Podczas poniedziałkowej sesji rady miejskiej w Legnicy firma 3MD Recycling, która planowała budowę zakładu utylizacji opon w północnej części miasta zadeklarowała wycofanie się z inwestycji. To w dużej mierze efekt starań i protestów Stowarzyszenia Na Rzecz Rozwoju Wsi Pątnów Legnicki.
Koncepcja budowy spalarni opon na obrzeżach Legnicy, w bliskim sąsiedztwie Pątnowa Legnickiego znana była pod nazwą "Budowa hali produkcyjnej wraz z infrastrukturą towarzyszącą, planowana do realizacji w Legnicy, przy ul. Pątnowskiej". Planowane przedsięwzięcie miało polegać na utworzeniu hali produkcyjnej, w której powstałaby instalacja do produkcji oleju popirolitycznego i sadzy technologicznej oraz infrastruktury towarzyszącej w postaci placów magazynowych, dróg wewnętrznych i miejsc manewrowych. W ramach działalności zamierzano korzystać z istniejącego zaplecza socjalno-biurowego spółki 3MD Recycling Sp. z o.o.
Z uzasadnienia postanowienia powiatowego inspektora sanitarnego, który końcem grudnia 2018 roku pozytywnie zaopiniował środowiskowe uwarunkowania realizacji przedsięwzięcia, wynika, że na etapie eksploatacji zakład będzie źródłem emisji gazów i pyłów do powietrza oraz hałasu, związanych z pracą instalacji oraz ruchem pojazdów. Wody opadowe i roztopowe z terenu zakładu zostały ujęte w zamkniętym systemie kanalizacji, a spółka w ramach działalności będzie wytwórcą odpadów innych niż niebezpieczne.
Stanowczy sprzeciw mieszkańców
Sprzeciw wobec realizacji inwestycji mieszkańcy Pątnowa i Legnicy zgłaszali wielokrotnie. W środę 22 lipca przed urzędem miasta zawyły syreny, a ponad 200 protestujących dobitnie wyraziło swoje zdanie na temat budowy obiektu. Wsparcie okazali również radni powiatowi, którzy podczas lipcowej sesji w formie uchwały poprali protest mieszkańców, tym samym wyrażając negatywne stanowisko w rzeczowej sprawie. Przełom nastąpił na poniedziałkowej sesji rady miejskiej. Podczas jej trwania prezes spółki 3MD Recycling Jerzy Skrzypczak zadeklarował zmianę decyzji i wycofanie się z realizacji inwestycji.
– Nie chcemy realizować inwestycji przeciwko ludziom, tylko w zgodzie z nimi. W związku ze sprzeciwem społecznym wycofujemy się z inwestycji – mówił Skrzypczak.
UM Legnica
Co dalej?
Przedstawiciele Stowarzyszenia Na Rzecz Rozwoju Wsi Pątnów Legnicki cieszą się z decyzji, jednak twierdzą, że wciąż nie mogą spać spokojnie. Obawiają się, że pomimo jednoznacznej deklaracji prezesa spółki decyzja środowiskowa ważna jest 6 lat, zatem firma nie ma całkowicie zamkniętej drogi w kierunku realizacji zadania w przyszłości. Mieszkańcy podczas poniedziałkowej sesji apelowali zatem o pomoc w unieważnieniu decyzji środowiskowej oraz opracowaniu zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.