Inwestor z Chin chce wybudować na Dolnym Śląsku wielką fabrykę akumulatorów do samochodów elektrycznych. Pracę ma znaleźć 2 tysiące osób. Jest to ten sam chiński inwestor – firma Beijing WKW Automotive Parts, która ma wybudować wielką, nową fabrykę samochodów elektrycznych w niemieckim Rothenburgu w powiecie Görlitz na terenie Łużyc Górnych, tuż przy granicy z Polską (Dolnym Śląskiem) – kilkanaście kilometrów od Zgorzelca.
Planowany koszt inwestycji, który uwzględnia nie tylko budowę fabryki, ale także zaprojektowanie samochodu to 1,14 mld euro. W Rothenburgu mają powstawać auta premium (w przypadku aut z silnikami spalinowymi do tej grupy aut zaliczane są m.in. Volvo V40, Audi A3, BMW serii 3 i Mercedesy klasy C) oraz, że w wyniku inwestycji ma powstać ponad tysiąc miejsc pracy. Zakład ma produkować samochody na rynek europejski oraz eksportować je do Chin. Wiadomo również, że Beijing WKW, który jest producentem części samochodowych, nie zwrócił się w Niemczech o pomoc publiczną dla tej inwestycji.
Planowany koszt inwestycji, który uwzględnia nie tylko budowę fabryki, ale także zaprojektowanie samochodu to 1,14 mld euro. W Rothenburgu mają powstawać auta premium (w przypadku aut z silnikami spalinowymi do tej grupy aut zaliczane są m.in. Volvo V40, Audi A3, BMW serii 3 i Mercedesy klasy C) oraz, że w wyniku inwestycji ma powstać ponad tysiąc miejsc pracy. Zakład ma produkować samochody na rynek europejski oraz eksportować je do Chin. Wiadomo również, że Beijing WKW, który jest producentem części samochodowych, nie zwrócił się w Niemczech o pomoc publiczną dla tej inwestycji.
Nieoficjalnie mówi się również o tym, że Chińczycy liczą na pracowników pochodzących oczywiście z Niemiec, ale także i z Polski, z terenów dolnośląskich powiatów nadgranicznych. I zapewne z z naborem problemu mieć nie będą, bowiem minimalne wynagrodzenie w Niemczech wynosi 8,84 euro na godzinę, co w pełnym wymiarze godzin pracy daje kwotę 1 485 euro miesięcznie. Dla porównania w naszym kraju minimalne wynagrodzenie to 2 000 zł brutto miesięcznie.
W niemieckich zakładach, które powstały w Görlitz i okolicach, pracuje co najmniej kilkanaście tysięcy mieszkańców powiatów: zgorzeleckiego, lubańskiego, bolesławieckiego i lwóweckiego.
Fabryka akumulatorów do tych aut ma zostać zlokalizowana w Polsce, w Wykrotach koło Nowogrodźca na terenie tamtejszej podstrefy Kamiennogórskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (KSSEMP), która to podstrefa została powiększona o kolejne 160 hektarów. Zakład produkcyjny miałby powstać w ciągu trzech lat.
Oprócz fabryki chińskiego inwestora, w Wykrotach ma powstać również fabryka domów szkieletowych, którą zamierza tam wybudować tam inny przedsiębiorca. Choć zatrudnienie w tej akurat fabryce ma być niewielkie, to z kolei przedsiębiorca planuje odkupić od gminy kilkadziesiąt hektarów wartych ponad 20 milionów złotych.
Oprócz fabryki chińskiego inwestora, w Wykrotach ma powstać również fabryka domów szkieletowych, którą zamierza tam wybudować tam inny przedsiębiorca. Choć zatrudnienie w tej akurat fabryce ma być niewielkie, to z kolei przedsiębiorca planuje odkupić od gminy kilkadziesiąt hektarów wartych ponad 20 milionów złotych.
Aktualnie w podstrefie Wykroty-Nowogrodziec działa już 13 firm zatrudniających ponad 3 tysiące osób. W ciągu następnych trzech lat, dzięki nowym inwestorom i inwestycjom, liczba miejsc pracy może zwiększyć się o kolejne 5-6 tysięcy.
Firmy, które zainwestują w strefie, mogą uzyskać łącznie 780 milionów złotych pomocy publicznej doi końca istnienia strefy, czyli do 2026 roku.