Nowa trasa tramwajowa ułatwi życie tysiącom mieszkańców i odciąży Legnickąfot. Jakub Zazula

Nowa trasa tramwajowa ułatwi życie tysiącom mieszkańców i odciąży Legnicką

Tomasz  Matejuk
Tomasz Matejuk
REKLAMA

Już nie miesiące, a tygodnie dzielą nas od uruchomienia nowej trasy tramwajowej przez Popowice, która zapewni bezpośredni dostęp do tego środka transportu kilkunastu tysiącom mieszkańców, a przy okazji będzie alternatywą dla mocno obciążonej linii wzdłuż ulicy Legnickiej.

Ostatnio zabraliśmy was na budowę trasy autobusowo-tramwajowej na Nowy Dwór, czyli największej inwestycji komunikacyjnej we Wrocławiu od ponad 70 lat. Dziś z kolei zaglądamy na Popowice, gdzie na finiszu są prace przy realizacji równie ważnej linii, którą pierwsze tramwaje MPK pojadą już w maju.

fot. Jakub Zazula
fot. Jakub Zazula

Szybkie i niezawodne połączenie dużych osiedli z centrum

Nowa trasa ważna jest przede wszystkim dlatego, że spełni dwie główne funkcje. Pierwsza to obsługa mieszkańców kilku wrocławskich osiedli – z Kozanowa tramwajem bez przesiadek przez Popowice dojedziemy m.in. na plac Bema, plac Grunwaldzki, do Rynku i Dworca Głównego. Wozy MPK w szczycie będą kursować tą trasą co 6 minut. To nowa jakość w dostępie do transportu zbiorowego – prawie 15 000 wrocławian będzie miało nowe przystanki tramwajowe w odległości 7,5 minut marszu.

Druga niezwykle istotna funkcja nowej trasy to stworzenie alternatywy dla mocno obciążonej ruchem linii tramwajowej wzdłuż ulicy Legnickiej. Warto bowiem zauważyć, że torowiskiem na Legnickiej przejeżdża – w szczycie – w ciągu godziny nawet 80 tramwajów w obu kierunkach, a w razie awarii bądź wypadku, wszystkie wozy są unieruchomione, bo nie ma możliwości ominięcia zatoru.

fot. Jakub Zazula
fot. Jakub Zazula

Nowe torowisko to nie wszystko

Nowa trasa liczy 3,8 kilometra – rozpoczyna się na skrzyżowaniu ulicy Jagiełły i Dmowskiego, biegnie przez most Dmowskiego, ulicę Długą, Starogroblową i Popowicką aż do skrzyżowania z Milenijną i Pilczycką. Do wiaduktu kolejowego przy ulicy Długiej tory tramwajowe zostały poprowadzone między jezdniami, za nim biegną po północnej stronie drogi. Nowe torowisko w znacznej części jest zielone, nawiązując do tego, które prowadzi już w stronę Kozanowa. W ramach całego przedsięwzięcia powstało 9 nowych przystanków i dwa zintegrowane węzły przesiadkowe – przy wiaduktach kolejowych nad ulicą Długą i Starogroblową.

Wiadukt przy ulicy Długiej został przebudowany (ten przy ulicy Starogroblowej był już wcześniej przygotowany pod nową inwestycję). Oprócz dwóch węzłów i nowych przystanków MPK, w ramach całego przedsięwzięcia powstało też ponad 5 kilometrów przebudowanych i nowych odcinków jezdni, a także 6 km nowych i przebudowanych dróg rowerowych. Z myślą o niedowidzących, chodniki wzdłuż nowej trasy zostały wyposażone w linie naprowadzające, specjalnie zostały też oznaczone wiaty oraz miejsca oczekiwania na przystankach.

Do przebudowy poszły też skrzyżowania znajdujące się na trasie tramwajowej. Aby tramwaj mógł komfortowo przejechać nową trasą, wzmocniony został most Dmowskiego, wybudowano też ważny prawoskręt z ulicy Milenijnej w Lotniczą.

fot. Jakub Zazula
fot. Jakub Zazula
REKLAMA

Skomplikowane prace na i pod ziemią

Prace na budowie trasy tramwajowej przez Popowice ruszyły w maju 2019 roku. Pierwszy etap tej inwestycji, który obejmował m.in. przebudowę wiaduktu nad ulicą Długą, został zakończony w kwietniu 2021 roku. Z racji prac prowadzonych na sieciach pod ziemią, przebudowa ulicy Długiej okazała się jedną z najbardziej skomplikowanych inwestycji w infrastrukturę komunikacyjną w ostatnich latach we Wrocławiu.

Aby tramwaj mógł przejechać pod wiaduktem, trzeba było obniżyć niweletę terenu o 1,5 metra i przebudować kanał ogólnospławny. Bardzo wymagające były też prace na sieci energetycznej – przebudowano dziesiątki kilometrów kabli średniego i niskiego napięcia, a wszystko na kilkuset metrach. Sama przebudowa ulicy Długiej finalnie objęła większy zakres niż przewidywały pierwotne plany, które zakładały wymianę nawierzchni fragmentu ulicy. Ostatecznie remont objął wymianę całej konstrukcji jezdni.

