielenie się uwagami. Pozdrawiam :)
Ja słyszę normalne użytkowanie sąsiadów nawet jak myją ręce i biorą prysznic,ale wydaje mi się że tak po prostu jest w takich budynkach. W łazience mogę każde zdanie sąsiadów powtórzyć albo z nimi pogadać ;p
pawcool napisał:
Cześć, w zupełności się z Tobą zgadzam, będzie bardziej słychać płynącą w niej wodę, lecz nie w tym leży problem. Normalnego użytkowania łazienek sąsiadów nie słychać. Hałas objawia się tylko wtedy, kiedy prawdopodobnie ktoś z góry pozbywa się wody z muszli, czyli potocznie mówiąc spuszcza wodę. Można to opisać, tak jakby woda spadająca w dół zasysała dużą ilość powietrza (nie wiem skąd, może wynika to z braku zamieszkania wszystkich lokali w pionie). W każdym razie to zasysane powietrze przenosi hałas i drgania na niższe kondygnacje.
tita007 napisał: Cześć, jeśli Ty i twoi sąsiedzi wbudowali sobie rury w ściany to niestety wiąże się to z tym że instalacje wodną dużo będzie bardziej słychać.
pawcool napisał: Witajcie, Mam pytanie trochę odbiegające od tematu opłat i stawek za ogrzewanie, a mianowicie chciałem zapytać mieszkańców i lokatorów zamieszkałych już budynków i lokali, czy spotkali się z problemem hałaśliwej instalacji wodno - kanalizacyjnej, czy to tylko u mnie w mieszkaniu jest coś nie tak i słychać buczenie i wibracje w rurach? Szczególnie, kiedy sąsiedzi korzystają z pryszniców i toalet :) Z góry dzięki za odpowiedź i podzielenie się uwagami. Pozdrawiam :)
Cześć, w zupełności się z Tobą zgadzam, będzie bardziej słychać płynącą w niej wodę, lecz nie w tym leży problem. Normalnego użytkowania łazienek sąsiadów nie słychać. Hałas objawia się tylko wtedy, kiedy prawdopodobnie ktoś z góry pozbywa się wody z muszli, czyli potocznie mówiąc spuszcza wodę. Można to opisać, tak jakby woda spadająca w dół zasysała dużą ilość powietrza (nie wiem skąd, może wynika to z braku zamieszkania wszystkich lokali w pionie). W każdym razie to zasysane powietrze przenosi hałas i drgania na niższe kondygnacje.
tita007 napisał:
Cześć, jeśli Ty i twoi sąsiedzi wbudowali sobie rury w ściany to niestety wiąże się to z tym że instalacje wodną dużo będzie bardziej słychać.
pawcool napisał: Witajcie, Mam pytanie trochę odbiegające od tematu opłat i stawek za ogrzewanie, a mianowicie chciałem zapytać mieszkańców i lokatorów zamieszkałych już budynków i lokali, czy spotkali się z problemem hałaśliwej instalacji wodno - kanalizacyjnej, czy to tylko u mnie w mieszkaniu jest coś nie tak i słychać buczenie i wibracje w rurach? Szczególnie, kiedy sąsiedzi korzystają z pryszniców i toalet :) Z góry dzięki za odpowiedź i podzielenie się uwagami. Pozdrawiam :)
Zauważyłem to też ostatnio w J3, że strasznie buczało podczas wiatru. Mam nadzieje, że jest to związane z tym że nie ma jeszcze progów i robi się po prostu przeciąg.
Cześć, mam pytanie odnośnie rowerownio/wózkowni. Czy miejsce z opisem pomieszczenie gospodarcze to jest właśnie to? Jeśli tak to ja nie wiem jak się ma tam wózek zmieścić, a co dopiero jakiś rower, do tego drzwi się otwierają do środka to zabiera dodatkowo miejsca. Trochę deweloper przesadził mówiąc że takie pomieszczenie będzie, liczyłam na duże lokum, które będzie naprawdę do tego przeznaczone. Chyba powinni dawać instrukcje obsługi do tego pomieszczenia.Mówie tutaj o budynku J4. Z tego co widzę to w innych budynkach są to wiele większe pomieszczenia. Nawet 12m2.
