Deweloperzy zwiększyli aktywność w Polscefot. Jakub Zazula

Deweloperzy zwiększyli aktywność w Polsce

Orzech
Orzech
REKLAMA

Wyniki z pierwszego półrocza tego roku dotyczące budowy nowych mieszkań są najlepsze w ostatnich trzech latach – wynika z danych opublikowanych przez GUS. Przedsiębiorcy rozpoczęli budowę aż 80,5 tys. lokali. Na stabilnym, wysokim poziomie, utrzymuje się też liczba pozwoleń na budowę dla nowych lokali: deweloperzy uzyskali ich przeszło 102 tys., a to o 37 proc. lepiej niż w pierwszym półroczu ubiegłego roku.

Mimo, że od początku roku z miesiąca na miesiąc sprzedaż nowych mieszkań spadała, w statystykach nowych inwestycji wciąż widoczne były efekty programu Bezpieczny Kredyt 2 proc. Zwiększony popyt, jaki wygenerował program, zachęcił budowniczych do uruchamiania dużej liczby nowych projektów.

Rozpoczęte budowy

Z danych opublikowanych przez GUS wynika, że w pierwszym półroczu deweloperzy rozpoczęli budowę aż 80,5 tys. nowych mieszkań, co jest najlepszym rezultatem w ostatnich trzech latach. Aby nie być gołosłownym, wynik z pierwszych sześciu miesięcy tego roku ustępuje wyłącznie temu odnotowanemu w pierwszej połowie 2021 roku, czyli okresowi praktycznie zerowych stóp procentowych i rekordowych poziomów sprzedaży.

Dane doskonale odzwierciedlają zresztą przesunięcie czasowe, z jakim deweloperzy są w stanie reagować na aktualną koniunkturę rynkową. Stopień skomplikowania procesu przygotowań do inwestycji nie pozwala bowiem rozpocząć budowy z dnia na dzień, dlatego optymizm jaki wlał w rynek program Bezpieczny Kredyt 2 proc. był we wprowadzeniach widoczny właśnie w pierwszym półroczu bieżącego roku.

Wygaszenie Bezpiecznego Kredytu 2 proc. oznaczało jednak powrót do rynkowych zasad udzielania kredytów i skutkowało ograniczeniem dostępu do hipotek. Z kolei nabywców inwestycyjnych od zakupu mieszkania odwodzi niska rentowność najmu. Czynniki te znacząco wpłynęły na notowany w ostatnich miesiącach spadek sprzedaży.

– Mając na uwadze widoczne obniżenie popytu, możemy niemal z pewnością założyć, że deweloperzy będą podchodzić w drugim półroczu do nowych inwestycji dużo bardziej zachowawczo. Oznacza to, że nie ma szans na powtórzenie tak znakomitego rezultatu wprowadzeń jak w pierwszym półroczu – komentuje Patryk Kozierkiewicz, prawnik w Polskim Związku Firm Deweloperskich. I dodaje: – W naszej ocenie, zadowalające byłoby utrzymanie tempa wprowadzeń na średnim poziomie ok. 11 tysięcy mieszkań miesięczne. Osiągnięcie takiego wyniku pozwoliłoby rozpocząć w 2024 roku łącznie budowę 144 tys. nowych lokali, co byłoby o niemal 30 tysięcy lepszym wynikiem niż w fatalnych pod tym względem latach 2022-2023.

Nie jest przy tym pewne, jak rynek zareaguje na ostatnie doniesienia o rzekomym uruchomieniu programu Kredyt na Start, który miałby wystartować 15 stycznia 2025 roku. – Z jednej strony otrzymaliśmy jasną deklarację ministra Krzysztofa Paszyka odpowiedzialnego za mieszkalnictwo, z drugiej jednak do opinii publicznej przebijają się negatywne opinie o programie wyrażane przez współkoalicjantów. Szkoda, że nie ma konsensusu w tej kwestii, bo to mogłoby determinować przyszłe plany zarówno nabywców, jak i inwestorów – twierdzi Patryk Kozierkiewicz.

REKLAMA

Mieszkania oddane do użytkowania

W pierwszym półroczu obserwowaliśmy, prognozowany od dłuższego czasu przez Polski Związek Firm Deweloperskich, spadek w zakresie nowych mieszkań oddanych do użytkowania. W pierwszej połowie roku oddano do użytkowania 58,5 tys. lokali w inwestycjach deweloperskich, co stanowi wynik o niemal 10 proc. gorszy od tego z analogicznego okresu rok wcześniej.

Jest to bezpośredni efekt obniżenia wolumenu nowych inwestycji obserwowanego w latach 2022-2023. Ówczesna, słaba koniunktura, szczególnie ta notowana w 2022 roku, doprowadziła do spadku zainteresowania nowymi lokalami i zmusiła budowniczych mieszkań do rezygnacji ze znacznej części planów biznesowych.

– Biorąc pod uwagę średni, ok. 2-letni okres trwania budowy, w tym roku do użytkowania oddawane będą w dużej mierze właśnie lokale, których budowa rozpoczęła się w kiepskim dla branży 2022 roku – twierdzi Patryk Kozierkiewicz.

Pozwolenia na budowę

Liczba udzielonych w pierwszym półroczu pozwoleń na budowę napawa optymizmem. Deweloperzy uzyskali ich przeszło 102 tys. dla nowych lokali, co jest wynikiem o 37 proc. lepszym niż w pierwszej połowie 2023.

– To dobra wiadomość, zważywszy, że zeszły rok był dla branży pod tym względem najsłabszy od 2018. Było to przede wszystkim efektem osłabienia koniunktury obserwowanego w 2022 roku oraz posiadanego zapasu pozwoleń, których nie udało się skonsumować – uważa Patryk Kozierkiewicz.

Wzrost zainteresowania nowymi pozwoleniami cieszy. Ich pozyskiwanie pozwoli inwestorom odpowiednio przygotować się na czas, w którym zainteresowanie mieszkaniami na powrót wzrośnie. Może to nastąpić zwłaszcza po rozpoczęciu pierwszych obniżek stóp procentowych. Na pewno nie bez znaczenia dla popytu byłoby również uruchomienie programu dopłat do kredytów.

Komentarze (0)

Napisz komentarz
REKLAMA