Około 50 milionów euro chce zainwestować na terenie gminy Podgórzyn pod Jelenią Górą prywatny biznesmen, który planuje wybudować stok narciarski połączony z licznymi trasami rowerowymi na Górze Czoło. Obiekt ma być całoroczny i bardzo uniwersalny. Ma żyć i działać przez cały rok. W skład kompleksu wejdzie 6 tras narciarskich z Góry Czoło do Sosnówki Średniej i Miłkowa.
Pieniądze na inwestycję są już zagwarantowane przez bank. Niestety zgodnie z polskim prawem inwestor musi uzyskać wiele różnych zezwoleń i musi przejść przez wiele procedur. Wedle różnych szacunków zajmie to od 3 do 4 lat, więc realna szansa na start tej inwestycji będzie dopiero około 2021/22 roku, a ukończenie całego wielkiego kompleksu narciarsko-rekreacyjnego około 2025 roku.
Co ważne inwestor jest gotowy tyle poczekać i nie rezygnuje z inwestycji, znając zawiłości polskiego prawa.
REKLAMA
Warta ponad 200 milionów złotych nowoczesna stacja narciarska pozwolić Podgórzynowi konkurować z takimi kurortami jak Karpacz i Szklarska Poręba w walce o turystów. Władze gminy na razie są na etapie uchwalania studium zagospodarowania przestrzennego. Czy nowa stacja narciarska odebrałaby turystów Karpaczowi i Szklarskiej Porębie? Jedno jest pewne, tak duża inwestycja stworzyłaby dużą atrakcję turystyczną.
Władze Podgórzyna liczą na wiele nowych miejsc pracy, a także na duże wpływy ze wzmożonego ruchu turystycznego, jaki zawsze towarzyszy takimi inwestycjom.