Cześć,jeśli Ty i twoi sąsiedzi wbudowali sobie rury w ściany to niestety wiąże się to z tym że instalacje wodną dużo będzie bardziej słychać.
pawcool napisał:
Witajcie, Mam pytanie trochę odbiegające od tematu opłat i stawek za ogrzewanie, a mianowicie chciałem zapytać mieszkańców i lokatorów zamieszkałych już budynków i lokali, czy spotkali się z problemem hałaśliwej instalacji wodno - kanalizacyjnej, czy to tylko u mnie w mieszkaniu jest coś nie tak i słychać buczenie i wibracje w rurach? Szczególnie, kiedy sąsiedzi korzystają z pryszniców i toalet :) Z góry dzięki za odpowiedź i podzielenie się uwagami. Pozdrawiam :)
Dzis wietrzny dzień. Był ktoś na inwestycji? Huk w każdym miejscu: garaż, klatka schodowa, korytarz, mieszkanie. Trochę za głośno jak na mój gust. W innych mieszkaniach w których bywałem przy takim wietrze coś tam słychać ale nie aż tak. Najbardziej "daje" korytarz. Btw. Mam wrażenie że wentylacja na korytarzu jest źle zrobiona, wszystkie kratki wpuszczają powietrze, żadna nie odprowadza. Drzwi aż ciezko otworzyć i zamknąć bez kłapnięcia. Gdy to zglaszalem dostałem odpowiedź, że było to sprawdzane przez kominiarzy i że jest ok. Mógłby to ktoś potwierdzić?
W sprawie opłat za ogrzewanie polecam przeczytanie wiadomości e-mail i odpowiedzi na nią od zarządcy AMD. Znajdziecie ją pod tym linkiem.https://www.facebook.com/Jagodno5/posts/1720074004970689
Pozwolimy sobie przypomnieć stanowisko zarządcy nieruchomości, który odpisał w sprawie ogrzewania @PGPOL:
"Sposób rozliczenia dostawy ciepła oraz zimnej wody jest ściśle związany z wyposażeniem Państwa nieruchomości i niestety nie mamy możliwości jego modyfikacji w tym zakresie.
Państwa nieruchomość została wyposażona w logotermy firmy Maibes, kotłownia zlokalizowana na dachu odpowiada za doprowadzenie ciepła do logotermy, a logoterma rozprowadza je w lokalu na użytek podgrzania wody oraz centralnego ogrzewania. Przy logotermie posiadacie Państwo dwa liczniki – licznik zimnej wody (wartości mierzone w m3) oraz ciepłomierz (wartość mierzona w GJ). Nie posiadacie Państwo licznika ciepłej wody.
Zatem wartość 89 zł za GJ obejmuje stawkę za ogrzewanie oraz za ciepłą wodę.
Prawdopodobnie 55 zł które wskazuję Pan jako wartość za Gj w inwestycji Murapolu nie uwzględnia podgrzania ciepłej wody, która zazwyczaj oscyluje w około wartości 20-25 zł za m3. Po zsumowaniu tych stawek wartości będą zbliżone do stawek przyjętych u Państwa.
Jeżeli chodzi o wysokość przyjętych stawek - opłata za zimną wodę jest ustalana przez Gminę Wrocław, natomiast cena Gj obecnie jest przyjęta szacunkowo, na podstawie analogicznych nieruchomości jakimi zarządzamy. Po przepracowaniu przez kotłownie pełnego roku rozrachunkowego, cena Gj zostanie przeliczona na podstawie faktycznych zużyć w Państwa obiekcie, zatem jeżeli zużycia będą mniejsze, wysokość ponoszonych przez Państwa indywidualnych kosztów spadnie.
Mam nadzieję, że udało mi się rozjaśnić zagadnienie kosztów ogrzewania. Jeżeli natomiast ma Pan pytania bardziej szczegółowe - jestem do dyspozycji."
