Ma na swój koszt wyremontować drogę z Wrocławia do Obornik Śląskich, a potem przez 12 lat utrzymywać ją w dobrym stanie technicznym. W zamian urząd marszałkowski będzie płacił co roku ustaloną wcześniej sumę. Przetarg na wybór firmy w formule partnerstwa publiczno-prywatnego rozstrzyga właśnie Dolnośląska Służbę Dróg i Kolei we Wrocławiu.
Zainteresowanych było wprawdzie 13 firm, do II etapu przetargu zaproszonych zostało 12 firm, ale oferty złożyło tylko 6 z nich:
1. Bickhardt Bau Polska,
2. Lider Konsorcjum: GRAWIL z Włocławka,
3. Lider Konsorcjum: POL - DRÓG Dolny Śląsk z Oleśnicy,
4. Lider Konsorcjum: Berger Bau Polska,
5. Przedsiębiorstwo Robót Drogowych i Mostowych z Kędzierzyna Koźla,
6. Strabag-Projekt
Kwoty zaproponowane przez oferentów zamykają się w przedziale od ponad od 46 do ponad 115 mln zł na 10 lat, które będą objęte kontraktem. Komisja przetargowa Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei zajmie się teraz analizą i oceną ofert. Ma na to 2 tygodnie.
Przetarg na remont i utrzymanie 12-kilometrowego odcinka drogi wojewódzkiej 342 Wrocław-Oborniki Śląskie to pilotaż programu partnerstwa publiczno-prywatnego na Dolnym Śląsku.
Rafał Jurkowlaniec, marszałek województwa dolnośląskiego, kontrakt z partnerem prywatnym chciałby podpisać jeszcze w tym roku. Zgodnie z jego planem przebudowa drogi powinna się zakończyć w 2012 r. Kontrakt zostanie podpisany na 12 lat. W tym czasie firma będzie pobierać ryczałtowe wynagrodzenie na przebudowę i utrzymanie drogi w wymaganym standardzie letnim i zimowym.
Umowa ma być tak skonstruowana, żeby nie płacić jeśli droga będzie dziurawa, zimą nieodśnieżona, a latem - jeśli nie będzie obok skoszonej trawy.
W sumie w całym województwie jest 2,3 tys. km dróg wojewódzkich. Marszałek jest gotów oddać w ręce prywatne 2 tys. km. Czy znajdą się chętni?
Na razie można być optymistycznie nastawionym patrząc na to, że rozstrzygnięcie przetargu zostało przesunięte na jutro właśnie z powodu dużej liczby zapytań zainteresowanych firm.
Autor: Bartłomiej Knapik