W samym centrum stolicy Dolnego Śląska, między placem Uniwersyteckim, ulicą Fredry i Szewską wybudowany zostanie nowy gmach Muzeum Książąt Lubomirskich. Inwestycja ma spore opóźnienie. Start realizacji tego przedsięwzięcia wartego około 70 milionów złotych, Ossolineum wyznaczyło najpierw na 2019, później na 2020 i 2021 rok. Inwestycja opóźniła się także przez panującą pandemią koronawirusa. Obecny harmonogram przewiduje otwarcie za ponad trzy lata.
W pierwszej połowie 2022 r. inwestor chce przeprowadzić przetarg na wybór generalnego wykonawcy, tak by pod koniec roku ruszyć z budową.
Zakład Narodowy im.Ossolińskich złożył w kwietniu wniosek o pozwolenie na budowę gmachu muzeum, a 29 listopada została wydania pozytywna decyzja w tej sprawie. Nowa siedziba Muzeum Książąt Lubomirskich zostanie wybudowana w miejscu parkingu, pomiędzy ulicami Fredry i Szewską a placem Uniwersyteckim.
Budynek nowego muzeum ma mieć 5 kondygnacji nadziemnych, część magazynową oraz parking podziemny. W projekcie przewidziano także przestrzeń audytoryjną, mogącą pomieścić około 150-250 osób, a także dwie sale warsztatowe, każda na 30 osób. Najważniejszym miejscem w muzeum ma być hol główny, który ma być wizytówkę muzeum. Zwiedzający będą mogli skorzystać z usług kawiarni, księgarni połączonej ze sklepikiem, punktu informacyjnego, czytelni z biblioteką oraz szatni.
Koszt całej inwestycji, dofinansowanej przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, szacowany jest około 70 mln złotych.
Za projekt architektoniczny inwestycji odpowiada pracownia WXCA z Wrocławia, która w 2018 roku wygrała konkurs architektoniczny.
– Projektowany budynek Muzeum Książąt Lubomirskich to współczesny, miejski pałac o otwartej, swobodnej strukturze. Rytmiczne podziały, silnie zarysowane porządki, wyważone proporcje są współczesnym wyobrażeniem klasycznej miejskiej rezydencji – Pałacu Kolekcji Lubomirskich, w którym miejsce dziedzińca zajęły przestrzenie magazynowania zbiorów – serce zgromadzonej kolekcji – informuje na swojej stronie internetowej pracownia WXCA.
– Rytm otworów początkowo odczytywany jako jednorodny, rygorystyczny okazuje się uwolniony od matematycznej siatki, tworzący nieregularny, lecz dążący do harmonii rysunek. Minimalistyczny detal oraz zestawienie z przeziernością i lekkością szklenia nadaje budynkowi zdecydowanie współczesny charakter inspirując refleksję nad wpływem tradycji na współczesność oraz ciągłością w architekturze i sztuce – czytamy.
Wizualizacje: WXCA