Podwyższone rachunki za ogrzewanie podczas pierwszego sezonu grzewczego to zjawisko, które występuje w każdym nowym budynku, który jeszcze przez jakiś czas schnie. Ci z Państwa, którzy wprowadzili się jako pierwsi ponoszą również dodatkowe koszty związane z tym, że mieszkania sąsiadów nie zawsze są ogrzewane podczas remontu. W związku z tym apelujemy, aby nie wychładzać odebranych mieszkań, w których prace remontowe odłożone zostały na wiosnę. Liczymy na sąsiedzkie zrozumienie. Chcąc obniżyć koszty związane z ogrzewaniem prosimy pamiętać o zamykaniu wiatrołapu/drzwi wejściowych do budynku i zwrócenie na to uwagi Państwa ekipom remontowym. Warto również pamiętać, że podczas wietrzenia mieszkania należy skręcić ogrzewanie do 0, a po zakończonym wietrzeniu odkręcić ponownie na wybrany poziom. W innym wypadku czujniki w grzejniku, będą wykrywały obniżenie temperatury i grzały ze zwiększoną mocą bez potrzeby.
@tita007
Przypominamy, że grzejniki mają wbudowany czujnik i jeżeli w mieszkaniu jest ustalona temperatura – czujnik przestaje grzać. Jeżeli za pomocą pokrętła przy kaloryferze zwiększała Pani stopień grzania, a grzejnik nie reagował - prosimy sprawdzić czy zawory na klatce schodowej i główny zawór w mieszkaniu zostały włączone.
@oli
Jedno gniazdo wystarczy do podłączenia płyty i piekarnika.
Okna i drzwi są zamontowane na standardowych wysokościach zgodnych z obowiązującymi normami. Przebieg instalacji wodno-kanalizacyjnych nie powinien być dla Państwa zaskoczeniem – jej rozlokowanie jest wrysowane w rzuty branżowe, które udostępniamy klientom na życzenie.
Rura zaznaczona na zdjęciu to rezerwa, która umożliwia instalację pompy skracającej czas oczekiwania na ciepłą wodę. Jest to rozwiązanie, które możecie Państwo wdrożyć we własnym zakresie w razie potrzeby.
tita007 napisał: hej, ja nie dawno odebrałam klucze ale też już dla mnie największa zagwostką jest kuchnia. Nie wiem jakie masz mieszkanie, ja mam 2 pokojowe. Ale byłam wczoraj w mieszkaniu i grzejniki wogóle nie chciały grzać.
oli napisał: Hej, mam pytanie do tych, którym udało się już ukończyć remont mieszkania.. W mojej kuchni zamontowano jedno gniazdko siłowe - czy podłącze pod nie piekarnik i płytę? Jeśli nie, to chyba archicom nie przewidział w ogóle gniazdka pod piekarnik... Drugi problem to rury odpływowe i przyłącze do zmywarki które są za blisko ściany z oknem - przez co nie mogę zamontować szafek kuchennych na tej ścianie ( czyli zrobić zabudowy w kształcie litery L, którą archicom przedstawia w swoich folderach reklamowych). Nawet głupie gniazdko od lodówki znajduje się za nią (a powinno być obok i nisko, aby w razie czego szybko je wyłączyć otwierając szafkę czy szufladę). Jestem niesamowicie rozczarowana rozwiązaniami przedstawionymi przez Archicom. Od tygodniu już głowię się jak urządzić tą kuchnie, kilkukrotnie musiałam zmieniać projekt z powodu różnych "niespodzianek".. Może to tylko mi trafił się taki felerny rozstaw, ale nie sądze i myślę, że archicom powinien jednak większą wagę przykładać do szczegółów..
Tak, też mam dwupokojowe. U mnie skończy się na przeniesieniu gniazdka siłowego i do zmywarki w prawo, rury też zostaną przeniesione i wkute w ścianę. Gdybym chciała je zabudować meblami to potrzebowałabym niestandardowego blatu o głębokości ok. 70 cm co zmniejszyłoby kuchnię (a że blat z drewna to i jego koszty od razu rosną). Z okapem też były problemy, ale to już zależy gdzie masz kratkę - ja zabudowałam płytami gk - minusem jest to, że rura od okapu ma teraz 3 kąty więc oczywiście hałas będzie większy. Wiecie do czego służy ta rurka zaznaczona strzałką na zdj?
