Pięć dolnośląskich gmin powołało "Klaster Energii Odnawialnej Ziemi Łużyckiej". To pierwsze takie przedsięwzięcie w Polsce realizowane przez samorządy. Do mieszkańców popłynie tańsza energia, a gminy zaoszczędzą i zmniejszą zagrożenie smogowe.
Klaster energii utworzyły gminy: Olszyna, Gryfów Śląski, Leśna, Siekierczyn i Lubań. Na czym polega przedsięwzięcie? To lokalny system wytwarzania energii ze źródeł odnawialnych. W ramach "Klastra Energii Odnawialnej Ziemi Łużyckiej" mogą powstać elektrownie fotowoltaiczne, bioelektrownie, a nawet elektrownie geotermalne. Produkowana w nich energia trafi również do odbiorców indywidualnych.
Powołanie klastra oznacza, że rusza proces inwestycyjny związany z projektowaniem i budową instalacji. Przedsięwzięcie będzie realizowane w długofalowej perspektywie, jednak pierwsze inwestycje rozpoczną się już w ciągu najbliższych kilku miesięcy.
– Dysponujemy dokumentacją niezbędną do budowy elektrowni fotowoltaicznych. Tę inwestycję zakończymy, przynajmniej częściowo, jeszcze w tym roku. Energia wytwarzana lokalnie, czyli w pobliżu odbiorcy i ze źródeł odnawialnych, jest tańsza. To oznacza wymierne korzyści dla mieszkańców. Znaczenie ma również fakt, że wytwarzanie energii lokalnie przekłada się na zwiększone dochody do budżetów gmin oraz nowe miejsca pracy – mówi Leszek Leśko, burmistrz Olszyny.
Wiadomo już, że instalacje powstaną również na terenach innych gmin zaangażowanych w klaster, choć większość inwestycji jest jeszcze we wstępnej fazie projektowej, jak na przykład w Gryfowie Śląskim.
– Planujemy zlokalizować elektrownię fotowoltaiczną na terenie byłego wysypiska śmieci, na obszarze 3 ha. Dzięki temu z pożytkiem wykorzystamy ten teren, a czysta energia dodatkowo zmniejszy zagrożenie smogowe – dodaje Olgierd Poniźnik, burmistrz Gryfowa Śląskiego.
W gminie wiejskiej Lubań, w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, wyznaczone są trzy tereny pod elektrownie fotowoltaiczne, łącznie o powierzchni 7 ha, jak również lokalizacja pod bioelektrownię.
– Najbliższa realizacji jest elektrownia fotowoltaiczna w Nawojowie Śląskim, o szacowanej mocy 1,8 MW. To zabezpieczyłoby aktualne potrzeby naszej gminy i przyniosło ok. 350 tys. zł dochodu rocznie. Z kolei bioelektrownia może powstać w Henrykowie Lubańskim, niedaleko zjazdu z autostrady A4, w bezpośrednim pobliżu terenów inwestycyjnych, co podniesie ich atrakcyjność – mówi Zbigniew Hercuń, wójt gminy wiejskiej Lubań.
Unia się dołoży
Unia się dołoży
Przygotowaniem kompleksowej strategii rozwoju i realizacją inwestycji w ramach "Klastra Energii Odnawialnej Ziemi Łużyckiej" zajmie się jego koordynator, spółka komunalna Olszyna PS Energetyka Odnawialna, utworzona przez gminę Olszyna i firmę Polski Solar Holding. Powołanie klastra umożliwia również dostęp do dodatkowych dotacji, w tym krajowych oraz ze środków unijnych.
– Pozyskanie środków zewnętrznych oraz współpraca pomiędzy samorządami otwierają zdecydowanie większe możliwości niż ma to miejsce w przypadku inwestycji prowadzonych przez pojedyncze gminy – zaznacza Leszek Leśko.
Docelowo, klaster pozwoli gminom na stworzenie tzw. "wyspy energetycznej", czyli uzyskanie całkowitej samowystarczalności energetycznej. Przewidywana moc klastra, którego koordynatorem jest spółka Olszyna PS Energetyka Odnawialna, wyniesie, sumując potencjał projektowanych instalacji na terenie wszystkich pięciu gmin, ok. 15 MW (średnio 3 MW na jedną gminę).
– Klaster pozwoli na bardziej elastyczne, a przez to efektywniejsze sterowanie wytwarzaniem energii. To przełoży się na konkretne oszczędności dla gmin. Warto tu również dodać, że zgodnie z naszymi obliczeniami wyprodukujemy nadwyżkę energii, która będzie mogła zostać sprzedana w ramach aukcji przewidzianych dla klastrów – podkreśla Jacek Ryński, członek rady nadzorczej spółki Olszyna PS Energetyka Odnawialna.
Pierwszy taki klaster w kraju
Zasady funkcjonowania lokalnych systemów zasilania, zwanych klastrami energii, reguluje znowelizowana w ubiegłym roku ustawa o odnawialnych źródłach energii. Jej dalekosiężnym celem jest restrukturyzacja i modernizacja polskiej energetyki, połączone z dążeniem do osiągnięcia gospodarki niskoemisyjnej.
Ustawa stwarza warunki do realizacji lokalnych inicjatyw, zrzeszających wytwórców energii, ze szczególnym naciskiem na wykorzystanie źródeł odnawialnych. Zgodnie z brzmieniem ustawy, obszar działania tego rodzaju klastra nie może przekraczać granic jednego powiatu lub pięciu gmin, a koordynatorem klastra powinien być jeden z jego członków.
Klaster energii odnawialnej powołany przez gminy Olszyna, Gryfów Śląski, Leśna, Siekierczyn i Lubań jest pierwszym tego rodzaju przedsięwzięciem w Polsce realizowanym przez samorządy. Na terenie pięciu gmin mieszka łącznie ponad 39 tys. osób.
– Źródła odnawialne i rozproszone to dziś trend dominujący na świecie. Można powiedzieć, że energetyka wraca w ten sposób do swoich korzeni. Za tym rozwiązaniem przemawiają względy ekonomiczne, świadomość ekologiczna, a także kwestia bezpieczeństwa energetycznego. To przyszłość sektora energetycznego – podsumowuje Jacek Ryński.