Skomplikowanym zadaniem była też przebudowa skrzyżowania ulicy Jagiełły i Dmowskiego, gdzie trasa tramwajowa na Popowice będzie się zaczynać. Wybudowano tu nowe torowisko na całym skrzyżowaniu, dobudowane zostały dodatkowe pasy ruchu, które ułatwiają wjazd na Kępę Mieszczańską, wyremontowana została nawierzchnia ulic, powstały drogi rowerowe, chodniki, nowe przystanki. Przy ulicy Dmowskiego nasadzono kilkanaście drzew, a wzdłuż całej trasy – ponad 230 sztuk.

Koszt budowy nowej linii tramwajowej przez Popowice to ponad 222 mln złotych, a inwestycja jest dofinansowana przez Unię Europejską kwotą 75,7 mln zł dla zakresu Gminy Wrocław.

fot. Jakub Zazula
fot. Jakub Zazula

Jak pojadą nowe linie tramwajowe?

Nowym torowiskiem przez Popowice pojadą dwie linie tramwajowe. Pierwsza – linia numer 19 – połączy Kozanów z placem Grunwaldzkim i dalej z Halą Stulecia. Linia ta pojedzie dokładnie tą samą trasą, co obecny autobus C, a nawet jeszcze dalej. Jej zaletą będzie to, że zapewni bezpośrednie i niezawodne połączenie Kozanowa z placem Grunwaldzkim po całkowicie wydzielonym torowisku tramwajowym.

Druga z nowych linii to dzisiejsza linia 32, która znacznie zmieni trasę. Zamiast jechać ulicą Legnicką, pojedzie ulicą Popowicką i dalej przez wyremontowane mosty Pomorskie, przystanek Rynek i Świdnicka, dalej ulicą Widok i Kołłątaja do osiedla Gaj. Taka zmiana trasy linii 32 zapewni oczekiwane od lat przez mieszkańców Kozanowa połączenie z centrum.

Przy tej okazji – dla uporządkowania numeracji wrocławskich linii, wraz ze zmianą trasy 32, zmieni się jej numer na 18. Obie linie będą kursowały z częstotliwością w szczycie co 12 minut – to oznacza, że na nowych przystankach na Popowicach tramwaj pojawi się co 6 min.

Komentarze (5)

Napisz komentarz
Mieszkaniec Kozanows(gość)
To chyba jakiś żart z tramwajem 32 ,,,przecież mieszkańcy Kozanowa jeżdżą głównie do centrum i na dworzec a nie Popowice.Jeden tramwaj 31 może być bardzo zatłoczony.Zostawic linię 32 i wprowadzić te nowe na Popowice.
Ania(gość)
@
Jan
(gość)
Sama trasa przez Popowice jest potrzebna, natomiast organizacja linii fatalna. Zamiast stworzyć nową, dodatkową linię tramwajową, zabiera się z Legnickiej linię 32 - linię, która wraz z 31 zawsze jest pełna. Na Legnickiej nie daje się nic w zamian, w weekendy zostają 3 kursy tramwaju na godzinę w stronę Dworca autobusowego. To realne pogorszenie oferty przewozowej. Z kolei nowa linia 18 będzie miała dziwną trasę, którą mieszkańcy nazwali jako "turystyczną". Linia 19 to linia autobusu C, więc też żadna nowa linia.
No właśnie. Dojeżdżam od lat tramwajem nr 31/32 z Gaju do pracy na Legnickiej i z powrotem. Tramwaj jest może trochę bardziej pusty w okresie wakacyjnym. W pozostałych miesiącach jedzie pełny. Czy zostaną dołożone dodatkowe przejazdy 31? Jeżeli nie, to będzie dramat...
Wroc(gość)
Po komentarzach widać że zawsze znajdzie się mądrala że będzie wydziwiać zamiast podziękować za trud. Nie trzeba zwracać uwagi. Wprowadzić zakaz wjazdu starych gratów do centrum. Zaczną inaczej śpiewać bo nawet jak benzyna będzie po 10 zł będą wozić te swoje d.....
Jan(gość)
Sama trasa przez Popowice jest potrzebna, natomiast organizacja linii fatalna. Zamiast stworzyć nową, dodatkową linię tramwajową, zabiera się z Legnickiej linię 32 - linię, która wraz z 31 zawsze jest pełna. Na Legnickiej nie daje się nic w zamian, w weekendy zostają 3 kursy tramwaju na godzinę w stronę Dworca autobusowego. To realne pogorszenie oferty przewozowej. Z kolei nowa linia 18 będzie miała dziwną trasę, którą mieszkańcy nazwali jako "turystyczną". Linia 19 to linia autobusu C, więc też żadna nowa linia.
Syrena(gość)
Na Popowice najlepiej z centrum tramwaj wodny. Nie trzeba trasy budować, wystarczą przystanki od Kleczkowa, przez Kępę, Gnieźnieńską, Popowice i dalej Kozanów.
REKLAMA