pokaż cały post
Odnośnie wystających rur w kuchni nie trzeba ich chować w ścianie żeby mieć standardowy blat 60. my nie mamy schowanej rury i u nas fachowiec sobie poradził z tym problemem. Może trzeba zmienić fachowca :)
tita007 napisał: hej, ja nie dawno odebrałam klucze ale też już dla mnie największa zagwostką jest kuchnia. Nie wiem jakie masz mieszkanie, ja mam 2 pokojowe.Ale byłam wczoraj w mieszkaniu i grzejniki wogóle nie chciały grzać.
oli napisał: Hej, mam pytanie do tych, którym udało się już ukończyć remont mieszkania.. W mojej kuchni zamontowano jedno gniazdko siłowe - czy podłącze pod nie piekarnik i płytę? Jeśli nie, to chyba archicom nie przewidział w ogóle gniazdka pod piekarnik... Drugi problem to rury odpływowe i przyłącze do zmywarki które są za blisko ściany z oknem - przez co nie mogę zamontować szafek kuchennych na tej ścianie ( czyli zrobić zabudowy w kształcie litery L, którą archicom przedstawia w swoich folderach reklamowych). Nawet głupie gniazdko od lodówki znajduje się za nią (a powinno być obok i nisko, aby w razie czego szybko je wyłączyć otwierając szafkę czy szufladę). Jestem niesamowicie rozczarowana rozwiązaniami przedstawionymi przez Archicom. Od tygodniu już głowię się jak urządzić tą kuchnie, kilkukrotnie musiałam zmieniać projekt z powodu różnych "niespodzianek".. Może to tylko mi trafił się taki felerny rozstaw, ale nie sądze i myślę, że archicom powinien jednak większą wagę przykładać do szczegółów..
Tak, też mam dwupokojowe. U mnie skończy się na przeniesieniu gniazdka siłowego i do zmywarki w prawo, rury też zostaną przeniesione i wkute w ścianę. Gdybym chciała je zabudować meblami to potrzebowałabym niestandardowego blatu o głębokości ok. 70 cm co zmniejszyłoby kuchnię (a że blat z drewna to i jego koszty od razu rosną). Z okapem też były problemy, ale to już zależy gdzie masz kratkę - ja zabudowałam płytami gk - minusem jest to, że rura od okapu ma teraz 3 kąty więc oczywiście hałas będzie większy. Wiecie do czego służy ta rurka zaznaczona strzałką na zdj?
hej, ja nie dawno odebrałam klucze ale też już dla mnie największa zagwostką jest kuchnia. Nie wiem jakie masz mieszkanie, ja mam 2 pokojowe.Ale byłam wczoraj w mieszkaniu i grzejniki wogóle nie chciały grzać.
oli napisał:
Hej, mam pytanie do tych, którym udało się już ukończyć remont mieszkania.. W mojej kuchni zamontowano jedno gniazdko siłowe - czy podłącze pod nie piekarnik i płytę? Jeśli nie, to chyba archicom nie przewidział w ogóle gniazdka pod piekarnik... Drugi problem to rury odpływowe i przyłącze do zmywarki które są za blisko ściany z oknem - przez co nie mogę zamontować szafek kuchennych na tej ścianie ( czyli zrobić zabudowy w kształcie litery L, którą archicom przedstawia w swoich folderach reklamowych). Nawet głupie gniazdko od lodówki znajduje się za nią (a powinno być obok i nisko, aby w razie czego szybko je wyłączyć otwierając szafkę czy szufladę). Jestem niesamowicie rozczarowana rozwiązaniami przedstawionymi przez Archicom. Od tygodniu już głowię się jak urządzić tą kuchnie, kilkukrotnie musiałam zmieniać projekt z powodu różnych "niespodzianek".. Może to tylko mi trafił się taki felerny rozstaw, ale nie sądze i myślę, że archicom powinien jednak większą wagę przykładać do szczegółów..
hej, ja nie dawno odebrałam klucze ale też już dla mnie największa zagwostką jest kuchnia. Nie wiem jakie masz mieszkanie, ja mam 2 pokojowe.Ale byłam wczoraj w mieszkaniu i grzejniki wogóle nie chciały grzać.
oli napisał:
Hej, mam pytanie do tych, którym udało się już ukończyć remont mieszkania.. W mojej kuchni zamontowano jedno gniazdko siłowe - czy podłącze pod nie piekarnik i płytę? Jeśli nie, to chyba archicom nie przewidział w ogóle gniazdka pod piekarnik... Drugi problem to rury odpływowe i przyłącze do zmywarki które są za blisko ściany z oknem - przez co nie mogę zamontować szafek kuchennych na tej ścianie ( czyli zrobić zabudowy w kształcie litery L, którą archicom przedstawia w swoich folderach reklamowych). Nawet głupie gniazdko od lodówki znajduje się za nią (a powinno być obok i nisko, aby w razie czego szybko je wyłączyć otwierając szafkę czy szufladę). Jestem niesamowicie rozczarowana rozwiązaniami przedstawionymi przez Archicom. Od tygodniu już głowię się jak urządzić tą kuchnie, kilkukrotnie musiałam zmieniać projekt z powodu różnych "niespodzianek".. Może to tylko mi trafił się taki felerny rozstaw, ale nie sądze i myślę, że archicom powinien jednak większą wagę przykładać do szczegółów..
Witajcie, Mam pytanie trochę odbiegające od tematu opłat i stawek za ogrzewanie, a mianowicie chciałem zapytać mieszkańców i lokatorów zamieszkałych już budynków i lokali, czy spotkali się z problemem hałaśliwej instalacji wodno - kanalizacyjnej, czy to tylko u mnie w mieszkaniu jest coś nie tak i słychać buczenie i wibracje w rurach? Szczególnie, kiedy sąsiedzi korzystają z pryszniców i toalet :) Z góry dzięki za odpowiedź i podzielenie się uwagami. Pozdrawiam :)
ja nie słyszę buczenia ani wibracji, jednak za każdym razem słyszę, jak woda przepływa u sąsiadów :D mam takich jednych zaraz za ścianą, którzy notorycznie kąpią się/biorą prysznic w granicach 1-3 w nocy, więc jest ciekawie :D
Hej, mam pytanie do tych, którym udało się już ukończyć remont mieszkania.. W mojej kuchni zamontowano jedno gniazdko siłowe - czy podłącze pod nie piekarnik i płytę? Jeśli nie, to chyba archicom nie przewidział w ogóle gniazdka pod piekarnik... Drugi problem to rury odpływowe i przyłącze do zmywarki które są za blisko ściany z oknem - przez co nie mogę zamontować szafek kuchennych na tej ścianie ( czyli zrobić zabudowy w kształcie litery L, którą archicom przedstawia w swoich folderach reklamowych). Nawet głupie gniazdko od lodówki znajduje się za nią (a powinno być obok i nisko, aby w razie czego szybko je wyłączyć otwierając szafkę czy szufladę). Jestem niesamowicie rozczarowana rozwiązaniami przedstawionymi przez Archicom. Od tygodniu już głowię się jak urządzić tą kuchnie, kilkukrotnie musiałam zmieniać projekt z powodu różnych "niespodzianek".. Może to tylko mi trafił się taki felerny rozstaw, ale nie sądze i myślę, że archicom powinien jednak większą wagę przykładać do szczegółów..
Powiadasz iż od tygodnia się głowisz nad projektem kuchni... to ja cię pocieszę ... ja z pierwszymi podchodami pod projekt kuchni ruszyłem w lutym.... a finalnie meble "postawiłem" w sierpniu :) gdzie jako facet powinienem spojrzeć raz i działać... Przeróbki rur odpływowych/doprowadzenia wody trwały do samego stawiania szafek. Rozstaw w każdym jest felerny, łącznie z dupnym kominem ( mowa o mieszkaniu 45m2 ) i oknami za nisko .... Na tych wszystkich rzutach/planach ładnie pięknie, szkoda tylko iż tam są te wszystkie meble/urządzenia zmniejszone do 80% swoich wymiarów aby się ładnie zmieściły.
Co do siły to jest montowane tylko jedno gniazdo - tak, można podpiąć płytę z piecem razem.
Dla mnie gniazdko za lodówkę jest w sam raz idealnie za :)
Hej, mam pytanie do tych, którym udało się już ukończyć remont mieszkania.. W mojej kuchni zamontowano jedno gniazdko siłowe - czy podłącze pod nie piekarnik i płytę? Jeśli nie, to chyba archicom nie przewidział w ogóle gniazdka pod piekarnik... Drugi problem to rury odpływowe i przyłącze do zmywarki które są za blisko ściany z oknem - przez co nie mogę zamontować szafek kuchennych na tej ścianie ( czyli zrobić zabudowy w kształcie litery L, którą archicom przedstawia w swoich folderach reklamowych). Nawet głupie gniazdko od lodówki znajduje się za nią (a powinno być obok i nisko, aby w razie czego szybko je wyłączyć otwierając szafkę czy szufladę). Jestem niesamowicie rozczarowana rozwiązaniami przedstawionymi przez Archicom. Od tygodniu już głowię się jak urządzić tą kuchnie, kilkukrotnie musiałam zmieniać projekt z powodu różnych "niespodzianek".. Może to tylko mi trafił się taki felerny rozstaw, ale nie sądze i myślę, że archicom powinien jednak większą wagę przykładać do szczegółów..
Ja po prostu przeniosłam sobie zmywarkę pod okno. Praktycznie minimalny nakład pracy przy rurach natynkowych. Dzięki temu mam właśnie zabudowę L
"Tynk gipsowy maszynowy 1- warstwowy, zgodnie z PN-B-10110 lub cienkowarstwowy, malowany farbą emulsyjną na gotowo - w/g projektu wnętrz"
Z tego co zauważyłem, jak byli u mnie robić poprawki malarskie to mieli ze sobą farbę akrylową Dekoral, ale nie wiem na 100 procent, że to właśnie nią zostały początkowo pomalowane ściany.
siczus napisał:
oli napisał: Wie ktoś może jaką farbą (kolor i marka) zostały pomalowane nasze mieszkania?
a zostały pomalowane?
Dziękuję, będę więc szukała białego wśród dekorali :)
Hej, mam pytanie do tych, którym udało się już ukończyć remont mieszkania.. W mojej kuchni zamontowano jedno gniazdko siłowe - czy podłącze pod nie piekarnik i płytę? Jeśli nie, to chyba archicom nie przewidział w ogóle gniazdka pod piekarnik... Drugi problem to rury odpływowe i przyłącze do zmywarki które są za blisko ściany z oknem - przez co nie mogę zamontować szafek kuchennych na tej ścianie ( czyli zrobić zabudowy w kształcie litery L, którą archicom przedstawia w swoich folderach reklamowych). Nawet głupie gniazdko od lodówki znajduje się za nią (a powinno być obok i nisko, aby w razie czego szybko je wyłączyć otwierając szafkę czy szufladę). Jestem niesamowicie rozczarowana rozwiązaniami przedstawionymi przez Archicom. Od tygodniu już głowię się jak urządzić tą kuchnie, kilkukrotnie musiałam zmieniać projekt z powodu różnych "niespodzianek".. Może to tylko mi trafił się taki felerny rozstaw, ale nie sądze i myślę, że archicom powinien jednak większą wagę przykładać do szczegółów..
Witajcie, Mam pytanie trochę odbiegające od tematu opłat i stawek za ogrzewanie, a mianowicie chciałem zapytać mieszkańców i lokatorów zamieszkałych już budynków i lokali, czy spotkali się z problemem hałaśliwej instalacji wodno - kanalizacyjnej, czy to tylko u mnie w mieszkaniu jest coś nie tak i słychać buczenie i wibracje w rurach? Szczególnie, kiedy sąsiedzi korzystają z pryszniców i toalet :) Z góry dzięki za odpowiedź i podzielenie się uwagami. Pozdrawiam :)
Potrzebujemy drodzy państwo REGULAMINU ROZLICZANIA KOSZTÓW CO i CWUa więc m.in zasad, wzorów, spisu opłat stałych i zmiennych, co idzie na część wspólną, serwis kotła itpbez tego to możemy sobie powróżyć z rachunków.